DT - Kettle i inne :-)

Panowie, bardziej chodziło o to, że z dziennika zrobi się tygodnik, jeśli dalej tak będzie.
Zawsze jest o czym pisać
Scen nie robię - źle mnie zrozumieliście.
Żagli nie zwijam

Jak złapie się gotowca, to odfajkowuje się wykonane treningi i wiadomo co będzie następne; jak ćwiczy się bez konkretnego planu, to idzie znacznie gorzej (chociaż plan jakiś mam).

Ja też mam taki sam plan
Trzeba się ruszać - wszystkie ćwiczenia są dobre.

Skasowało mi wypowiedź??

Replay:

Każde ćwiczenie jest lepsze niż żadne - chyba, że szkodzi ćwiczącemu.

Najbliższy trening planuję na weekend.
(jak okoliczności pozwolą)

Zauważyłem, że jak nieco odpuszczę treningi, to wyłażą mi jakieś dolegliwości, bóle, choroby, no - nie pierwszy raz!
Czyli trzeba ćwiczyć!!

Dziś przy kardio z wózkiem (20min + 30min) weszły

DIPY - 3, 7x7 =52x

No i ładnie, bo poprzednio dipy były 4. maja. Dziś kontrolnie, ale wiele więcej bym nie zrobił, także - w sumie niemal na maksa było!!
Nadal będę dążył do wykonania 5x10. Ciekawe co jutro powie mostek, albo zakwasy.

Ciekawe to będzie to co Ty jutro napiszesz

Mostek mówi już dzisiaj.. Dawno temu, to mnie bolało w trakcie dipów - to rozumiałem, że mi nie służą. Dziś trochę przegiąłem, ale przykro było pozostać na 5x7 jak był jeszcze zapas mocy. Nierozsądnie trochę, ale tak mało ćwiczę, że jak już ćwiczę - to prawie na maksa.

To może jakiś stretching, na drążku trochę powiś, żeby kręgosłup rozluźnić. Albo roller pod plery...

A tak ogólnie, to szkoda, że odłożyłeś S&S - służył Ci dobrze i miałeś fun a bodyweight możesz przecież wplatać.

Nie ma czasu na wplatanie.
Nie ma opcji treningu z kettlami. Widzisz - dwójka dzieci, ćwiczę w "pokoju syna" - muszę ogarnąć podłogę (lego/resoraki), najlepiej jak syna nie ma w czasie treningu w domu, no i generalnie - żona mi ćwiczyć nie daje.. Ale tutaj to ją rozumiem.. Córa ma 4 miesiące i od paru tygodni ślini się i marudzi (swędzą ją dziąsła) - a to oznacza początek ząbkowania - czyli rok z głowy..

Dlatego trening z masą ciała jest odpowiedni. Dipy na spacerze. Pompki na chacie, ale to też 10-15min i zrobione. Podobnie drążek. Gorzej, jak chcę zrobić FBW za jednym zamachem (udało się tylko dwa razy) - bo to już lekko godzina schodzi. Czas dla siebie to ja mam raczej w interwałach.

Stąd te treningi takie dziwne - rozpieprzone..
1. Klata ma priorytet - dlatego dipy i pompki wpadają jako pierwsze (jak np. mam przerwę, to nie nadrabiam nóg, czy pleców)
2. Drążek/wiosło jest na drugim miejscu
3. Brzuch chyba dalej
4. Nogi na końcu - a bo nie lubię, ale powinny być przed brzuchem. Mam tego świadomość.

Jak dzisiaj zrobiłem push, i będę miał 2-3 dni przerwy, to znowu wejdzie push (dipy/pompki);
jak jutro uda się poćwiczyć, to plecy/nogi/brzuch wejdzie (albo coś z tego).

Biednie biednie - wiem..

Dlatego staram się coś z miską działać, ale Drazekm nie chce uchylić rąbka tajemnicy, tylko jakieś ogólniki wrzuca.. i się denerwuje tylko..

Rollerem działam, ale to może być brak ruchomości w mostku - on jest w sumie takim trochę stawem i boli od przeciążeń.
Może też być stan zapalny (kiedyś pytałem lekarza, to mi dał NLPZ - może pomogły, a może samo przeszło).

S&S jest OK jako program i treningi są spoko (nieco ponad pół godziny z prysznicem), tylko uderzam pod sylwetkę, dlatego go zostawiłem.

Ostatnio na SF pojawił się wątek - "zwiększyły mi się stopy (numer buta) od kettlowania na boso".
Wychodzi na to, że może być więcej szkody niż pożytku:
- rośnie tyłek,
- rośnie obwód pasa
- rosną uda
- rosną stopy
- grubną palce (ktoś pisał, że po XX treingach S&S nie może założyć obrączki)

Oczywiście są i plusy:
- rosną plecy
- ABS się rozwija (nie mylić z obwodem pasa)
- wzmacnia się chwyt
- coś tam wydolność się poprawia
Pewnie plusów jest więcej, ale tak patrząc, to na redukcję niespecjalnie się nadaje. Na taką lekką 5-7kg. Może na 30kg to i dobre..
No i redukujemy w kuchni

(edycja postów znowu nie działa)

panteon

Dlatego staram się coś z miską działać, ale Drazekm nie chce uchylić rąbka tajemnicy, tylko jakieś ogólniki wrzuca.. i się denerwuje tylko..

Każdy mistrz swych tajemnic strzeże. Jak pójdzie na emeryturę to się podzieli


Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2017-05-14 06:59:28