Dla 16 latkow

duzo mleczka :P

hyhy :] (gg 2837776, mail [email protected])

Dariuszb, o dietę to poproś w dziale odżywianie (przeczytaj podwieszone posty-tematy (te kolorowe) ułóż sobie dietkę i wrzuć, a chłopaki Ci ją skorektują) Co do trening to jak dopiero zaczynasz ćwiczyć to na poprzedniej stronie (jak się nie myle) masz napisany TRENING ACT zastosuj go, przez ok. 8 tygodni. A co do odżywek i suplementów to nie polecam nic bo za wcześnie jeszcze!.
Pozdrawiam.

...::ZaPrAsZaM::...
http://www.ekipa71.prv.pl

Tak wyglądałem po miechu ćwiczeń ---> https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=58280 <---
______________________________
Przepraszam za to, że słucham rapu. . .

Dariuszb... teraz ja ci powiem co o tym sadze wszystkim... po kolei
1. z tym co masz w domu to nie bedzie sie dalo zrobic masy a jak ktos zaczyna cwiczyc to najpierw musi jechac na mase by pozniej z czegos zrobic rzezbe(to jest logiczne ) chcesz brac kreatyne?? - to kup sobie kreatyne 1000 olimp'a (najtansza jest w aptece bo okolo 52zl a w sklepie z odzywkami okolo 57zl) ja biore kreatyne i ja mam male postepy ale jeden moj kumpel jak zaczol brac kreatyne z jednym jeszcze sumplementem to po tygodniu jak podciagal sie 3 razy zaczol sie podciagac 12!!!!!!... czyli jak juz sie decydujesz na ostry przypal to kup sobie kreatyne i D-ryboze(wlasnie ten drugi suplement)... wszystko z olimp'u... d-ryboze jest 90 tabsow i kosztuje okolo 58zl (tego raczej nie dostaniesz w aptece)...tego musialbys dwie paczki sobie kupic i jedna kreatyny... czyli wynioslo by cie to okolo 165-170zl... (duzo to fakt) ale jest wy***isty dopal ... ale zrob co chcesz... by nie bylo ze cie na mawiam na to... ja osobiscie wybralem nie "ostra jazde" tylko pokolei... najpierw opakowanie kreatyny a pozniej dopiero kreatyna z d-ryboze... a jesli chodzi jak stosowac to kreatyne po treningu od 4 do 6 tabsow... tylko ze nie mozesz nic przed tym przez godzine jesc i przynjamniej 45min. do godziny po tym... bo kreatyna zostanie rozlozona przez soki trawienne i bedzie c.h.u.j.n.i.a. a d-ryboze bierz (jak chcesz) zaleca się spożywanie 2-6 kapsułek przed i po treningu a w dni beztreningowe w dawkach jak wyżej pomiędzy posiłkami... i tu nie musisz sie obawiac tak jak o kreatyne ze zostanie rozlozona bo tak nie jest z ryboza... a jesli chodzi o skutki uboczne to nie masz sie czego obawiac... tylko niekiedy odpada nos...... nie no zartuje... wszystko jest spox... ps.... najlepiej kup sobie do tego zestawu jeszcze jakies bialko ... bialko okolo 1kg starcza na okolo 4dni...a bialka jest conajmniej w opakowaniach 2kg a te tabletki starcza ci na okolo 8-10 tygodni... i po tym musisz miec PRZYNJAMNIEJ 3 - 4 tyg. przerwy... by organizm nie pomyslal ze odzywki sa zwyczajnym pozywieniem i by sie do nich nie "przyzwyczail"... i jak juz zaczenisz to stosowac to powiedz mamie by ci piekla w***** piersi z kurczaka i wp*****laj je... pomoga ci zbudowac mase...
dobra koncze... zrob co chcesz... moze jeszcze zaczekaj i zacznij sobie brac kolo polowy czerwca pocatka lipca... a moze wogole nie bierz...

..::Pozdro 4 all::..

..::Team "Krisbut" is Best Of The Best::..
..::Sog'ów nigdy za dużo... możecie niekiedy kliknac - Dzieki::..
..::Świetlik - Prince Of Darknes::..
..::Cnota hamulcem rozwoju::..

Wezme sobie wasze rady do pikawy dzieki!

