SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 699838

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A w takim układzie to na spokojnie lepiej wystartować z mniejszym ciężarem i spokojnie budować formę. A przed intro to moim zdaniem styl wolny będzie najlepszy oczywiście zgodnie z 10 zasadami treningowymi spisanymi przez Pawła w najlepszej książce o kettlach "Jak cwiczyć odważnikami kulowymi" z modyfikacją poszczególnych ćwiczeń zgodnie z nową sztuką Strong first.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424


Z modyfikacjami to dopiero się zapoznam.

Co do treningów - coś bym wziął na nogi i coś na rozruszanie.. Ale dobra, zobaczymy!!!
Nie ma co przez 3 tygodnie planować 3tygodni treningów!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Sorry, nie wiedziałem o Twoich problemach z kolanem. Nie naciskałbym bym na te 2x24kg.
Swego czasu miałem problemy ze stabilnością rzepki w obu kolanach, a właściwie najpierw w jednym później w drugim. Przy każdym wyproście odczuwałem ból, a jeśli przypadkiem skręciłem lekko dogę w bok w kolanie, musiałem przysiąść. Bardzo pomogły mi w tym okesie stabilizatory kolana. Później pod wpływem paru opinii na forum zacząłem robić przysiady ze sztangą i właściwie od tej pory mam spokój z kolanami. Jeśli mnie bolą to tylko gdy na kilka dni wyłączam nogi z treningów. Tak jakby rozluźniało mi się wszystko.
Wykroki zawsze robię na planie prostokąta, by zapobiec jakimś zachwianiom i gwałtownym naprężeniom w kolanie.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Mniejsza o kolano.

Czytam sobie ksiażkę:



Kiedyś trochę o wegetarianizmie czytałem, o weganizmie, potem o tłuszczówkach, o paleo.
Ogólnie, to dla mnie interesujące lektury - czytam je jak kryminały, gdzie są logiczne ciągi zdarzeń.

Na fali paleo są tutaj interesujące stwierdzenia:
- prawdziwa dieta paleolityczna - ludzie w zależności od regionu żywili się głównie ziemniakami, kukurydzą, pszenicą, ryżem.. Bogaci byli otyli, bo szamali mięso..
- skrobia syci, a po białkowo-tłuszczowom posiłku szybko jesteśmy głodni (w paleo piszą odwrotnie! )

Dalej standardowo - warzywa, troche owoców, ale tej skrobii to na potęgę trzeba jeść. Unikać tłuszczu (nawet oliwy z oliwek - coś koło 5% kcal z tego można). Zaskakuje spora ilość tej skrobi. Przykładem są różne plemiona.... no i cała Azja, gdzie szama się ryż z warzywami..
Mięso jedynie jest dodatkiem..

Kto ma rację, skoro każdy ma swoich wyznawców?

Podaję to jako ciekawostkę, bo rano wpadły jajka na boczku!!
Przyznam jednak, że jak mięsa jem mniej, tak z jedną porcję dziennie, to czuję się lżejszy w brzuchu.

Co do uczucia głodu - w zależności od zajęć (praca/dom/dzień wolnego) - to czasem bez śniadania mogę funkcjonować, a czasem jestem głodny po jajecznicy, czy tam po owsiance.. Nie potrafię konkretnie stwierdzić że śniadanie tłuszczowo-białkowe czy węglowodanowo-białkowe syci mnie na dłużej..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
panteon
Przyznam jednak, że jak mięsa jem mniej, tak z jedną porcję dziennie, to czuję się lżejszy w brzuchu.

Uczucie taki podobne do tego o którym piszesz to ja mam ale po węglach. Mięso mógłbym na okrągło jeść i byłoby ok. Może mi węgle nie służą? Ciężko powiedzieć, a czegoś spróbować trzeba żeby potem cokolwiek na ten temat powiedzieć/napisać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Każdy musi znaleźć sposób na siebie..
Właśnie widzę, że piszą całkiem odwrotnie. CAŁKIEM!
Nie zdążyłem edytować:
- zjedzony tłuszcz zwierzęcy idzie w tłuszcz..
- skrobia - nie ma opcji zmiany w tłuszcz
- nadmiar WW ze skrobi zostanie zapakowany jako glikogen albo spalony w postaci ciepła.



Jakby podmienić słowo tłuszcz (z diety paleo) ze skrobią (w tej książce).

Jakby nie patrzeć - w ślinie są enzymy trawiące węgle..
Także zalecenie - wysokoskrobiowo i głównie skrobiowo, bez produktów odzwierzęcych.

Jak jeszcze na coś trafię, to napiszę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
Porozciągaj łydki, uda, napinacz powięzi i plecy a do tego rolowanie, bo może masz przykurcze mięśni lub poskręcaną powięź, podobnie jak ja, i stąd się bierze dyskomfort w kolanie.

W kwestii diety, dłużej mnie trzymają tłuszcze niż węglowodany. Nie ma takich spadków cukru, które odbijają się na dołach, mułach, drażliwości. Po węglach lepiej mi się zasypia, ale trudniej budzi i mam większą zamułę od rana. Zauważyłem też, że bez chleba mam to co Ty bez mięsa, czyli nie jestem taki nadęty i ociężały.

