DT - Kettle i inne :-)

W sensie, że już teraz za 2x24 chwycić?

Z tego co kojarzę, to kiedyś przysiadów zrobiłem z nimi 8 (a może 5-6), a pressów 5. Nie nadaje się to na serie/powtórzenia.
Dla odmiany chcę uderzyć w mięśnie, stąd większy zakres powtórzeń.

Wiem, że chwalą trening "na siłę" (czyli 1-5powt) na redukcji. On też zajmuje sporo czasu, bo niby 5powt, a przerwy wypadałoby też robić ze 3-5min nawet.

Postawiłem na intensywność z gęstością Do świąt. Raptem 4tyg. Jak wejdzie mi 8 takich treningów to będzie spoko!
Bodyweight też jest w planie. W sumie, to naprzemiennie, chyba, że nie będzie możliwości poćwiczenia.
Chodzi o to, żebym się nie zapasł, a nie żebym chudł (ale mile widziane!!)

Jak będę mógł ćwiczyć z 2x24 to to będę robił - chcę iść do przodu.

Oczywiście, że już dasz radę 2x24kg! I to na 8-10p i będą mięśnie rosnąć.
Przerwy przy takim obciążeniu 2 min. wystarczą.

Jeden podcina mi skrzydła, a Wy wierzycie we mnie bardziej niż ja sam
Myślę, że jestem gdzieś pośrodku.

2x24kg na 8-10 powtórzeń - chyba na cały trening, jak te powtórzenia zsumuję!!

Armour Building (2 clean - 1 press - 3 squat) mi nie weszło z 20+24. Nie chcę robić serii po 1-3 powt. (znaczy ten zestaw gdyby wchodził, to mógłbym robić, ale treningu nie chcę opierać na tak niskim zakresie powtórzeń)
Jak uda się utrzymać trening z parą kettli, to 4-6tyg będzie 2x20, a potem może przeszedłbym na 2x24. Trochę się otrzaskam z dubletami, trochę wprawy i sił nabiorę.

Panie Janku, jak myśli Pan, że wyciskanie pochylone z 32 i 36kg przekłada się na wyciskanie żołnierskie, to powiem Panu, że nie ma żadnego przełożenia.

Co do kółka ze stania - Najsłabszym ogniwem jest obręcz barkowa i tutaj jakiś ściąganie drążka wyciagu, czy przenoszenie sztangi za głowę w leżeniu pewnie sporo by pomogło, jednak nie mam takich możliwości. Trudno.

Czuję po wczoraj uda i brzuch. Trochę górę pleców, lekkie ubicie barków. Bardziej dostały nogi niż ramiona, a ciężary te same.

Przecież możesz przenosić kettel za głowę w leżeniu.
Jak nie dasz rady z 24 kg to rób żołnierskie z 20 kg; podobnie z przysiadami ; dojdziesz szybko do tego, że zrobisz z 24 kg, najwyżej ostatnie powtórzenia wyciskań będą podrzucane.
Nie potrzebujesz dużej objętości lecz częstotliwości.
Zasób ćwiczeń też ograniczony - jeśli jest mało czasu!
Widzisz, że ajazy proponuje 3 ćwiczenia : WL, przysiad, MC(tylko raz).
Tobie wystarczy: żołnierskie, przysiad z kettlami (możesz dodać asysty jeśli chcesz )

Zgadza sie tak jak Janek pisze przenosenie moZna robic z jednym ketlem wzdluz lub w poprzek lawki,trzymac tez roznie za raczki lub za kule wredy raczka zwrocona w nasza strone,jest opcja tez na lekkim skosie w dol aby to zrobc wystarcza jakies podkladki pod przednie nogi lawki.

Ojan to już tak mi pisze, że sam sobie przeczy momentami:
- za dużo ćwiczeń
- rób dużo ćwiczeń
- rób mało, jeśli brakuje czasu
- rób asysty
- zrobisz z 2x24
- rób z 2x20

Każda rada jest cenna, tylko niektóre się ze sobą kłócą.

Staram się optymalnie wykorzystać energię, czas i sprzęt, który posiadam.

Z 2x20kg - nie udało się zrobić 6x8 C&P, także zbyt wcześnie na 2x24 w tym ćwiczeniu. Takie minimum startowe to wykonanie 5x5 z 2x24kg.
Chciałbym dojść do 8x8, ale może 6x8 na tyle mnie uszczęśliwi, że nie będę musiał
Z przysiadami rok temu dojechałem do 10x10

Jak będzie opcja przejścia na 2x24 - to przejdę. Spokojnie!
Jeśli chodzi o kettle, to wiem na ile mogę sobie pozwolić i na jakie ćwiczenia.

C&P i przysiady, to chyba flagowe grindy w kettlowym świecie. Nie przyrównywałbym ich jednak do trójbojowych ćwiczeń, gdzie operuje się ciężarem równym masie własnego ciała, czy nawet większym..
Chyba, że ktoś jak Nieraz przysiada z 2x40kg... Mi to nie grozi

C&P, albo samo MILITARY PRESS
FRONT SQUAT
SWING (bo na rwania, po powyższym pary nie mam)
Gdyby nie było clenów, to może rwania by się sprawdziły - wtedy albo 24kg na ciężko, albo 20kg w kierunku wykonania 100x w 5min. Wyciskania i rwania trochę nie pasują na jednym treningu, bo mocno uderzają w barki.

Próbuję upchać część główną w 30min

Trening z masą ciała za to, to już taka trochę niewiadoma i w praniu wyjdzie.





Takie coś mam możliwość robić, ale to chyba idzie raczej na klatę, a nie na plecy. Z tego co kojarzę atlas ćwiczeń - przenoszenie sztangielki działa głównie na klatkę, a przenoszenie sztangi - na plecy (jest nachwyt i ręce są szerzej). Chwyt kettla przypomina raczej chwyt sztangielki niż sztangi.





Tu i tak pokazują, że głównie w klatę oba ćwiczenia idą. Wiadomo, że na ławce, czy jakimś podwyższeniu lepiej, bo większy jest zakres ruchu. Ławeczkę mam schowaną w piwnicy

W co Ci to ćwiczenie bardziej wejdzie decyduje zakres ruchu a nie sprzęt opuszczając niżej angażujesz bardziej najszerszy grzbietu.

panteon - jak Ty czytasz to co Ci piszę?!
Przeczytaj na spokojnie to co wcześniej napisałem
Napisałem o małej ilości ćwiczeń
o małej objętości czyli mało ćwiczeń i nie za dużo serii
o wysokiej częstotliwości treningów tej samej grupy mięśniowej Czyli 2-3 razy w tygodniu
asysty tylko wtedy gdy masz czas i ochotę
Od biedy wystarczą Ci: przysiad i wyciskanie żołnierskie a dobrze byłoby gdyby doszło wiosłowanie (lub podciąganie na drążku)

Ogień idzie w trzech wątkach i może się pogubiłem..

Napisałem o ćwiczeniach:
PUSH - wyciskanie żołnierskie, zarzut+wyciskanie żołnierskie, pompki na podpórkach
PULL - podciąganie na drążku, wiosłowanie ciałem (sznurek przewieszony przez drążek w futrynie - już tak kiedyś robiłem), wiosło kettlem niespecjalnie, ale.. kto wie.
LEGS - przysiady z kettlami, wykroki, martwy ciąg na jednej nodze,
ABS - nieszczęsne kółko, wznosy nóg w zwisie na drążku
BALISTYKA - wymach, rwania, myślałem też o długim cyklu jako "wszystko w jednym" (nogi, dynamika)

CLEAN/ZARZUT można zaliczyć do treningu nóg, pleców i do balistyki - takie niedocenione ćwiczenie..

Trening będzie najprawdopodobniej dzielony na:
- kettle
- bez kettli

Po jednym ćwiczeniu z puli. Jakoś tak, żeby każda grupa była 1-3x robiona. Jak Push-pull-legs. Pewnie mniej poukładane to będzie..

Zakres powtórzeń 5-10, ale w pompkach pewnie większy, a na drążku mniejszy..
Wychodzi z powyższego, że balistyka tylko w dniu kettli.

Nie mam jakichś sztywnych ram póki co, bo muszę zobaczyć jak mi poszczególne połączenia będą wchodzić


@Wycwiel
warto było trochę poględzić, bo się czegoś dowiedziałem!
Nie patrzyłem na to ćwiczenie pod kątem sprzętu, tylko wersji chwytu:
- przenoszenie sztangi - ręce szeroko i w nachwycie - jako "na plecy"
- przenoszenie sztangielki - ręce wąsko, praktycznie złączone i w chwycie młotkowym - jako "na klatkę" - a tak właśnie trzymałbym kettla - za rogi. Dlatego nie wiem czy jest sens..



Ćwicząc na podłodze zakres ruchu jest minimalny.. nie wiem czy to jakoś przeniesie się na kółko ze stójki, ale pewnie Drazekm wesprze mnie radą.
@Drazekm: Jest sens robić to na podłodze pod kątem kółka?

Jeśli zakres ruchu ma być spory, to jedynie na jakimś podwyższeniu można by to ćwiczenie robić - inaczej nie warto. No i ciężar też musiałby być solidny..



Zmieniony przez - panteon w dniu 2017-11-27 18:42:11

A co to za różnica na co to przenoszenie wchodzi ,ważne żeby ćwiczyć może Ci pracować klatka,plecy,tricepsy bez różnicy.Dalej jeśli nie masz ławki możesz robić na podłodze lub na kanapie :) ważne żeby na leżąco,w kółku Ci nie pomoże ale na kółku świat się nie kończy :)