Moja ostatnia wypowiedź w tym poście w przeciągu kilku dni.
Świetlik doradzasz mu branie kreatyny, jak jest początkującym, zastanów się!. Tak samo z robieniem masy... najpierw powinien pojechać minimum 6 tygodni, a nawet 8 tygodni treningiem obwodowym (aby mięśnie i ścięgna się przyzwyczaiły do cieżąrów).
Dariuszb: polecam na początek 8 tygodni treningu ACT (stronę wcześniej go wkleiłem i wszelkie info do niego). Do tego zrób tak jak wcześniej pisałem: rozpisujesz sobie dietkę i wrzucasz do działy odżywianie, chłopaki ją przeglądają wprowadzają zmiany (jak będzie trzeba) po ich skończeniu zaczynasz jechać na diecie (bez suplementów!), oraz na treningu ACT i gwarantuję, że będą widoczne efekty.
Pozdrawiam.
Ps. Świetlik nie chcę się kłócić, ale jak nie znasz się na suplementach to nie doradzaj, szczególnie początkującym!. Nara. . .
Ps2. Dariuszb jeśli nie wiesz co zrobić (choć dałem już wiele wskazówek) spytaj Michail'a, Brutusa czy Mawashiego co i jak. To by było na tyle. Nara... do kiedyś tam.

...::ZaPrAsZaM::...
http://www.ekipa71.prv.pl

Tak wyglądałem po miechu ćwiczeń ---> https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=58280 <---
______________________________
Przepraszam za to, że słucham rapu. . .

" ... zrob co chcesz... "
nie wiem ekpia czy zauwazyles to trzy slowa... jesli nie to je teraz widzisz a jesli je widziales to wogole cie nie rozumiem... bo ja mu napisalem zrobisz co chcesz ... a to co napisalem to byla odpwoiedz na jego prosbe "Co myslicie o kreatynie,zeby bylo widac efekty ile trzeba tego polknac i z czym najlepiej to mieszac?"... to byla moja odpwoiedz... wiec nie wiem jaki ty masz do mnie problem... wedlug mnie forum jest po to by kazdy kto chce mogl sie wypowiedziec na nim...

..::Pozdro 4 all::..

..::Team "Krisbut" is Best Of The Best::..
..::Sog'ów nigdy za dużo... możecie niekiedy kliknac - Dzieki::..
..::Świetlik - Prince Of Darknes::..
..::Cnota hamulcem rozwoju::..

vox ja ci polecam geinera firmy scitec jest bardzo dobry

dariuszb o ile mi wiadomo oprocz sily nie ma efektow ubocznych a na poczatek wystarczy niewiele i tak beda duze efektu ale nie powinno sie jej na poczatku brac wiec narazie jak strasznie cos chcesz to sobie kup mass gein lub stosuj diete

tuning, dziewczyny i silownia to moje życie

Dzieki,naprawde wezme sobie pod uwage wasze rady.

Dariuszb tak jak mówi Mpacko najlepszy będzie gainerek ja brałem mass gaina i efekty początkowo były bardzo dobre. przychylam się do starej ekipy i na początek trening obwodowy, bo Ci mogą ścięgna nie wytrzymać. Na kreatynke stanowczo za wcześnie i ma swoje efekty uboczne aczkolwiek nie u każdego występują. Starsznie się po niej pierdzi i najlepiej mieszać ją z białeczkiem. Jeszcze jak będziesz miał jakąś dietkę to na pewno szybciutko pójdzie siła i masa nawet bez treningu na mase.
Vox najlepszy jest mass gain jak wyżej powiedziałem i 40g dziennnie starczy ja tak brałem.
Boss najlepszym ćwiczeniem na biceps jest sztanga tylko postaw na technike a nie na ciężar staraj się nie bujać ze sztangą, rób większym ciężarem (takim jak możesz dokładnie robić powtórzenia) ale mniej powtórzeń. Dobrze jest sobie stanąć przy ścianie. Drugim ćwiczeniem, które najwięcej daje jest modlitewnik, niestety narazie ćwiczysz w domu i nie masz tego atlasu. Pobaw sie jeszcze hantlami i myśle że będzie dobrze. Oczywiście jak ktoś powiedział pamiętaj o trójgłowym go też trzeba ćwiczyć najlepsze jest francuskie wyciskanie inne cwiczenia masz w atlasie.
Jeszcze mam do Ciebie Świetlik kilka słów. Ty zawsze masz jakieś problemy uspokuj się i olewaj nie które wypowiedzi.

Czas to mięśnie!!!

b.o.s.s (mrówa) tu masz trening na ramiona jak ci się podoba to możesz dać mi SOGa bo jeszcze nie dostałem żadnego chyba , ja ci dałem
a oto i trening:( podobno 3 cm w łapie w miesiąc)

..: PIERWSZY TYDZIEŃ (PONIEDZIAŁEK - ŚRODA - PIĄTEK) :..