Choć pewne kwestie są wspólne dla wszystkich, to każdy musi znaleźć swoją drogę. Frazes, ale nic lepszego, moim zdaniem, nie ma.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Nie zapycham się chlebem jeśli o to chodzi. Niewegetariańskie żarcie też może być śmieciowe.

W powyższej książce jest o produktach odzwierzęcych - o szkodliwości białka zwierzęcego, cholesterolu...
U siebie typuję na wolne trawienie mięsa (a nie wszystkich produktów odzwierzęcych).

To właśnie kłóci się z teorią insulinową i biochemią.. Każdy ma swoje racje..

Azjaci, gdzie tradycyjnie jest miska ryżu i warzywa, a dodatkiem kawałek mięsa/ryby.
Eskimosi, gdzie jest całkiem odwrotnie.

Łazi mi po głowie eksperyment wegetariański.. Skoro żona przeżyła miesiąc na paleo (już zrezygnowała).
W książce jest nawet zasygnalizowane uczulenie na gluten.. W innych książkach jest o glutenie jako złu całego świata.
No i tak sobie stoją na półce obok siebie - paleo i wege Śmieszne i w sumie trochę przykre, bo wygląda na to, że nie ma jednej drogi do zdrowia.

Może tłuszczówka Kwaśniewskiego jest dobra dla ludzi o siedzącym trybie życia, a wysokowęglowodanowa dieta dla tych co się umęczą w ciągu dnia - wszystkie przykłady to dawne ludy, a tam nikt nie siedział 12h przed kompem/tv, tylko zasuwał w polu, czy gdzie tam..

Są przykłady ultrasów - wegan i paleo.. jedni i drudzy mają świetne wyniki - mowa o elicie, bo pewnie taki tysięczny na mecie nie interesuje "badaczy".

Ale czyta się fajnie, to muszę przyznać!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Myślę sobie, że całe to nasze zamotanie z poszukiwaniem drogi itp. wynika z tego, że mamy wybór. Nie jestem pewien czy przeciętny starożytny Chińczyk czy inny pra-Hindus nie wciągnąłby dobrego stejka zamiast kiełków z mandarynkami i ryżem.
W ciepłym klimacie mięso psuło się szybciej, było prawdopodobnie pełne pasożytów itp. Kuchnia chińska nie omija mięsa. Wszelkie pijawki, węże, robactwo - to obok tradycyjnych źródeł białka - stały element ich miski. Dary natury. Hodowla świni czy woła to jednak inwestycja na lata. Z punktu widzenia mieszkańca małej koloni wiejskiej nieopłacalna.
Gotowa świnia to kilkadziesiąt kilogramów mięsa. Wół nawet kilkaset. Jak zagospodarujesz taką ilość w klimacie o dużych temperaturach i wilgotności? No dobra. Można rozdać sąsiadom (jeżeli ich masz), ale sąsiedzi nie karmili twoich zwierzaków, a kilka lat trzeba było to robić. Nieopłacalne. Kury i ryby były idealne na przekąski. Do tego hojna przyroda, która potrafi żywić cały rok w tamtych stronach.
Eskimosi nie mieli problemów z przechowaniem mięsa. Natomiast dużo by było papraniny gdyby na siłę chcieli jeść skrobię.

Ogólnie to książka chyba na podpałkę. Nie znam, ale tak myślę. Na kontrowersjach też można zarobić.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
E tam kontrowersja..
Jeden podziwia Eskimosów i na nich wzoruje swoje menu - w końcu są zdrowi.
Drugi podziwia Indian/Azjatów i na nich wzoruje swoje menu - w końcu są zdrowi (byli..).

W filmikach przewija się też sporo motywów etycznych - np. ktoś jest weganinem i nie je nic zrobionego na drożdżach, bo drożdże to żyjątka wykorzystane przez człowieka..

Patrzę na to od strony praktycznej - próbuję wsłuchać się w mój organizm.
Dużo mięsa już jadłem, to spróbuję jeść go mniej.

Sęk chyba w tym, żeby odpowiednio długo trzymać daną dietę (sposób odżywiania) i odpowiednio mocno (na ile można od niej odstąpić, jak często?).

Dzielę się z Wami aktualną lekturą. Piszę na szybko, co akurat przeczytałem, ale może potem coś się rozświetli

Taubes pisał, że nie ma opcji zamiany zjedzonego tłuszczu w tłuszcz na brzuchu (przynajmniej nie jest tak łatwa, że jemy i idzie w boczki).
McDougall pisze to samo, tylko że o skrobii (a może o węglowodanach). Pisze, że przy niskotłuszczowej diecie (w sumie roślinne tłuszcze też odradza) węglowodany - nawet proste cukry nie zmienią się w tłuszcz (w minimalnym stopniu jedynie).

Kilka słów krytyki TUTAJ (klik!).
I TUTAJ


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-02-07 13:56:55
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium