SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 700060

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Jak Twój Mistrz nie odpowie to ja bym robił z 32-ką na spokojnie i z 28-mką na gęsto. Przeplatałbym Co do Twojego zapasu w TGU to śmiem twierdzić, że zapas masz spory.

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Bywało, że robiłem 2-3TGU z 28kg i nieco się chwiała, a teraz - 5x1/1, zmieściłem się w limicie czasowym bez specjalnej spiny (no, gdzieś trochę wzrok uciekał w kierunku timera, ale raczej kontrolnie).
Wchodziło 1powt i odpoczynek do końca minuty - średnio 30/30s.
Najbardziej wkurza boląca skóra dłoni przy swingach - gdyby nie to, to 28 by śmigała. Jak nie myślę o bólu - to śmiga fajnie

S&S nie zakłada pociskania normy z każdą kulą. 32kg jako SIMPLE i 48 jako SINISTER.
Wszystko inne, to ludzkie wymysły.
Zacząłem program z zapasem sił. Progresowałem jak burza! Nieco zwolnię. Będę dokładał w TGU 32kg, może nie zaraz i nie 1powt co trening, ale... Muszę też nieco stawy przyzwyczaić do 28kg, żebym potem nie miał problemów. Raz przegiąłem z tymi TGU zatrzymywanymi na 10s w każdej pozycji.
TGU z 32 mam zaliczony na obie strony, także może być tylko lepiej

Szkoda, że pompki nie wchodzą jak planowałem, ale nie chcę pompować kosztem kettlowania..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Wiem wiem. Nie poganiam bo sam się nigdzie nie spieszę To było raczej stwierdzenie faktu niż wywieranie presji Tak to właśnie jest, że mięśnie można szybko przyzwyczaić natomiast stawy potrzebują trochę więcej czasu.

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Dziś krok do tyłu. Nie mogę ciągle tylko dodawać i dodawać

S&S
GB SQ (16) - 3x5
1H SW (24) - 5x (10L+10P) /90s
=6:30
1min przerwy
TGU (24) - 5x1/1 =7:35
15:05


Gdybym ćwiczył kilka dni z rzędu, to w lekkim dniu poszłyby wymachy oburącz z 20kg i podobnie TGU. Jednak ćwiczę zazwyczaj co drugi dzień, to zbytnio nie wypada odpuszczać. Wszystko z 24kg to i tak spoko opcja. Znowu zacznę dodawać kilogramów i przeskoczę 28kg.
TGU na spokojnie, a wymachy zacznę robić 10L+10P z 28.

http://www.strongfirst.com/community/threads/do-less-better.8636/page-7

Tutaj gość robi wymachy z 28/32, a turki z 36, więc nie ja jeden tak mam, że "silniejszy niż wytrzymalszy".

W tygodniu weszły chyba 4 treningi - SUPER!
Glutes maximus się powiększa, albo podnosi - czuję po bieliźnie (wyrastam z niej!! trochę mnie to martwi). Albo mi jakieś ścięgna po wewnętrznej stronie ud ponapinały i jest dyskomfort..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
S&S
goblety (16) - 3x5
wymachy jednorącz - 5x10/10 - (28, 28, 32, 32, 28) /1min
=9:20
1min przerwy
tureckie wstawanie - 5x1/1 - (28, 32, 28, 32, 28) =9:25
=19:45

KOMENTARZ:

SWINGI
- wymach jednorącz z 32 - ratunku, mój brzuch!! Spokojnie mogłem jeszcze pociągnąć ostatnią serię z tym ciężarem, ale "odłożyłem do banku". Pierwsze dwa powtórzenia niespecjalne, ale jak już kula się rozbujała, to spokojnie do wysokości klatki/barków leciała.
Skóra na dłoniach - OK
Do wymachów podszedłem ciężkoatletycznie Wziąłem cięższą kulę i nie śrubowałem czasu. 10powt+odpoczynek do końca minuty.

TGU - pierwszy z 32 stabilnie, a drugi już chwiejnie (+ tąpnięcie na kolano przy schodzeniu). Każdy jeden turek utrzymany na końcu.
Nie zatrzymuję się jakoś specjalnie przy schodzeniu w pozycji siadu z podparciem na prostej ręce. Muszę obadać, czy trzeba, czy nie trzeba, ale bardzo pilnuję ostatniej pozycji - kiedy leżę już na plecach a kula jest w wyprostowanej ręce. Pakuję ramię do kieszonki, czy jak to tam zwał... Ułożenie ramienia jak przy łamaniu kija.
Nadal poniżej 10minut, co bardzo cieszy
Kolejny turek z 32 już byłby niebezpieczny.

