DT - Kettle i inne :-)

Następnym razem tam gdzie żartuję napiszę że żartuję
Plank wysoki wprowadz i dodawaj do czasu jego wykonania po 5sek.za każdym razem.
Akcent dolny sobie odpuść (na celujący mogę ja Ty tylko na bdb - żart) bo nie interesują Cię zawody a na razie wykonanie 100 pompek w jednej serii więc seria max.po staremu.
Niczego sie nie bój i wbij sobie w łeb że zrobisz bo zrobisz . Wszystkie przerwy po 40sek.



Zmieniony przez - wycwiel w dniu 2018-04-13 17:06:10

Miałem takiego nauczyciela, który za dobrze wykonanie zadanie dawał 3.
Na 5, to umie Pan Bóg, na 4 umiem ja, a Ty, to tylko na 3 możesz umieć..

Przerwy wszystkie po 40s. OK
Plank - jeden długi?

Ja jestem byłym nauczycielem dlatego pozwoliłem sobie na zmianę skali ocen ( żart)
Plank w jednej dłuuuugiej serii .

Jasna sprawa Panie Profesorze!

Następny meldunek po treningu z przerwami 40s

bardzo dobrze te pompki wyglądają, widać że profesore wie co każe robić


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-04-14 10:11:20

Dzięki
Też widzę poprawę
To w związku z tym, że dostałem kolejne wytyczne i staram się pilnować
- ugięcie w łokciu poniżej 90st,
- akcent na górze
- bez dziobania głową
- układ rąk też trochę zmieniłem, jakby na swoją niekorzyść


Tak sobie trochę wątków poczytałem, sporo mi umknęło, bo pokasowane.. Niektóre skasowane za to zdążyłem przeczytać.

Chciałoby się powiedzieć "jesienna deprecha", ale to raczej "kryzys wieku średniego" w dziale +35

Panteonie ostatnio mało tu bywam ale akurat Twoje pompki widziałem wcześniej a i te ostatnie też pozwoliłem sobie obejrzeć. Poprawa jest znaczna

Poprawa jest, bo uwzględniłem więcej szczegółów..
Byś u siebie jakiś wpis zrobił, bo się trochę chyba pozmieniało

Jutro w planie plac street workout, byle okoliczności pozwoliły

Co do planów i programów - chyba tylko pompki zostaną wg harmonogramu i dodam wysokiego planka.
Reszta ćwiczeń - bez ładu i składu..
W miarę możliwości postaram się coś ćwiczyć na spacerze - będzie to raczej jedno ćwiczenie w kilku seriach (dipy/podciąganie) niż jakiś pełnowartościowy trening.
Za to jak już uda się pójść na plac - będzie należyta sesja treningowa.
Kwestia tego jak często na ten plac będzie udawało mi się chodzić.. To zasadnicza niewiadoma.

panteon

Poprawa jest, bo uwzględniłem więcej szczegółów..
Byś u siebie jakiś wpis zrobił, bo się trochę chyba pozmieniało

...

Bym zrobił ale nie mam za bardzo co pisać. Tzn ruszam się w sumie dużo. W zeszłym tygodniu było: bieganiex3, rowerx2, trening siłowyx2. Tylko, że to wszystko momentami zahacza o rekreację a nie sport

Najważniejsze, że działasz!

Tymczasem i ja podziałałem:

Plac SW - obwodówka:

pompki na niskich (30cm) poręczach - 12x
podciąganie nachwytem - 5x
dipy - 7x
podciąganie na żmijce ("neutralopodchwyt", kąt 45st ) - 5x
wznosy ugiętych nóg w zwisie na drążku - 10-12x
--- 6 obwodów ---

BONUS:
- dipy +10kg - 5powt.
- dipy + 15kg - 1powt.
W sumie to moje przetestowane maksy! Po treningu obwodowym sprawdzone.. Na świeżo pewnie byłoby +1-2powt. Ciekawe, czy bym zrobił 1x z +20kg.

Zeszło 90min, bo trochę gadania było. Przerwy dosyć długie.. Także intensywność średnia (pompy brak!)
Pierwszy raz chyba spróbowałem dipów z obciążeniem. Na świeżo mógłbym spokojnie trzaskać z 10kg, jednak cele mam inne - wolę w obwodach robić po 8-12powt bez obciążenia niż z tą dyszką po kilka. No i organizacyjnie też cienizna, bo nie będę z obciążeniem chodził na plac..

Pokazałem kumplowi pompki na komendę - na swoje tempo zrobiłem kilka powtórzeń - było megalekko! Kiedyś miałem problem z dziesięcioma. W ogóle, to był problem z zatrzymaniem się na dole. Także zmiany w mózgu też nastąpiły

Były też próby wymyku - po treningu - ale bieda... Drążek na wysokości klatki piersiowej (niższego nie ma).
Sprawdziłem też sobie moje zeszłoroczne ćwiczenia pomocnicze pod MU - i tu pozytywne zaskoczenie, bo było lepiej, albo przynajmniej tak samo dobrze.
Wyszło mi na to, że bliżej mi do wykonania MU niż wymyku.. Choć ciągle daleko, żeby nie było..

Podsumowując!
Trening udany, liczby były niemal takie jak na koniec zeszłego roku, czyli mogę powiedzieć, że udało się podtrzymać formę z jaką zakończyłem poprzedni sezon na drążkach
Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej, a kierunek jest taki:
podciąganie nachwytem 8-6x
podciąganie na żmijce - 8-6x
dipy - 12-10x
Pompki, czy ćwiczenia na brzuch to już inna bajka i tutaj nie mam jakichś wytycznych, wiadomo, że jak jest w obwodzie 10 pompek to nie jest jakiś maks. Pompuję wg programu Wycwiela.


Chciałbym 2xtyg taki trening odbyć - na placu SW.
W międzyczasie pompki, kółko (dawno nie było!) i na spacerach jak się da to dipy/podciąganie (1-2x tyg już będzie OK).

Teraz to już prawdziwe, oficjalne otwarcie sezonu streetworkoutowego
Pogoda sprzyja, to nie było co czekać do majówki