DT - Kettle i inne :-)

Panteon może wiesz co pisze Paweł i środowisko RKC i SF z nim związane na temat crossfitu. Wiem że masz z nimi kontakt dlatego się pytam.

Ja wiem co zaczynam sądzić. A takie filmy mnie tylko utwierdzają w podejrzliwości
(trzeba mieć dostęp do FB )
https://www.facebook.com/video.php?v=292890547586102&set=vb.205154966359661
Polecam część poświęconą na "swing", a raczej udawanie swingu.

Z tego co wiem, to CF stoi ewidentnie w sprzeczności do głównego hasła: "Ćwicz - a nie dawaj sobie wycisk"
No i jak dla mnie (po dwóch latach zbierania doświadczeń) czerwona kartka za takie stwierdzenia:

---
Mógłbym swoje zarzuty sformułować również na gruncie społeczno-obyczajowym itp. Wielki biznes pod tytułem: "Chodźcie chłopcy i dziewczęta! Kupcie karnet do boksu (afiliowanego/licencjonowanego za gruby szmal) i poczujcie się jak biedne dzieciaki z podłej dzielnicy, których nie stać na trenera i wejściówkę do siłowni. Obok boksu mamy kramik ze świetnym sprzętem i stylowymi strojami"
Amerykanie to ciekawe społeczeństwo (trudno użyć słowa: naród). Można im sprzedać wszystko i na wszystkim potrafią zrobić biznes. Najpierw sprytny Białorusin powiedział im, że jest Rosjaninem, a potem zrobił wielki szmal na systemie treningowym, który znał co drugi kołchoźnik w krajach byłego ZSRR. Wcześniej sprytny Bułgar nauczył ich machać sztuczną owcą (worek bułgarski). Crossfit to chyba amerykański wynalazek, opatentowany w ich stylu: marka, logo, nazwa itp. broniony przez armię prawników

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-09-13 13:08:00

Mam kontakt z SF/DD/CKB/XYZ - zerkam czasem na fora, blogi - tyle mojego kontaktu..
Nie wiem co tam oni mają do CF..

Wiem o co chodzi w CF - wyczytałem to w książce SIŁA.SPRAWNOŚĆ.PIĘKNO,czy jakoś tak..

W skrócie - WOD - trening dnia - jest za każdym razem inny - co ma odzwierciedlać codzienne życie:
- niosę torbę pełną zakupów, a potem podbiegam do autobusu.
- biegnę do dziecka, które się przewróciło i potem niosę je na rękach do domu.
- itd..

Zawodnicy nie wiedzą co będą robić.
Przychodzą do boxu i mają wypiskę.
Albo w sieci się sprawdza i robi w domu

Jest coś takiego jak skalowanie.
Jeśli WOD jest np. 25MC z 63kg, to Ty możesz robić z 22kg..
Jeśli jest podciaganie (kipping!) - 20x w serii, a nie dajesz rady - jedziesz z gumami..
No i tym sposobem - każdy go wykona, ale lekko do siebie dostosuje (trener wyskaluje! w zależności od możliwości ćwiczącego - jeden robi thrustery z 60kg sztangą, a inny półprzysiady bodyweight).

Crossfit to nie Crossfit Games - o tym też napisał!!
To jakbym kopał sobie piłkę z kolegami, a grał w ekstraklasie.. Niby to samo..
Oni tam też się muszą uczyć tych różnych rwań, itd.. Na filmikach tego za bardzo nie widać - tylko WODY.. A to jedynie element.
Polecam książkę.

Jest też na YT cykl programów ZAPYTAJ TRENERA - CF.
Oglądałem coś o drążkach i burpee - polecam.

-----------------------

KBS - trening 23. - C&P (2x20kg) - 10x2

Do tego:
C&P(2x24) - 1,2
więcej by nie weszło. Może na świeżo doszedłbym do 3x, ale nie po dzisiaj.
Przysiadów nie próbowałem. Nie byłem rozgrzany, a to pewnie okolice moich możliwości.. Może 1 by wszedł..

KBS - fazę 1. uznaję za zakończoną. Może zrobię test RM, ale nie jest mi to potrzebne, bo wiem co będę robił dalej.

Przemyśleń i ocen specjalnych nie mam.
W planie było dojść do swobodnego 10x3 - i się udało.
Waga/obwody bez zmian, co przy mojej misce i niskiej objętości treningu - bardzo mnie cieszy.


KBS - Faza 2. - Hypertrophy/work capacity:

10x3
10x2
10x3
10x4
10x3
10x4
10x5
10x4
10x5
10x6
10x5
10x6

Jeśli uda się ćwiczyć 3xtyg, to będą to 4tyg. Tak planuję
Przerwy pomiędzyseriami 1-2min.
Cel - dojść swobodnie do 10x6 + może jakiś mięsień zbudować!
Start - chyba za tydzień, żeby stawy odpoczęły.
------------------

Kilka fotek(widać co, ile kg i z jakiej firmy):














CHOINKA!!