Chodzą mi po głowie różne motywy progresowania, ale wyłączam parcie na wynik. Sama praca z 32 to już zaszczyt!! Dla mnie przynajmniej Nie ma co się spieszyć.
Wykonywanie tego treningu z 32 chyba już powinno się odbić na sylwetce. Obawiam się, że wymachy z 32 talii nie wysmuklają... Pewnie niczego nie wysmuklają..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
S&S
goblety (16) - 3x5
wymachy jednorącz - 5x10L+10P /90s - (28, 28, 28,28, 28)
=6:35
1min przerwy

tureckie wstawanie - 5x1/1 - (28, 28, 28,28, 28) =7:25
=15min


Tydzień temu weszło to samo z 24kg. Tylko prawie minutę dłużej zeszło

Wymachy 10lewa+10prawa i odpoczynek do końca 90s (wychodziło 35-40sWORK / 50-55REST). Jest progres, bo z 28 tak jeszcze nie było.
Ogólnie - OK.



Zmieniony przez - panteon w dniu 2017-02-03 13:43:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
28/32 - bardzo ładnie. Nie śpiesz się, praktykuj. Co jakiś czas wrzucaj na serię czy dwie 32 w turkach i swingu. Spokojnie do przodu. Tylko nie wymiękaj i nie cuduj z planami. Kibicuję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Nie cuduję..
Dziś była jakby powtórka "dnia lekkiego", tyle że zamiast 24 było 28.
Jak będę w marę wypoczęty, to będę podbijał kilogramy.

Jutro ważenie i pomiary. Wątpię, żeby było jakieś redukcyjne działanie S&S godne uwagi.
Ciężko jest, ale czasem mam wrażenie, że nic nie robię praktycznie..
Chociaż jakby mi ktoś miesiąc temu powiedział, że w kwadrans wejdzie to co dzisiaj - to bym nie uwierzył
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Waga - 75,2 - moja dolna granica normy
Pas -1cm
Nic szczególnego, ale muszę kontynuować swoje starania.
Mogą to być nic nieznaczące spadki - woda/jelita.
Dziś podbitka kalorii w celach podkręcenia metabolizmu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Śledzę dzienniki niektórych i dochodzę do wniosku:





Akurat nie jest to odpowiedni czas, żebym zap...., więc skupię się na budowaniu siły. W sumie zacząłem jakiś czas temu, ale dopiero niedawno wyklarowało się w którym kierunku będę szedł. Nie chcę dokładać sobie stresów, że zrobiłem coś 5 sekund za wolno..

Trening wszedł taki:

S&S
goblety 3x5 (16, 28, 32)
wymachy jednorącz - 5x10L+10P /120s (28, 32, 28, 32, 32)
=8:35
1:25 przerwy
(do równych 10 minut)
tureckie wstawanie - 5x1/1 (28, 32, 32, 32, 32,) =14:45
=24:45


KOMENTARZ
Goblety
- Mistrz Paweł (Macek) napisał, żeby robić goblety z ciężarem z którym robi się wymachy - może było tak w książce i jakoś mi umknęło, a może to jego patent. Dlatego dołożyłem kilogramów.
Wymachy - lewa+prawa+przerwa = 2minuty.
Wiem dlaczego w prawej dłoni skóra bardziej cierpi - bo zawsze kettla przerzucam z lewej do prawej. Wtedy chwyt jest różny - raz lepszy raz gorszy i ciągnie skórę. Lewa ręka zawsze bierze kettla z podłogi, to na spokojnie układam sobie dłoń.
Fajnie, że z 32 też weszło L+P. Ostatnia seria już uboga w dynamikę, ale zaliczona
Turki - momentami chwiejnie, bo nie zdążyłem odpocząć. Pierwsze turki jeszcze na zmęczeniu po wymachach, a ostatnie - na zmęczeniu po pierwszych..

Ciężko mi będzie w kolejnym tygodniu poćwiczyć, ale w czwartek mam zaplanowaną całość z 32kg kulą - bez patrzenia na czas.
Przerwy będą dłuższe.
Fajnie jakby we wtorek udało się zrobić S&S, żeby nie było zbyt długiej przerwy.

Trochę nurtuje mnie wykonanie S&S na dużym ciężarze - w sensie, że nie ma rozgrzewki jako takiej. Robimy goblety, jakieś mostki i chwytamy 32kg..
Paweł pisał, że wiedzie aktywny tryb życia - rano się gimnastykuje, rozciąga, prowadzi różne zajęcia grupowe - to podchodzi do kuli 40kg - chwyta - i swinguje.
Ja to chyba powinienem najpierw zrobić po secie z 24.. wymachy, turki i dopiero łapać 32 i wykonać z nią S&S. Taka rozgrzewka przed rozgrzewką.. no nie wiem..
Na razie chcę wykonać wymachy i turki z 32. Potem będę myślał o zmieszczeniu się w limitach czasowych z kulą 28.

Taki zarys planów na najbliższe tygodnie. Docelowo jest SIMPLE i potem pewnie jakaś zmiana - może dublety, może KBMuscle, czy jakieś inne coś.. Samo wykonanie S&S z 32 też już będzie napawało mnie dumą
Cięższej kuli nie mam i póki co - nie mam zamiaru kupować..
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium