SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 702411

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Podobno lekki mostek na ławce + tzw. łuk poprzeczny poprawiają wykorzystanie siły. Można podnieść więcej używając tych samych mięśni, bez potrzeby budowania nowych

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Gdyby wykorzystywać kettle jako obciążenie - to jasne, wskazany byłby progres ciężaru itd..
Nawet Steven Cotter w książce Kettlebell Training w programach podał ćwiczenie na kilka kettli.
Ale nie oczekuję treningu kulturystycznego trudniąc się kettlami.
Nie oczekuję sylwetki kulturysty, widocznej każdej głowy mięśnia X-bocznego, itp..

Gdybym usłyszał o kimś na siłowni,kto od lat ćwiczy hantlami 2x16kg i narzeka na brak efektów - to bym się zdziwił, dlatego nie dziwię się Ojanowi - że się dziwi

Jednak te 2x16kg nie są jakoś specjalnie lżejsze, a na cięższe kule w tym programie nie jestem stanie wejść - kolejne, czyli 2x20kg.

Gdyby to potraktować bardziej w ramach samego ruchu - aktywności - tak jak spacery, bieganie, czy porządkowanie ogródka - to już jest jakaś aktywność. Jakoś tak złożona, żeby pobudzić mięśnie i płuca.. Lekko nie jest.

Dochodzi też element kompleksów - z 2x20 spokojnie wykonałbym każde ćwiczenie po 5powt (może poza rwaniami), ale to jest kilka ćwiczeń pod rząd bez przerwy..

Nie narzekam na to, że żyłka na bicku nie wyszła, tak samo nie spodziewałbym się że mi mięśnie urosną od 300 KB Challenge Maxwell'a - ale coś tam powinno się poprawić - kondycja, sprawność, mobilność...

Większe ciężary podnosiłem w poprzednim cyklu, teraz czas na coś innego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Panteonie przyjrzyj się sylwetką uczestników zawodów hard styl kettlebell





Czy wśród nich jest ktoś kto ma taką sylwetkę którą zwraca na siebie uwagę (prócz Walusia).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Szczupli goście, silni, sylwetka sportowa. Niektórym bicki wyłażą.
No i OK.
Nie robię "masy" z kettlami.

Ci lepiej wyglądający kettlarze (ogólnie - na świecie), to sylwetki na kettlach nie wyrobili, tylko na jakimś trójboju, siłowni, powerliftingu itp...

Do moich celów pewnie siłownia i klasyczny trening szybciej by mnie doprowadził, ale uwielbiam ćwiczyć z kulami, co ja poradzę. Nie będę się katował siłownią dla chwili chwały (jakby się udało w ogóle).
Kettle - to dla mnie relaks, i wyzwanie i w ogóle...

Dopuszczam myśl o treningu z masą ciała - właśnie takim bardziej sylwetkowym, ale na razie:

KLAPKI NA OCZY. KBM!! JAZDA!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
orzegów

Czy wśród nich jest ktoś kto ma taką sylwetkę którą zwraca na siebie uwagę (prócz Walusia).

Zuza, Angela, pani z mikrofonem i kilka mieszkanek Bielska Podlaskiego Wybieram się w tym roku na tę imprezę, to obejrzę na miejscu
A tak serio, to kwestia gustu, celów, podejścia itp. Powiedziałbym, że Bartosz Bolechowski, Seba Gęsior i kilku wychowanków Walusia, ale wiem, że oni też robią programy na sztandze.
Po maratonie przeznaczę 12-15 miesięcy na eksperyment "Sylwetka" (cykle po 3 miesiące). W użyciu będą tylko odważniki, sztanga (podstawowe ćwiczenia) + lekka artyleria (skakanka, worek bułgarski, buty do biegania, rower).

Mam pytanie: załóżmy, że macie życiową szansę. Wytrzymać minutę na nogach z M. Tysonem na ringu. "Walka" za trzy miesiące. Do tego dnia nie możecie przećwiczyć nawet jednego dnia w klubie SW. Co byście robili? Splita? Eeee... Martwe ciągi? Eeee... Crossfit? No... Odważniki? A czemu nie? Brutalne wielopowtórzeniowe rwania i wymachy, a do tego TGU na poprawę koordynacji i oprogramowanie błędnika. Siła, wytrzymałość, koordynacja, mobilność.

Będę miał w domu Bestię. Dowolny program, wykonany poprawnie, z jej udziałem będzie czymś ważnym.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
@Magor-Mam pytanie: załóżmy, że macie życiową szansę. Wytrzymać minutę na nogach z M. Tysonem na ringu.

Jasne że odważniki kulowe.Powiem więcej jak bym zbierał ekipę na daleką wyprawę gdzieś w nieznane jak XV wieczny żeglarz odkrywający nowe lądy również podstawą były by odważniki. No i egzamin z ROP rwanie na czas i wyciskanie jednorącz dla ekipy

@Panteon-ale uwielbiam ćwiczyć z kulami, co ja poradzę. Nie będę się katował siłownią dla chwili chwały (jakby się udało w ogóle).