Spraw, aby pierwszy tydzień treningu był naprawdę ciężki. Wykonuj dwa ćwiczenia na biceps i dwa na triceps. Zakładaj duże ciężary i rób 6 serii po 6 ruchów, plus jakiekolwiek dodatkowe ruchy, na jakie cię stać. Na biceps możesz robić uginania rąk ze sztangą i naprzemienne uginanie rąk ze sztangielkami, na triceps zaś prostowanie na ławeczce skośnej w dół i prostowanie na wyciągu. Dodaj parę serii z dużą ilością powtórzeń, aby przepłukać mięśnie krwią i pracować nad innymi włóknami mięśni.
Do góry

TYDZIEŃ 1 (PON - ŚR - PT)
Uginanie rąk z gryfem 6x6
Uginanie rąk ze sztangielkami 6x6
Uginanie rąk na wyciągu 2x25-40
Prostowanie tricepsu na ławeczce skośnej w dół 6x6-8
Ściąganie drążka (triceps) 6x6-8
Pompki na poręczach (triceps) 2xmax







..: DRUGI TYDZIEŃ (PONIEDZIAŁEK - ŚRODA - PIĄTEK) :..


W drugim tygodniu rób przeciwstawne superserie, ćwiczenie na biceps, po którym następuje ćwiczenie tricepsu. Aby jeszcze bardziej zaskoczyć mięśnie, mieszaj ćwiczenia. Mógłbyś połączyć uginania ramion z gryfem oraz prostowanie tricepsu po 6 serii z 6-8 powtórzeniami dla każdego ćwiczenia, następnie wykonać uginania na modlitewniku i prostowania na wyciągu i pompkami na poręczach w 2 seriach po ponad 20 ruchów dla każdego ćwiczenia. Ograniczaj odpoczynek między ćwiczeniami do minimum, a między superseriami do jednej minuty.
Do góry

TYDZIEŃ 2 (PON - ŚR - PT)

Superseria 1:
Uginanie rąk z gryfem 6 x 6-8
Prostowanie tricepsu leżąc 6 x 6-8
Superseria 2:
Uginanie rąk na modlitewniku 6 x 6-8
Ściąganie drążka na triceps 6 x 6-8
Superseria 3:
Uginanie rąk na wyciągu 2 x 25-40
Pompki na poręczach (triceps) 2 x max





..: TRZECI TYDZIEŃ (PONIEDZIAŁEK - ŚRODA - PIĄTEK) :..


Trzeci tydzień to czas na superserie wiązane. Wykonaj dwa ćwiczenia bicepsa po 6 serii z 6-8 ruchami. Zrób jeszcze dwie podobne superserie związane przy większej liczbie powtórzeń (patrz tabelka). Wykonuj swoje ulubione ćwiczenia i staraj się o bolesne palenie oraz rozrywające skórę wybrzuszenie mięśnia. Oczywiście licz się z tym, że ciężary w ostatniej parze superserii wiązanych będą mniejsze, ale w tym typie treningu nie jest to aż tak ważne jak intensywność i pobudzenie mięśni.
Do góry

TYDZIEŃ 3 (PON - ŚR - PT)

Superseria 1:
Uginanie rąk na modlitewniku 6 x 6-8
uginanie rąk z gryfem 6 x 6-8
Superseria 2:
Prostowanie tricepsu leżąc 6 x 6-8
Ściąganie drążka na triceps 6 x 6-8
Superseria 3:
Naprzemienne uginanie ramion ze sztangielkami 2 x 20-40
Uginanie rąk na wyciągu 2 x 20-40
Superseria 4:
Pompki na poręczach (triceps) 2 x max
Pompki z wąskim rozstawieniem ramion 2 x max




..: CZWARTY TYDZIEŃ :..


W ostatnim tygodniu treningów możesz bombardować mięśnie (patrz niżej).
Do góry





..: PROGRAM BOMBARDOWANIA :..


Bombardowanie nazywam inaczej planowym przetrenowaniem. W normalnych okolicznościach twoje ciało może rozrastać się dzięki wielkim nakładom wysiłku w krótkim czasie. Decydując się na bombardowanie musisz wcześniej zaplanować wszystko, co się tyczy zarówno diety, treningu, suplementów jak i odpoczynku czy regeneracji. Zazwyczaj bombardowania ramion dokonujemy jednego dnia, nie są to specjalistyczne programy trwające tygodniami czy miesiącami. Pomysł bombardowania opiera się na zjawisku adaptacji. Kiedy trenujemy mięśnie podnosząc ciężary, umyślnie pobudzamy i napinamy nasze mięśnie, zmuszając je do wzrostu i przybierania na sile, aby wytrzymać napięcie. Podstawowymi zasadami powodującymi zmiany w mięśniach, jeżeli chodzi o rozmiar i siłę, są przeciążenie, adaptacja, nadmierna kompensata i trening progresywny. Jeżeli w jakiś sposób nie zwiększamy obciążenia i wymagań - jeśli nie zwiększasz ani ciężaru, ani ilości serii, i nie powodujesz przeciążenia w inny sposób - ciało przestaje się adaptować i rosnąć. Jeżeli przestaniesz drażnić mięśnie, ciało utraci powód do wzrostu. Zbyt wielu kulturystów pozostaje przy programach treningowych długo po tym, jak ich ciało już się do nich przyzwyczaiło. Robią te same ćwiczenia, tyle samo serii i powtórzeń i tak samo długo odpoczywają między seriami około dwie minuty, to skróć ten czas do 30-45 sekund, a z pewnością na nowo podrażnisz mięśnie. Jeżeli zawsze robisz mało powtórzeń, to przejście do serii wielopowtórzeniowych też zaskoczy twoje mięśnie i zmusi do wzrostu. Jednak po kilku tygodniach ciało przyzwyczai się do wielu powtórzeń, więc znów będzie czas na zmianę. Wymuszane powtórzenia, serie na dobicie, bardzo wolne powtórzenia, ruchy częściowe, superserie i serie potrójne - wszystkie te techniki powodują wzrost. Ale zawsze pamiętajcie o tym, że ciało przyzwyczaja się do nowych bodźców i że każda zasada z czasem staje się nieskuteczna. Teraz wróćmy do bombardowania. Dla przeciętnego człowieka najlepiej jest wybrać dzień, kiedy nie trzeba iść do pracy czy do szkoły. Jest to niezbędne, bo tego dnia będziesz ciągle pracować nad ramionami, od samego ranka aż do wieczora (co najbardziej pasuje tym, którzy mają jakiś sprzęt w domu). Trening ramion nie będzie długi - od pięciu do siedmiu minut - ale jeśli wykonuje się go, co godzinę, to nakład pracy jest ogromny. Tak mocno drażnisz, przeciążasz ramiona, że zmuszone są zaadaptować się. Stają tak naładowane krwią, że nierzadko na koniec dnia odkrywasz, że urosły nawet o parę centymetrów. Jest to jedyna okazja, kiedy można zignorować odczucia organizmu i robić wszystko jak się zaplanowało. Kilka pierwszych treningów będzie względnie łatwych, ale pod koniec dnia będziesz klął i psioczył, że w ogóle przyszło ci do głowy rozpoczęcie bombardowania. To nie jest trening dla początkujących, a już na pewno nie dla mięczaków. Oto jak działa bombardowanie w ciągu jednego dnia.
Do góry





..: TWÓJ PLAN BOMBARDOWANIA :..


Pierwszy trening zacznij o 9 rano (godzinę po śniadaniu). Zrób trzy superserie uginania rąk z gryfem i prostowania rąk leżąc. Zrób od 8 do 12 ruchów. Nie jest to najlepszy dzień na serie z małą ilością powtórzeń, bo może to być zbyt wymagające dla ścięgien (chyba, że jesteś bardzo zaawansowany i przyzwyczajony do ciężkiego treningu i krótkich serii). Pomiędzy uginaniem i prostowaniem zrób sobie około 15 sekund przerwy, a minutę pomiędzy superseriami. Rozpocznij trening lekką serią uginania i prostowania, aby rozgrzać ręce i rozluźnić ścięgna. Potem wykonaj trzy superserie. Rób do upadłego, ale nie wykonuj powtórzeń wymuszonych. Minutowy odpoczynek między superseriami wykorzystuj na powięziowe rozciąganie tricepsa i bicepsa. Na triceps - umieść jedną rękę za głowę, tak jak przy prostowaniu rąk ze sztangielkami jednorącz, sięgnij drugą ręką i chwyć się za nadgarstek. Pociągnij do momentu, w którym poczujesz, że triceps się napina i przytrzymaj aż doliczysz do 10. Powtórz to samo z drugą ręką. Na biceps - stań prosto i w każdej ręce trzymaj lekką sztangielkę (2 kilo). Wysuń ręce na boki i do tyłu. Zwróć dłonie ku górze, a kciuki skieruj w tył. Powinieneś odczuć silne pociągniecie w bicepsie (możesz też odczuć napięcie w ramionach). Przytrzymaj aż doliczysz do 10. To wszystko. Co godzinę, od 9. do 18. rób te trzy superserie. Równa się to 10 treningom ramion w ciągu dnia i 60 seriom (nie licząc rozgrzewki).
Do góry





..: WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW :..


Między treningami rób sobie masaż ramion, aby zwiększyć regenerację. Masaż to jedna z najlepszych form regeneracji. Pomaga usunąć zbędne produkty z mięśni i przyśpiesza krążenie krwi oraz odżywianie włókien mięśniowych. Rób wolną ręką ugniatające masaże zarówno tricepsu jak i bicepsu. Ściskaj i ugniataj tkanki od 30 do 60 sekund. Chociaż najlepiej, jeśli masaże wykonuje inna osoba, można je robić również samemu. Zawsze ugniataj w kierunku barków, czyli zaczynaj przy łokciu i kieruj się w górę. Nie uginaj w dół. Krew zawsze trzeba pchać w kierunku serca.



vox