Na dłuższą metę na LCHF nie dałbym rady.
Smaczne, ale węgle też mi smakują - pewnie nawet bardziej!
Są też szybsze w przygotowaniu..
Ładnie czuję mięśnie - barki i
najszerszy grzbietu, trochę w udach.
Wieczorny EDIT:
Dziś miska w sumie podobna.
Ciekawy
artykuł na SF (KLIK!) się pojawił.
O czymś podobnym myślałem
Zakochałem się w ćwiczeniach z doublami!
Do tego w tych podstawowych! C&P.. FR SQ już nieco mniej, ale chętnie je wykonuję.
Sety po 1powt może dziwnie wyglądają, ale u Geoff'a to jakoś tak jest, że zaczyna od kroku do tyłu..
W podobnych programach ma zazwyczaj:
A) 1,2,3
B) 2
C) 3
W każdym razie idea jest jasna.
Nie wiem jak tu miałbym robić 1powt z 5RM przez 30min, żeby nie zrobił się z tego metcon..
C&P....SQ (czyli cleanów byłoby 2x więcej bo po przerwie C&P robi się C&SQ
Bardziej jako kompleks/łańcuch bym to widział: CLEAN-PRESS-SQUAT.
No, ale póki co - mam swoje plany i się ich trzymam
Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-09-30 19:24:05