Doskonale cię rozumiem. Mam w domu cały sprzęt by trenować sztangą . Ale rzadko to robię. Podstawą moich treningów dalej jest wyciskanie jednorącz i rwania-wymachy. I powiem ci że tak jak ty "Lubię To"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 551 Wiek 50 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26561
MaGor

Mam pytanie: załóżmy, że macie życiową szansę. Wytrzymać minutę na nogach z M. Tysonem na ringu. "Walka" za trzy miesiące. Do tego dnia nie możecie przećwiczyć nawet jednego dnia w klubie SW. Co byście robili? Splita? Eeee... Martwe ciągi? Eeee... Crossfit? No... Odważniki? A czemu nie? Brutalne wielopowtórzeniowe rwania i wymachy, a do tego TGU na poprawę koordynacji i oprogramowanie błędnika. Siła, wytrzymałość, koordynacja, mobilność.
.


Tylko uniki i przyklejenie rąk do głowy a łokci do tułowia, ewentualnie coś na mięśnie karku żeby łba nie urwał :)

Stara szkoła bokserska unikała ciężarów, głównie bazowano na ćwiczeniach z ciężarem ciała, ewentualnie walenie młotem lub rzuty piłką lekarską, ale też ostrożnie. W boksie szybkość zabija, siła ma zdecydowanie mniejsze znaczenie.
Teraz jest więcej ćwiczeń z obciążeniami, nawet jest pływanie.

Swego czasu, jeszcze przed odsiadką Mike'a, Don King ogłosił ze zapłaci 1 mln $ każdemu kto wyjdzie z Tysonem do ringu.
Do dziś pamiętam jak do dawno zapomnianego magazynu "Razem" (gołe baby na ostatniej stronie!!!) zgłaszali się ludzie, którzy chcieli żeby im taką walkę załatwić :)

03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15]
13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50]
18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13]
22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Z Tysonem to nie wiem.. Gdyby to był dawny Tyson - to raczej skupiłbym się na przeżyciu niż na zabiciu go szybkością
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 551 Wiek 50 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26561
Dlatego napisałem: garda i uniki póki się uda, a o szybkości to dla treningu bokserskiego w ogólności.

Mike w szczytowej formie był niezwykle trudny do pokonania, raczej również skupiłbym się na spokojnym zainkasowaniu gonga, który nie byłby śmiertelny i do kasy...na lekarza i szpital powinno starczyć :)

03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15]
13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50]
18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13]
22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 75820
heinz
MaGor

Mam pytanie: załóżmy, że macie życiową szansę. Wytrzymać minutę na nogach z M. Tysonem na ringu. "Walka" za trzy miesiące. Do tego dnia nie możecie przećwiczyć nawet jednego dnia w klubie SW. Co byście robili? Splita? Eeee... Martwe ciągi? Eeee... Crossfit? No... Odważniki? A czemu nie? Brutalne wielopowtórzeniowe rwania i wymachy, a do tego TGU na poprawę koordynacji i oprogramowanie błędnika. Siła, wytrzymałość, koordynacja, mobilność.
.


Tylko uniki i przyklejenie rąk do głowy a łokci do tułowia, ewentualnie coś na mięśnie karku żeby łba nie urwał :)

Stara szkoła bokserska unikała ciężarów, głównie bazowano na ćwiczeniach z ciężarem ciała, ewentualnie walenie młotem lub rzuty piłką lekarską, ale też ostrożnie. W boksie szybkość zabija, siła ma zdecydowanie mniejsze znaczenie.
Teraz jest więcej ćwiczeń z obciążeniami, nawet jest pływanie.

Swego czasu, jeszcze przed odsiadką Mike'a, Don King ogłosił ze zapłaci 1 mln $ każdemu kto wyjdzie z Tysonem do ringu.
Do dziś pamiętam jak do dawno zapomnianego magazynu "Razem" (gołe baby na ostatniej stronie!!!) zgłaszali się ludzie, którzy chcieli żeby im taką walkę załatwić :)


Opcja 1. Bieganie: sprint, biegi przez płotki, biegi przełajowe – wszystko, co może się przydać przy sp*****laniu przed Tysonem Najlepiej sp*****lać od razu po zakontraktowaniu walki w kierunku dzikich nieodkrytych dźungli albo jeszcze lepiej mroźnych klimatów np. Syberii czy koło podbiegunowe (Murzyni nie lubią zimna) i modlić się jednocześnie, aby Mike nie ruszył w pościg.
Opcja 2. Na Marka Hłaskę – nie pamiętam już, czy pisał to o sobie, czy o jakimś znajomym, pisał to jednak w kontekście francuskiej policji, która ponoć słynęła z bestialstwa w trakcie przesłuchań. Patent polegał na tym, by wyczuć, w którym momencie padnie cios i chwilę wcześniej, taką dosłownie minimiminisekundę zacząć udawać przyjecie tegoż, czyli KO. Na tyle wcześniej, by było to niezauważalene dla bijącego, i jednocześnie uniknąć, powiedzmy 90% siły uderzenia. Potem już tylko gleba, zamroczenie, etc.

Przy całym moim zamiłowaniu do kettli, jeśli ktoś nie trenuje boksu lub czegoś podobnego i nie potrafi poruszać się po ringu, to nie ma szans przetrwać z bokserem minuty, zwłaszcza z kimś takim jak Mike Tyson. Pomysły w stylu usztywnianie szyi stanowczo odradzam, lepiej pomyśleć o rozciąganiu, Tai Chi etc...(patrz opcja 2)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

forma lato