DT - Kettle i inne :-)

_Szajba_

panteon

@Szajba, aż tak to mi nie zależy

Wierzę Chciałem Ci tylko zwrócić uwagę na to, że w tym ćwiczeniu oprócz siły ważna jest waga zawodnika i jego długość.Nie ma sensu gonić za czymś niedoścignionym, skoro jest wiele innych ćwiczeń dających nieźle w kość.

Dokladnie,ale z waga do byla dobra rada,wszystkie cwiczenia z cc ida latwiej przy nizszej wadze i nie jest to odkrycie tylko oczywistosc.


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2018-02-18 16:59:56

Zrobiło się bardziej treściwie i fajnie

Jak uda mi się kiedyś wykonać kółko ze stania, to wrzucę film (inaczej chyba nie będzie się liczyło!!).
Jak się nie uda - trudno. Będę musiał z tym żyć.

Muscle Up - szybko zweryfikowałem ile mi brakuje.
Kółko - jestem w trakcie weryfikacji.

Ojan motywuje do kółka ze stójki, jakby motywował do zrobienia spaceru. Brakuje tylko, żeby podał - podciągam się 8x, 10 pompek mnie męczy, a kółko ze stójki i tak zrobię - to już w ogóle wyjdzie na to, że kółko jest dla ludzi osłabionych chorobą (a jednak Drazekm pisze, że go nie robi, bo jest kontuzjogenne).
Czysto siłowe ćwiczenie. W MU jeszcze można się wesprzeć super dynamiką i koordynacją.

Z kettlami różne bariery przełamywałem, ale moja waga nie miała aż takiego znaczenia. Kule były coraz cięższe i ja też. Z ćwiczeniami bodyweight dochodzi element "stosunek siły do wagi" który jest u mnie cienki.
Pracuję nad tym.
Moja masa ciała wystarcza do treningu i nie muszę dowieszać ciężaru.
10kg mniej wątpię by było osiągalne, ale każdy kilogram (smalcu) mniej byłby pomocny

drazekm

Jsdolan zgadza sie nie rozumiesz,dam przyklad taki:
Jakbym napisal probuj muscle up to by byla bzdura bo najpierw trzeba dysponowac odpowiednia baza silowa aby zaczac je probowac.
Radze wszystkim najpierw wzmocnijcie swoje miesnie malymi kroczkami,moze najpierw wymyk,podciaganie i dipy z obciazeniem zeby wzmocnic miesnie i sile potrzebna do rozjazdu ze stojki.
Gdy ja zlapalem pierwszy raz kolko od razu zrobilem ze stojki nawet nie mialem pojecia i nie pomyslalem ze mozna z kolan,ale zrobilem to bo mialem juz odpowiednia wytrenowana sile.
Teraz przychodza na silke ludzie co nie robili wczesniej pompek i nie podciagali sie na drazku,ja jak pierwszy raz zawitalem na silce to juz podciagalem sie wczesniej 30 razy i robilem po kilkanascie pompek na jednej rece.Takie mam zdanie najpierw baza silowa a potem kolko i muscle upy,mozecie miec inne nie ludze sie ze kogos przekonam uswiadamiam tylko na czym to polega,ale jesli ktos chce po swojemu to powodzenia i chetnie sie przekonam jesli sie myle.


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2018-02-18 16:44:18

W przypadku muscle up w poradnikach zazwyczaj polecają opanować podciąganie, pompki na drążku, wznosy kolan, robić musle up z wyskoku, z gumą, negatywy. Są podane poszczególne etapy progresji. Jeśli chodzi o kółko to do tej pory spotkałam się jedynie z dwoma wersjami - trudniejsza czyli ze stania i ta łatwiejsza, czyli z kolan. Z kolan polecana jest początkującym i ma przygotować ciało do tej trudniejszej. Nie zagłębiałam się jeszcze szczegółowo w temat, więc nie wiem czy jest jeszcze jakiś dodatkowy, pośredni element progresji pomiędzy kolanami a stójką? Uważam, że na siłę nie ma co robić ze stania, ale z kolan kółko raczej nie zaszkodzi. Być może sama pozycja startowa i izometria w stójce mogłaby być jakiś etapem pośrednim. Moim zdaniem nie ma co odpuszczać, bo oprócz siły potrzebna jest też technika i jakoś tą technikę trzeba wypracować. Czasem drobny szczegół sprawia, że czegoś nie możemy zrobić, wystarczy coś poprawić i nagle wszystko staje sęe łatwe. Poza tym każdy jest inny, ma inne słabe punkty, więc drogi do osiągnięcia celu tez mogą być różne

" nie wiem czy jest jeszcze jakiś dodatkowy, pośredni element progresji pomiędzy kolanami a stójką? "

Tym elementem są planki (dynamiczne z głębokimi ...)

