Nie jem pod jakieś założenia, choć chciałbym żeby było 2000-2400kcal.
Pewnie czasem jem i 3tys
Jak na osobę i niskiej aktywności fizycznej, w dniu nietreningowy, to 2000kcal to całkiem całkiem jest.
Gdybym dał po pół worka kaszy do 2 posiłków, to już by było +100g WW i kalorii więcej.
Tłuszcze podbiły mi te sałatki.
Głodny nie byłem. W ketoze nie celuje, bo za bardzo lubię wegle..
Może jak waga i obwody nie będą spadać to wrócę do dawnych rozpisek z potreningu.pl. Tam chyba mam w przedziale 2500-1900kcal. Byłaby zbilansowana dieta, ale makro bardzo podobne.
Ogólnie teraz chce mieć wegli 50-80g.
Bialko około 80-120.
Tluszczu reszta - z tym że nie dowalam połowy kostki smalcu, czy coś. Jak już to łyżka czy 2 jakiejś oliwy/oleju do salatki/surówki. No i jak posiłek BT to czymś muszę się nasycic.
Tak ogólnie.. bo nie liczyłem tego dokładnie.
Niskie wegle, bez pszenicy itp. Zdrowe tłuszcze, mięsa nie za dużo. Więcej warzyw, jakieś jabłko czy dwa.. Kasza, straczki się pojawiają. Polubiłem zestawy TRENDY LUNCH także czasem pół worka, albo nawet cały zjadam w pracy (+np. śledź i kiszona kapusta)
Śmieci faktycznie obciete! To największy sukces.
Zmieniony przez - panteon w dniu 2019-01-26 18:36:12