DT - Kettle i inne :-)

A o nowym rekordzie ani słowa... no wiecie!!

Promocja 50% w GALAKTYCE:
http://www.galaktyka.com.pl/product,,740.html
http://www.galaktyka.com.pl/product,,822.html 

Jestem po lekturze Skazanego na biurko. Bardzo mi się podoba!! Niebawem ruszę z proponowanymi mobilizacjami. Pewnie wszystko jest w necie, ale jednak książka to książka.

Lamparta nie ruszyłem jeszcze, ale cieszę się, że zacząłem od Skazanego..

Od jutra Kerrygold w TESCO (4,99) i KAUFLANDZIE (4,89), jakby ktoś chciał..
Sporadycznie pijam kawę z masłem, to mam jeszcze zapas, ale może kupię - tak po ludzku do chleba, bo to już prawie taka sama cena jak zwykłego masła..

Ostatnio na jednym z portali był artykuł o cenach masła i pisali, że teraz już aż tak nie powinno drożeć. No ale faktycznie przeginają. Dobrze, że ostatnio jakoś mniej masła używam.
Co do Twoich rekordów to silny jesteś Gonisz chłopaków

Dzięki!

Najważniejsze, że jestem silniejszy niż wcześniej. Planuję ponowić test w weekend.
Co do chłopaków - ciężko rywalizować z takimi dzikami... Pamiętam czasy, jak nikt nie miał 32 w domu... W ogóle, to jeszcze niedawno nikt w domu kettla nie miał - widać urządzenie ma potencjał, jeśli chodzi o rozwijanie siły w wyciskaniu jednorącz

Masło dzisiaj w kauflandzie:
Mlekovita - 4,99
Kerrygold - 4,89 (fakt, że promocja -36%)

Wyleczyłem się z kawy z masłem. Znaczy z masłem w dużych ilościach.
Duże ilości to 40-50g. Jak już piję, to masło wchodzi raczej dla aromatu i pianki - 25-30g jest OK.

Kanapki masłem smaruję.. ogólnie, to cała rodzina szama masło.. Syn, to w ogóle mógłby być na paleo (+słodycze), ale to inny temat. W każdym razie - paleoklimat mam w domu (z domieszką kuchni włoskiej - pizza/makarony). Zaraz zacznie się "najgorszy" okres jeśli chodzi o menu i podaż kalorii..

No każdy zrobił progres Pamiętam jak kupiłem pierwszego ketla 16kg i ledwo go potrafiłem wycisnąć (taki słaby byłem) a teraz 24kg wyciskam i mam apetyt na więcej. Tak samo jak pierwszy raz robiłem swingi 20-stką na siłowni. Przy pierwszym wymachy myślałem, że mnie z butów wyrwie hehe a ostatnio na treningu 36-stką robiłem (fakt, że po kilka powtórzeń ale jednak :) ). Świadomość ketlarzy z tego forum też mocno wzrosła i technicznie każdy pewnie zrobił milowy krok.

Co do żarcia to u mnie masła też tak sobie schodzi ostatnio. Żona z córką jedzą na kanapkach a ja czasem do kaszy sobie dodam bo kanapek nie jadam. Tak zbliżający się czas na pewno sprzyja masie

Sprzyja masie.. zwłaszcza tej niekorzystnej. Piszę na swoim przykładzie, bo co roku to przerabiam..

A żeby było coś merytorycznie, to słówko o rozważanych programach (kolejność przypadkowa):
- Perfecting the Press - i dalsza walka o kolejne kilogramy w wyciskaniu. Byłaby opcja dodania czegoś mniej lub bardziej ustrukturyzowanego (S&S / VWC)
- Soju & Tuba Press Program (klik!) - a co!? Ponownie z 28kg, albo z podczepionym ciężarem (czyli 30kg). Z dodaniem balistyki jakiejś
- Viking Warrior Conditioning - jako że czas na niechcianą masę, to może warto byłoby co nieco ją przepalić i przybliżyć się do SnatchTestu (100 rwań z 24kg kettlem w 5min)
- Total Tension Kettlebell Complex (klik!) - 2x24kg, sprzyja masie (tej chcianej), może i maks w pressie by się poprawił
- Dry Fighting Way.. (klik!) - 2x24 - bo na powyższy TT mogę być zbyt cienki, ale też "Dry.." mógłby być wprowadzeniem do dubletu 2x24. 4tyg, to akurat do Bożego Narodzenia
- Simple & Sinister - też o tym myślę, zwłaszcza po artykule Pawła Macka (klik!)
- Bent & Sinister - coś jak S&S, tyle że robi się wyciskanie pochylone, a nie TGU i rwania zamiast wymachów, choć można też sobie pomieszać te programy: TGU/BENT PRESS + SWING/SNATCH

Pewnie jeszcze coś by się znalazło, ale już późna pora, to mi się nie chce myśleć.

CEL:
Zwiększenie siły, poprawa sylwetki i kondycji
Nie taka typowa redukcja, ale minimalizacja strat w tym trudnym świąteczno-noworocznym okresie.


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-11-24 22:03:56

Ktoś coś zaproponuje jeszcze??

Myślę o połączeniu wyciskania i balistyki.

S&T/PtP + VWC
Albo coś na bazie BentPress/TGU/MilitaryPress + SWING/SNATCH/VWC.

Na SF nakręcają mnie na S&S, a tam też można dać jakieś wyciskania.. Nawt S&S dałoby się z PtP połączyć.
PtP - 2 treningi wyciskania w tygodniu. Jak pisał Nieraz - TGU jest dosyć istotne w PtP, to akurat by przypasowało.
S&S - TGU + SWING - też 2x tyg (przy programie siłowym 2x S&S jest dozwolone. Takie minimum)

B&S - wyciskanie pochylone + rwania, albo swingi (to mogłoby się kłócić z PtP, ale może by się świetnie uzupełniało - ciężko wyczuć)

PtP + S&S/VWC/B&S
S&T (28, 29, a może 30kg) + S&S/VWC/B&S

Widzę, że odeszła mi chęć na dublety..
Jutro powyciskam - chyba test maksa ponowię Trzeba się wyspać!


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-11-25 20:42:51

@Panteon-A o nowym rekordzie ani słowa... no wiecie!!


Przejrzałem twój film z nowym rekordem. I mnie normalnie zatkało zarzut idealny,perfekcyjny pod pachą by się żyletka nie zmieściła , technika wyciskania perfekcyjna przedramię idealnie idzie prostopadle do podłoża na każdym etapie wznoszenia zero flarowania no szok . Gratulacje za technikę 6 z plusem no i nowy rekord gratuluję.Jesteś technicznym perfekcjonistą.

Dzięki za krytykę. Bardzo pozytywną.
Inni nie chwalą, bo 34kg to biorą na rozgrzewce

W sumie, to nie wiem czy ten S&T mi coś znacznego dał.. Dał na pewno, ale ciężko to przeliczyć na kilogramy w maksie.
Przed programem 32kg poszło 2x na prawą i 1x na lewą.
Po programie - też.





Dzisiaj ponowiłem testy.
Dyspozycja dnia - spoko. Pospałem, byłem po rodzinnym obiadku.. Miałem czas dla siebie. Porozkładałem się z żeliwem i rozpocząłem.

Wyciskanie żołnierskie:
(20) - 3/3x
(24) - 2/2x
(28) - 2x 1/1
(32) - 2xPrawa / 1,5xLewa
(36) - prawa - spalone. to jednak zbyt wiele na tę chwilę. Ledwo się to to oderwało z rack position.
po kilkuminutowej przerwie...





(20) - 15xL/15xP
Gdyby było na świeżo, to pewnie byłoby z 1x na lewą więcej a na prawą ze 2-3x więcej. Nieistotne właściwie.
Gdyby gdzieś tam w połowie, albo po 10powt. nastąpił clean - to też by mogło być więcej powtórzeń. Kettel uciskał mi przedramię i te dwa ostatnie powtórzenia, to już dosłownie dłoni nie czułem. Mrowienie takie tylko w przedramionach.. Ogólnie, to zaskoczony jestem pozytywnie. 15/15... Dobrze! (10x10 z 2x20kg nie chciało wejść jeszcze niedawno..)

To pod kątem Perfecting the Press. Mój ciężar do Volume Session to 20kg.
Przy maksie równym 32kg - 20kg, to 62,5% 1RM - czyli pasuje

Następnie zabrałem się za ponowny test pod VWC.
W teście wyszło mi 26powt.
Minusem było to, że po namagnezjowaniu dłoni - po pewnym czasie na kettlu robią się takie grudki które są baaaardzo wk***iające!
Typuję, że doleciałbym do 28powt, a może i nawet 30. Jednak - czy to 26, czy 28 - wychodzi mi na 7powt / 15s.

No i teraz - co dalej???

Chcę rwać wg VWC. Tyle o balistyce. Nawet jeśli to nie byłoby czyste VWC, to gdybym miał robić balistykę, to tym właśnie schematem.
7 powt/15sekund. I takie interwały 15:15s (work:rest). Z czasem dojście do 40min tej zabawy. Możliwe że i teraz bym to mógł wykonać.. kto wie.. 16kg to lekka kula aktualnie.
W ogóle, jak po tych testach złapałem 24kg, to takie jakieś lekkie się wydawało.. Jak złapałem 2x24 do wyciskania to już mi mina zrzedła... Poszło raz i odłożyłem..
Chyba nie pokuszę się o program z 2x24...

Ćwiczenie PUSH..
- wyciskanie żołnierskie - to by wg Kennetha Jaya było.
- wyciskanie pochylone - to chyba wg Iron Tamera.. 5-10 wyciskań pochylonych + 100 (czy 200 albo i więcej) wymachów i rwań (mogłoby być VWC!!)
- tureckie wstawanie - to by najlepsze było wg S&S.. ale tam nie ma rwań.. TGU 5/5 + rwania wg VWC ??
- TGU z BP naprzemiennie + VWC
- ale gdzie tu press???
- 2x Perfecting the Press + 2-3x VWC.. Mogłoby się udać w 3 dniach treningowych..

1. PtP VS
2. TGU/BP + VWC
3. PtP HS + VWC

Jakieś takie rozwiązanie...

Coś tam mi się klaruje, ale nie mogę się zdecydować na jeden cel.
1. walczyć z wyciskaniem, żeby to 36kg poszło. Brakuje niewiele. Niby... (dzisiaj 34 nie poszło)
2. skupić się na GPP, gdzie TGU/BP + swinag/snatch się dobrze nadaje
3. ???

Na razie odrzuciłem programy z 2x24kg i jest to jakiś krok naprzód.

panteon

Dzięki za krytykę. Bardzo pozytywną.
Inni nie chwalą, bo 34kg to biorą na rozgrzewce

Ja nie chwalę, bo w sprawach techniki jestem po drugiej stronie barykady

Ja nie chwalę, bo nie ma takich kul 34kg. Jesteś o krok od 36kg - te 34 weszło bez jakiejś dramatycznej walki, więc czekam z gratulacjami na film z 36kg,ale jesteś na dobrej drodze i tak trzymaj, Byku!

Co do planu, pomysł na połączenie PtP z VWC mamy taki sam, więc zachęcam do tej opcji