Kemot83 DT / redukcja / krata do lata

Witajcie. Przyszedł i czas na mnie. Wcześniej tylko zaglądałem na to forum anonimowo i czytałem wasze dzienniki próbując się jakoś zmobilizować. Teraz nie ma już przebacz.

Wiek:

30 lat - W tym roku mi stuknęła 30stka i to jeden z bodźców, który sprawił, że postanawiam się za siebie "wziąć"...

Waga:

76 kg - Kolejny bodziec, w kalkulatorze BMI wyszło, że to już "nadwaga" ;)

Wzrost:

174 cm


Staż treningowy:

Niewielki, jakieś 3 lata temu przez pół roku ćwiczyłem FBW wg wytycznych trenera z konkurencyjnego portalu, bez diety. Muszę przyznać, że efekt był i to całkiem niezły jak na tak krótki czas, ale później straciłem motywację i powróciłem do "lenistwa".

Obwód pasa: 90 cm... - masakra
Obwód klaty: 102 cm
Obwód uda: 56 cm
Obwód łydki: 39 cm
Obwód bicka: 34 cm

Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często):
Jazda na rowerze, spacery z psem ;) - rzadko (tzn. nie tak często jak bym chciał)

Dostęp do siłowni / sprzętu domowej siłowni:
Siłownia domowa, na razie nie mam zbyt wielu sprzętów, ale jestem w stanie ją trochę rozbudować.


Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby):
Uczulenie na orzechy włoskie i laskowe, kiwi, brzoskwinie, nektaryny i cośtam jeszcze

Stan zdrowia: ogólnie zdrowy, bez historii typu złamania, przewlekłe choroby itd.

Preferowane formy aktywności fizycznej:
Siłownia, rower, chcę zmusić się do biegania rano...

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: dieta babci Stasi :/

Możliwości finansowe: typowo polskie - umiarkowane

Twoje pytanie -cel/problem/opis:
Styl życia jaki dotychczas prowadzę to co najmniej 10h siedzącej pracy przy komputerze dziennie, permanentny problem z bólem odcinka lędźwiowego pleców, brak jakiejkolwiek diety - jem co popadnie i ile popadnie, w zależności od zachciewajek. Niestety mój wygląd z miesiąca na miesiąc się pogarszał, do tego dochodzi coraz gorsze samopoczucie - jestem ospały, mam problemy z porannym wstawaniem, generalnie nic mi się nie chce ;)
Tak było do wczoraj.
Splot okoliczności życiowych sprawił, że wszystkie powyższe bodźce poskładały mi się w jedną całość i postanowiłem, że muszę się wziąć w garść i co nieco pozmieniać.
Na zmianę pracy nie mam szans - a też i nie chcę bo w tej kwestii jest bardzo dobrze - więc praca siedząca pozostanie.
Mam za to szanse robić sobie przerwę - 30-45 minut w trakcie pracy i wtedy co nieco poćwiczyć. Ponadto dochodzą późne popołudnia i wieczory.
Wykupiłem dzisiaj sobie pakiet w PoTreningu.pl dieta + trening i mam zamiar się do niego zastosować.
Ponadto czytając forum chcę zgłębiać wiedzę nt. treningów i diet, poznawać swoje ciało.

Cel jaki sobie stawiam to redukcja zbędnego fatu i poprawa kondycji fizycznej, jeśli przy okazji porzeźbię trochę ciało to nie zaszkodzi ;)

No i fotka z dnia wczorajszego...



Zmieniony przez - kemot83 w dniu 2013-11-08 10:07:59

Zmieniony przez - kemot83 w dniu 2013-11-08 10:09:42

To, że sam tłuszcz u mnie to nie ulega wątpliwości, nie ma co nawet do Ojana porównywać - i bardzo daleko mi do takiego porównywania :). Chodziło tylko o wymiarowość. Rzeczywiście na tym zdjęciu trochę to nie jest prostopadle, ale generalnie przy ułożeniu prostopadłym pomiar jest podobny, różnica 3-5 mm, czyli dalej 38 cm, które mam w tabelce... Moje priorytety się nie zmieniają, przede wszystkim redukcja, ale też żeby przy okazji nie tracić mięśni.

Zmieniony przez - kemot83 w dniu 2014-01-06 18:03:32

powodzenia w osiągnięciu celu, będę zaglądał

powodzenia- styl życia podobny do mojego- czyli praca = siedzenie przed kompem i później bóle w ledzwiowym. Chociaż jak porobisz ćwiczenia na prostownik grzebietu (wzmocnić mięsień) to powinno być lepiej - mi pomogło ;)

życzę powodzenia, będę zaglądał. ;)
ciekawe co za trening i diete od PoTreningu.pl dostaniesz

Też jestem ciekawy :)

Powodzenia !!! Jeśli będziesz pilnował miski, rano zmusisz się do biegania i w tej 30minutowej przerwie zrobisz intensywny FBW to efekty przyjdą same



Zmieniony przez - Kkkris91 w dniu 2013-11-08 14:47:58

Dzięki za wsparcie ;) Takie słowa są dla mnie motywacją.
Dzisiejszy trening niby żaden hardcore ale jak na samiuśki początek dał mi trochę w kość i spociłem się jak dzika świnia :) Jeśli chodzi o miskę to muszę najpierw rozkminić jak przerzucić rozpiskę z PoTreningu do takiej fajnej postaci jak tu niektórzy wrzucają, a nie widzę tam takiego przycisku jak w sekcji trening "zapisz jako png".

A propos png - trening na dziś wyglądał tak:

A w ogóle to czy mógłby mi ktoś pomóc określić czy jestem egzo czy mezo czy co?

Jesteś zalany kolego. Na moje endo a nie egzo. CHyba, ze z ciepłych krajów to egzotyczny jestes hehe. Poczytaj. Masz endomotfika, ektomorfika, mezomorfika. Diete na forum wrzucisz poprzez potreningu.pl tzn. kliknij se generuj zrzut i potem wstaw na forum. Powodzenia.

Raczej endo jak ja... czyli gorzej nie można

Ja też endo. Ale chvjnia kris :D