DT - Kettle i inne :-)

Tempo pompek nie było zawrotne, ale jak na tyle pracy po przerwie - zero objawów typu zakwasy czy coś
Fajnie!

o witamy po przerwie :) dawno się tutaj nic nie działo treningowego ;)

Witam

Treningów nie było, to nie było o czym pisać..
Był jakiś orlik, basen, spacery - klasyka ojcostwa

Dziś za to trafiłem na drążek:

Podciąganie nachwytem - 5x5
kilka minut

Ciężko było już w trzeciej serii, ale po kawałeczku powracam..
Nie będę teraz czekał na idealne warunki do treningu, bo coraz gorzej z tym..
Będzie minimalistycznie i bez ładu i składu raczej..
Byleby coś się działo!

EDIT!!!

Może nie do końca bez ładu i składu, bo będzie powrót do pompkowego planu Wycwiel'a!
A) jedna długa seria (no, może dwie serie z 5-10min przerwy pomiędzy?)
B) 5x20 + plank
C) wycwielki

Nie wiem czy będę w stanie zrobić tyle co poprzednio (2 cykle tego planu tylko wykonałem), ale rokowania są dobre



Zmieniony przez - panteon w dniu 2018-08-16 10:39:49

no cóż czasami trzeba zwolnić tempo, ale ważne żeby ciągle systematycznie do przodu. Ważne żeby ciągle być w ruchu a nie tylko leniwcem kanapowym ;)

Pompki z akcentem
Trening A - jedna długa seria:

10x - 18s
36x - 1min 17s - jakby aktualny maks w tym ćwiczeniu, ale bez żyłowania się;
z 9min przerwy
30x - 57s
12x
12x
= 100x
<20min

Na poprzednim treningu z "długą serią" było 41powt, więc 36 na otwarcie sezonu jesiennego to dobry wynik
Czas trwania serii podałem dla Wycwiela.
Myślę, że przy regularnych treningach szybko odrobię straty, bo nie są duże.




Zmieniony przez - panteon w dniu 2018-08-18 13:23:27

Zmieniony przez - panteon w dniu 2018-08-18 13:25:38

Panteon nie załamuj tym sezonem jesiennym jeszcze ;)

@Lucyna
Kolejna fala upałów nadchodzi!!
A że ja po przerwie, to musiałem znaleźć jakieś dobre hasło!
Sezon jesienny uważam za otwarty!

Z rana owies na mleku z dodatkiem rodzynek i wiórków kokosowych.Popite czarną kawą.

SWPark

Obwodówka

podciąganie nachwytem - 5x
dipy - 10x (w ostatnim obwodzie było 9+1)
podciąganie na żmijce - 5x
pompki na niskiej poręczy szeroko - 15x (+25x na koniec, dla równej 100)
HLR - 6x
Przysiady - 20x
--- 5 obwodów ---

Trochę ponad godzinę zajęło.
Nie żyłowałem się i na dobre mi wyszło

Dosłownie przed chwilą, tak z ciekawości chwyciłem kettla 24kg. Inne mam pochowane.. Zrobiłem:

1 clean - 1 press - 1 bent press
po 3x na każdą stronę
1 clean - 1 bent press - 1 windmill

To tak na wybadanie - gdzie aktualnie jestem (a kettli nie dotykam chyba od początku roku ). 24kg ciężko już w pressie!
Szacuję, że w 2 hands anyhow 2x20 bym wziął spokojnie, 24+20 byłoby ciężko ale typuję, że w zasięgu. 28+20 już bym się bał.. ale teoretycznie myślę, że dałbym radę
Jak będzie szansa pokettlować, to popróbuję
Byłoby powyżej połowy masy ciała.
Brakuje mobilności..

sezon jesienny to ja otworzę jak wrócę po 3 tygodniach ponad we wrześniu ;) upały póki co mi nie na rękę ;) faktycznie 8 miesięcy bez kettli to sporo czasu .... jakie masz kettle?? chodzi mi o wagę nie o materiał z których są wykonane ;) też się zastanawiam czy nie kupić sobie kilka sztuk tylko z drugiej strony to mam siłownię 5 minut od mieszkania i zawsze mogę podejść więc nie wiem czy jest sens bo jednak wydatek pewien to jest

8
12
16,16
20,20
24,24
28
32

Jest to wydatek, ale gromadziłem przez lata.
Różne "chińczyki" w końcu wymieniłem na CKB

Nie mam jak w chacie się porozkładać z kulami stąd pomysł na pompki i tak od stycznia na nich się skupiłem. Potem doszedł plac z drążkami..

Co do kettli w domu - jak jest opcja poćwiczyć nimi na sali, to nie wiem czy jest sens kupować ich dużo
Ale 2-3 kulki - jak najbardziej warto mieć pod ręką!

Jeszcze odnośnie czasu bez kettli i realizowanych programów treningowych:

2017
urodziła mi się córka drugie dziecko.
styczeń - kwiecień - Simple & Sinister (TGU + Swing)
kwiecień - sierpień - street workout
wrzesień - listopad - Royal Simple & SInister (Bent Press + Snatch)
grudzień - brakło cięższych kul, brakło czasu, święta były.. nic ciekawego treningowo się nie działo.

2018
styczeń - do teraz i pewnie będzie dalej - pompki i drążek
kwiecień - sierpień - street workout - jak pogoda pozwoli, to będzie dalej.
wrzesień - ... - się zobaczy

Jak widać - z kettlami od początku 2017r. wykonywałem tylko treningi które są w miarę krótkie, w miarę ciężkie i nie trzeba do nich rozkładać całego żeliwnego parku.

Coś tam ogólnie myślę - co dalej, jak już pogoda się pogorszy.. Kompleksy na ciężko może:





Albo na lekko Te mogłyby się przysłużyć sylwetce. Na pewno bardziej niż te na ciężko..


Zmieniony przez - panteon w dniu 2018-08-19 14:32:55