Drazekm - my się chyba nawzajem nie rozumiemy . Ja się w zupełnością z Toba zgadzam że do każdego ćwiczenia trzeba mieć odpowiednia bazę siłową i sprawnościową. Do jednych mniejszą do drugich większą. Ja wcale nie twierdzę że ktoś prosto z ulicy weźmie kółko i będzie pykał powtórzenie za powtórzeniem, czy będzie "fikał" na drążku . Jasne ze dużo robi waga, ogólna sprawność i baza siłowa, czy ja gdzieś napisałem ze tego nie trzeba. Jeżeli tak jest to posypuję głowę popiołem i przepraszam ze kogokolwiek do tego namawiałem, bo rzeczywiście są ciency i nie dają rady . Ja jak trenowałem jako nastolatek to ważyłem 72kg a w pasie miałem 76cm i wtedy nie było ćwiczenia którego bym nie próbował wykonać.Teraz do tego muszę dodać około 20kg /cm i dwa razy tyle lat czy dlatego mam nie próbować? Zawsze będę zachęcał do próbowania i dążenia do celu choć droga może być czasami bardzo długa. Może powinniśmy to wszystko traktować mniej poważnie a bardziej na luzie. To nasze ćwiczenie ma nam sprawiać przyjemność a nie być katorgą .

ojan

" nie wiem czy jest jeszcze jakiś dodatkowy, pośredni element progresji pomiędzy kolanami a stójką? "

Tym elementem są planki (dynamiczne z głębokimi ...)

Znaczy co, mam przy tych plankach trzymać kółko

jsdolan5

ojan

" nie wiem czy jest jeszcze jakiś dodatkowy, pośredni element progresji pomiędzy kolanami a stójką? "

Tym elementem są planki (dynamiczne z głębokimi ...)

Znaczy co, mam przy tych plankach trzymać kółko

No co raz ciekawsze te ćwiczenia

Przypomniało mi się coś, co może być elementem pośrednim Robiłam takie ćwiczenie i w sumie to ono mnie skłoniło do prób kółka ze stójki. Wygląda dokładnie jak wersja z kółkiem, tylko... bez kółka "Wędruje się" po prostu rękami, jest bezpieczniejsze i łatwiej wrócić.

Viki juz nie bede cytowal bo pisze ze smartfona,chcialem napisac to u Ciebie w watku ale poco rozwlekac temat powatkach,podziwiam Twoje wyczyny na torach przeszkod i twierdze ze masz znacznie wieksza sile wzgledem wlasnego ciala niz Panteon i Jsdolan i pewnie dasz rady predzej zrobic kolko ze stojki niz Oni.

Jsdolan probowac zawsze mozna tylko ze w niektorych przypadkach i tak to nie doprowadzi do osiagniecia wymarzonego celu no chyba ze zle robie ze pozbawiam zludzen i chce oszczedzic czyjs czas i uchronic od kontuzji.
Mozna pisac przeciez robic wiele innych cwiczen zamiast kolka,na nim swiat sie nie konczy,tez wiele cwiczen nie umiem i nigdy nie bede umial tylko ze ja wiem ze niema sensu na nie sie porywac.


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2018-02-18 21:10:03

drazekm

Jsdolan probowac zawsze mozna tylko ze w niektorych przypadkach i tak to nie doprowadzi do osiagniecia wymarzonego celu no chyba ze zle robie ze pozbawiam zludzen i chce oszczedzic czyjs czas i uchronic od kontuzji ?




Zmieniony przez - drazekm w dniu 2018-02-18 20:42:52

Drazekm ta dyskusja zaczyna przypominać przekomarzanie się . Wygląda na to że czytasz tylko wybiórczo to co piszę . Dlatego nie będę już więcej zaśmiecał Panteonowi dziennika

Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2018-02-18 21:20:02