DT MissInvincible

I tak powinno być wszędzie. Niestety zdarzają się zakute łby którym trzeba łopatą do głowy wkładać zasady zachowania na siłowni. Jak się nie naklniesz i to w dodatku głośno to nie dotrze.

mnie jeszcze bardziej niż nie odkładanie sprzętu drażni zostawianie ławeczki ociekającej potem.....

A fuj
Na starej siłowni miałem takiego co chyba ubrań nie zmieniał tylko wietrzył bo był problem by wytrzymać

na każdej siłowni chyba znajdzie się z jeden taki osobnik....

Niestety, jak widać, wszędzie się trafiają takie kwiatki.


W piątek i sobotę DNT. W piątek miałam lunch firmowy, który się przeciągnął do wieczora. Zamówiłam sobię sałatkę z bobem i groszkiem i grillowanym kurczakiem ale porcja była jak dla dwulatka poza tym wpadł alkohol ale tylko troszku. Co raz rzadziej mam ochotę i na alkohol i na imprezy.


W sobotę odebrałam nowy rower. Co najlepsze - dzisiaj ujechałam na nim 10minut i złapałam kapcia. Musiałam się wracać do domu i szybko brać miejski, ledwo zdążyłam do pracy. Czy to jakas klątwa??





17/09/17
DT BWT 130/200/60


Trening

1. Wyciskanie hantli na ławce pionowej 15/12/10/8/16
4/7/9/12/6
5/7/10/12/6

Z braku laku serie wprowadzające zrobiłam na niższych obciążeniach ale za to później lepiej się 12tki wyciskało. Wydaje mi się, że zrobiłam 9p a nie 8.

2. Wznosy bokiem 2x15 30s rest
3kg
2,5kg

Super.

3. Wznosy w opadzie tułowia 2x15 20s rest
2kg x15/15/15
2kg

Tu się zakręciłam i zrobiłam jedną serię więcej ale to akurat plus.

4. TRX tylne aktony barków 10/10/10+
10/10/12
10/10/10

Ciężko było dociągnąć te 12p. Paliło.

5. MC sumo 6x8p
50/50/60/60/62,5/65
40/50/60/60/60/60

Niesmiało dołożyłam mini krążki. Na razie przyjemnie, bez problemów.

6. HT z gumą 15/15/15/15
60/60/60/60
60/60/60/60

Okrutnie bolał mnie tyłek, za tydzień nie planuję progresować ciężarem na pewno.

7. RDL z hantlami 10/15/10/15
20/14/20/14
16/14/20/14

Ok. Z przyzwyczajenia rozpycham kolana na zewnątrz ale wydaje mi się, że tu jednak lepiej kiedy tego nie robię i trzymam w linii. Wydaje mi się, że wtedy jednak dwójki czuję lepiej.

8. Uginanie nóg na maszynie 3x 9+12 (9 slow T3220 + 12 fast T1010)
20/20/18
20/20/18

Na razie ciężko mi zrobić ostatnią serię na tym samym ciężarze. Ładnie wchodzi.


Czuję lekką sztywnosć w odcinku krzyżowym. Niby wszystkie ćwiczenia weszły bez zarzutu ale jednak. Nie boli, po prostu jakis takie sztywne te plecy są. Rolowanie wieczorem.


Miska:

1. jaja, chorizo, awokado, wafle, pomidor, ogórek, sałata
2. whey, jogurt, owsiane, banan, pomarańcza, tahini, gryz sernika
3. piers z kurczaka, ryż, oliwki, cukinia, papryka, sałata


Sezon na dynię otwarty! Serniczek dyniowy low fat wyszedł przednio



















Zmieniony przez - missInvincible w dniu 9/18/2017 11:49:20 AM

W RDL można sobie małe modyfikacje wprowadzać - ale moim zdaniem takie naturalne ustawienie nóg jest najefektywniejsze.

Też tak myslę. Bezposrednio po ht mi te kolana lecą na boki ale muszę pilnować, żeby tego nie robić. Jeszcze może bym wróciła do podkładania krążków pod palce.

Spróbuj. Ale też uważaj na plecy, bo być może to się właśnie przekłada u Ciebie później na bóle dołu pleców. Nie zawsze takie dodatkowe wymuszacze napięcia mięśni są dla wszystkich wskazane.

o bosz, przepis jest?
chcę go jeść! :D

Night, w sumie nie pomyslałabym, że taki szczegół może mieć negatywny wpływ na moje dolegliwosci.

Bziu własnie wrzuciłam:
https://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371-s86.html#post-18251877