Łokieć dokucza, ale mniej dokuczał jak ćwiczyłem.. Smaruję, masuję, akupresuruję
C&P (2x20) - 10x3/2min
Robiłem w 2min cyklach (work+rest=2min), chociaż mogłem szybciej, to postaram się tak robić.
Zwiększy się liczba powt - praca wzrośnie o kilka sekund..
Zalecane przerwy to 1-2min.
Dziś było 10x3, a potem
10x2
x3
x4
3
4
5
4
5
6
5
6
12 treningów - planuję 4tyg. po 3treningi tygodniowo.
Raczej coś spowolnię niż przyspieszę.
Pierwszy poważniejszy to 10x4, ale to za tydzień
Zajawka na ściskacze się rozszerza, to może i coś pogniotę..
Miska bez zmian; waga bez zmian; obwody bez zmian..
Sam nie wiem czy to dobrze czy źle..
ESE - Eat Stop Eat.
Tak mi się przypomniało.
"kto stosuje okresowe posty i ćwiczy siłowo, to żyje wg ESE"
"16godzinny post już przyniesie korzyści, a 30godzinny nie powinien zaszkodzić"
luźne cytaty.
16h, to dla mnie żadna rewelacja, dlatego zawsze będę celował w pełne 24h.
Jednak jak się trafi 20h, to też uznam za udany - z lekkim niesmakiem jednak.. 22h, to już co innego
Kolejny post planuję na jutro - wystartuję z rana,ale czy to 8, czy 11, to nie wiem.. Zobaczę.
Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-09-21 21:43:59