16 - ważą 15,9 - obwód rączki = 12cm
20 - ważą 19,9 - obwód rączki = 12,5cm
24 CKB - 23,8 - obwód rączki = 12,5cm
24 SPARTA/KETTLEBELLS.PL - 24,8 - obwód rączki = 13cm (kluczowe pół centymetra dla mnie).

Niestety suwmiarka nie działa (mam na baterię).

Przy zarzuceniu nieźle po grzbiecie dostałem. Tutaj zdecydowanie C&P jest cięższe niż samo MP!
Jak już byłem w racku i wyciskałem, to ten 1kg różnicy był nieodczuwalny (obie kule ciężkie! tyle wiedziałem).
Na razie nie myślę o drugiej 24CKB do pary. Uff!!

Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-09-13 17:46:01

Od Leona 28 i 20 trzymają wagę. 32 nie ważyłem, bo nie mam gdzie.

O CF to można dużo źle i dużo dobrze. Na 100% znam kilka boksów (głównie z FB), które nie mają wizji swojej pracy, a jedynie wiedzą, że zmęczą ludzi. Przepis na WOD-a: wybierz kilka różnych ćwiczeń i zrób je bardzo szybko.

panteon, widzę mocno rozbudowany jest KBS Zadowolony jesteś z takiej objętości i intensywności treningu?

CF - ogólnie ciekawe to jest i miło pooglądać "nadludzi" - siła jest, sylwetka jest, kondycja jest. Full Serwis!!
Ktoś by taki nie chciał być??

Wiadomo, że to nie dzięki codziennym 20-min. treningom do wyrzygania..

KBS

Faza 1.
przejście z 10x1 do 10x3 - nie było sporo objętości, bo trening zamykał się w 5-10 seriach po 1-3powt. Czyli maklymalnie 30powt./trening.

Faza 2.

j.w.

Dopiero zacznę, to ciężko coś powiedzieć..
10x2 spokojnie zrobię "na minutę"
10x3 spokojnie zrobię "na 90s" a może i na minutę by weszło..
10x4-6 tu już nie wiem, ale w MT robiłem 5powt i to w kompleksie..

Tygodniowo będzie sporo, bo 70powt na początek, a +150 na koniec (4. tydzień).
Także jak mi się skumulują takie treningi po 30-40-50powt., to nie wiem jak to zniosę..

Będzie ciężej: 10x2, 10x3, itd - w porównaniu do 10x1, 5x2,10x1, itd..
Przygotowywałem się do tego!
Będzie git!
Może wejdzie trochę mięsa na kości!

Planowałem jakiś metcon raz w tygodniu,ale na planach się skończyło, a teraz jak mi objętość podskoczy o 100% to już nawet metconu nie planuję.
Jest opcja robienia 2xSTRONGA + 2xMETCON, ale to 4sesje tygodniowo - nie chce się podejmować, bo ciężko będzie mi to utrzymać (a to dodatkowy stres!).

panteon

CF - ogólnie ciekawe to jest i miło pooglądać "nadludzi" - siła jest, sylwetka jest, kondycja jest. Full Serwis!!
Ktoś by taki nie chciał być??

Tu gość rozwiewa kilka złudzeń. No i wątek kontuzji ciekawy.
http://www.t-nation.com/powerful-words/crossfit-and-steroids 

Nie interesuje mnie to na tyle, żeby przez taki tekst się przebijać
Wiadomo - jak to zawodowy sport.. Ma być show!
Sprawa koksów pojawia się wszędzie, nawet kulturalni tenisiści jakiś czas temu podpadli - a tacy dżentelmeni

Nie namawiam do zawodowstwa. Miło mi się ogląda. Chętnie sięgnąłem po książkę i zapewne jak coś jeszcze wyjdzie (a bankowo wyjdzie!!) to również sięgnę.

Nie popieram wykonywania karkołomnych ćwiczeń na czas, ale ja takowych nie robię
A czy gdybym ich nie oglądał, to czy oni przestali by je robić??



Miłego!

Magor

Amerykanie to ciekawe społeczeństwo (trudno użyć słowa: naród). Można im sprzedać wszystko i na wszystkim potrafią zrobić biznes.



A wiecie że w USA w tym roku najpopularniejsze dla osób aktywnych były obozy szkoleniowe dla drwali. Czyli ścinka drzew ich obróbka oraz prosta ciesielka typu korowanie,przecięcie na tarcice itp oczywiście w wykonaniu ręcznych narzędzi,piła,siekiera,siekiero-młot,kliny,ręczne świdry,heble (strug po Polsku) itp. Na obóz crossfitu bym nie pojechał ale na taki obóz z radością.

Dobre! W ogóle może to byłby patent na biznes! Obóz ciesielski, murarski, kowalski, odlewniczy - jeszcze kilka fajnych zawodów/umiejętności jest I niech japiszony płacą ciężki szmal, za coś co kiedyś potrafił prawie każdy facet.

Panteon, a jak oceniasz fakturę rączki w kettlu z CKB i Sparty? Bo zauważyłem, że ciężar to kwestia drugorzędna. Skórę na dłoniach mam słabszą niż ego