SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 699970

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Będzie jednak S&S
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
S&S to chyba już jest. Napisałem o nim jak o życiowej filozofii.. Wpadłem?? To sekta??
Jak będzie krucho z miejscem to zamiast TGU będzie wyciskanie pochylone. Nie chcę niczego planować, ale jakieś takie alternatywne, luźne rozwiązania chyba mam w głowie zakodowane.

Pomyślałem, że zrobię kilka pompek.

POMPKI - 10x20



Chciałem 3x20, ale był zapas mocy, to doszedłem do 5x20, ale był zapas mocy, to zrobiłem jeszcze dwa sety - 7x20 i pomyślałem, że 140 to słaba liczba i dobiłem do 200 - 10x20.
Zajęło mi to nie wiem ile.. Kręciłem się po domu i co jakiś czas robiłem serię. 25-35min może zeszło..

Kiedyś robiłem taki test - pompki 10x20 i liczył się ogólny czas. Weszło mi to w 8min 38s...
Lepszy byłem!
Godzinę po tymże teście zrobiłem jeszcze 3x50... inne czasy to były

Widać organizm pamięta.
2-3tyg temu 5x10 pompek spowodowało zadyszkę i 3dni zakwasów.
W tym roku, dzisiaj, to były pierwsze pompki. 10x20.. może to popularny WTH Effect ?? Może i na drążek się przełoży!

1-2 x tygodniowo takie pompowanie
2-7x S&S
i będę zadowolony

Obym się nie znudził.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 7295 Napisanych postów 12491 Wiek 65 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 87758
A próbowałeś pompować w tempie jakie podaje iti na filmikach u mnie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Nie, nie próbowałem, ale mam to w planie.
Nie wiem czy dojadę do 20 powtórzeń... Własne tempo to zawsze takie optimum

Dziś też udało mi się poćwiczyć, ale zrobiłem zgodnie z założeniami S&S - lepszy jakikolwiek trening niż żaden, nie zamieniaj day off w off day (albo odwrotnie), było też coś o shadow swing (z 1/3 masy ciała, albo niżej).

Wymachy oburącz (24kg) - 10x10 /min
TGU (16) - 3x1/1
, ale 10s zatrzymanie w każdej pozycji:
- wyciśnięcie kettla na podłodze
- oparcie na łokciu
- oparcie na dłoni w siadzie
- wiatrak w klęku
- wykrok
- pozycja stojąca
- wykrok
- wiatrak w klęku
- oparcie na dłoni w siadzie
- oparcie na łokciu
- wyciśnięta kula w leżeniu na podłodze
= 110s = 1min50s na jedno powtórzenie.
Zrobiłem tak 3 x 1/1 i zaczęły ręce drżeć już, a że to miał być lżejszy dzień, to nie chciałem szaleć. No i mnóstwo czasu to zajęło!!
1L+1P = 5min.. kula overhead 1:50... Ciekawe uczucie generalnie
TGU (16) - 2/2 już takie zwykłe, dla równego rachunku (TGU=5/5)

30min.
z czego swingi 10+przerwa, a reszta to tgu.

Mam pytanie o shadow swing - czym to się różni od normalnego swingu oburącz??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
panteon

Mam pytanie o shadow swing - czym to się różni od normalnego swingu oburącz??



A czy to nie jest to samo, co tzw. "power swing", czyli w momencie, gdy kula osiąga najwyższy punkt mocno ściągasz ją w dół?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Nie wiem... teoretycznie w kazdym swingu powinno byc to sciagniecie w dol..
Po prostu zrobilem wymachy oburacz, a czy to byly powery, shadowy, czy normalsy, to nie wnikam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
panteon
Nie wiem... teoretycznie w kazdym swingu powinno byc to sciagniecie w dol..



Zgoda, tylko przy "power / shadow" (jeśli to to samo), ściągasz z pełną mocą aż do wyhamowania w hike'u.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Ogłoszenia parafialne!

Dziś w nocy urodziła mi się córka
Zdrowiuśka, mama też OK. Ja też, choć prawie nie spałem.

Stąd moja niechęć do planowania czegokolwiek, bo z dwójką małych dzieci lepiej niczego nie planować dlatego tak sobie ćwiczę jak ćwiczę, i trochę nie na rękę mi wchodzenie w ciężkie programy zaplanowane na pół roku.
Ostatnie zawirowania też były tym wszystkim spowodowane. Także, te moje "wymówki" miały drugie dno. Jak mogłem - to ćwiczyłem.
Nie wiem jak dalej będzie z treningami, zwłaszcza zimą, ale będę się starał coś robić. Oby mała dała pospać
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gratki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424


Dzięki!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium