SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 700048

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Wiem, że hipertrofia, to nie takie hop-siup, że zrobię kilka dipów i klatka mi eksploduje!
Wczoraj robiłem je wyprostowany dosyć. Czuję barki konkretnie. Tricki niespecjalnie.
Górę grzbietu też - ale to raczej od rwań.
Klata jakoś niespecjalnie - tak pod pachami jakby, po zewnętrznej stronie.

Szajba - rozumiem Twój tok myślenia. Akurat dół klaty powiększy mi cyce, więc lepiej byłoby uwypuklić górę A najlepiej to równomiernie ją rozwijać.

Dipy na razie incydentalnie się pojawiły i mam nadzieję na wiecej.
Obawiam się po prostu - obolałości, przetrenowania, kontuzji.

Tak mi się przypomniało, że kiedyś kiedyś - przy dipach czułem ból w mostku - jakby miał mi strzelić z przeciążenia - jak w budowlach, gdzie pojawiają się portale/łuki - mostek był tym klinem na górze



Art o rwaniach - różne opcje treningowe:
http://rdellatraining.com/oh-snatch-the-definitive-guide-to-the-kettlebell-snatch-test


Zmieniony przez - panteon w dniu 2017-03-30 08:51:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12128 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130992
"Obawiam się po prostu - obolałości, przetrenowania, kontuzji. "

Nic Ci z tego nie będzie grozić gdy będziesz kończyć w chwili gdy staje się zbyt ciężko.
Aby wyglądać dobrze (pojęcie względne ) wystarczy kończyć przed przekroczeniem strefy komfortu a zadowolenie jeszcze trwa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Na razie po każdym treningu mam zakwasy konkretne i obolałość - może to przez dawno nie wykonywane ruchy, a może przez takie a nie inne połączenie.

Nie cisnę na maksa. Wdrażam się. W miarę możliwości - będę dodawał - ćwiczeń, obciążenia, wszystkiego.

Nadal interesują mnie poniższe ćwiczenia:
wyciskanie pochylone
wyciskanie żołnierskie
dipy
pompki
przysiady
podciąganie na drążku
rwania
wymachy
TGU

Jak widać - dużo "push na górę". Spora dysproporcja, ale można to nazwać priorytetem na klatę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12128 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130992
Drążek i dipsy załatwi Ci spacerowanie z wózkiem. Seria a potem runda z wózkiem dookoła placyku a potem następna seria - oby tylko nie padało
Jak masz zakwasy to przekraczasz strefę komfortu - lepiej tego unikać (nie lubię tej sztywności mięśni - tym bardziej, że powoduje to ograniczenie elastyczności na przyszłość; wiem co mówię )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
panteon
Na razie po każdym treningu mam zakwasy konkretne i obolałość - może to przez dawno nie wykonywane ruchy, a może przez takie a nie inne połączenie.

Nie cisnę na maksa. Wdrażam się. W miarę możliwości - będę dodawał - ćwiczeń, obciążenia, wszystkiego.

Nadal interesują mnie poniższe ćwiczenia:
wyciskanie pochylone
wyciskanie żołnierskie
dipy
pompki
przysiady
podciąganie na drążku
rwania
wymachy
TGU

Jak widać - dużo "push na górę". Spora dysproporcja, ale można to nazwać priorytetem na klatę

To może weź to wszystko i podobieraj sobie tak żeby Ci na trzy dni treningowe w tygodniu wyszło?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
@Ojan
Ten drążek (kierownica od harleya) to odpada, ale dipy na spacerze byłyby spoko - tylko nie mogę być zakwaszony i obolały wcześniej. 1-2x w tygodniu i byłoby super. Super, gdybym robił, a jak by to się przełożyło na sylwetkę, to nie wiem
Zakwasy rozlewają się na pozostałe obszary klatki piersiowej.
Najbardziej jednak dają się we znaki na barkach i najszerszych grzbietu. Fajnie Albo od rwania, albo od rozciągania przy dipach, bo mam wrażenie (i nadzieję) że schodziłem poniżej kąta prostego w łokciu.

@Novyneo
Jakoś tak kombinuję, taka cykliczność, ale nie chcę tu Was zanudzać..

Dipy - okazjonalnie, to nie wiem czy w ogóle mogę wrzucić je w plan treningowy.

BENT PRESS / TGU - na rozpoczęcie treningu.

PUSH - MP (2x20) i pompki zmiennie
PULL - drążek, może też swing/snatch to wliczyć?
LEGS - FRONT SQUAT i GOBLETY
BALISTYKA/POWER - SWING - SNATCH - może JERK

Można z tego złożyć wariant A-B FBW: push+pull+legs+power
Można PPL z BP na początek i z balistyką na koniec.
Tyle, że robi się już z tego spora sesja - choćby i 5x5 to miało być.

Bliżej lata - czyli już teraz - planowałem wrzucić do treningu więcej ćwiczeń z masą ciała, także z kettli podstawy podstaw tylko.. Jednak pozostaną słabo ćwiczone nogi (to jednak jakieś przysiady - goblety albo fronty - bym chciał robić. Z raz w tygodniu choćby).

Skrócona wersja rozważań

Skręt w drugą stronę - ćwiczenia z masą ciała (pompki, dipy, drążek, coś na brzuch) + S&S / B&S / PM; to znowu prowadzi do konieczności robienia ponad 3 sesji tygodniowo.

Na razie przecieram szlak pod wyciskanie pochylone i rwania. Wydaje mi się, że nawet gdybym się "cofnął" i robił sobie S&S z 24kg kulą, to nadal byłbym do przodu! S&S fajnie wchodzi i może trochę pokombinuję i wrócę do tego

Może na weekend uda się podejść do 300 Maxwella, ale mam szpital w domu, także.. no, ciężko może być.


Zmieniony przez - panteon w dniu 2017-03-30 15:17:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12128 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130992
"Skręt w drugą stronę - ćwiczenia z masą ciała (pompki, dipy, drążek, coś na brzuch) + S&S / B&S / PM; to znowu prowadzi do konieczności robienia ponad 3 sesji tygodniowo. "

3x jeździsz z wózkiem i jest git.
Dipy, podciągania na drążku możesz robić nawet codziennie. Naprawdę wystarczy kilka podciągnięć. Ciało stanie się twarde a zakwasów nie będzie
Te poręcze napewno dają się wykorzystać do podciągania.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Nieco inaczej Pan na to spojrzał
Wózkiem w różne miejsca jeżdżę, ale 1-2x powinno się udać pojechać na poręcze. Z dzieckiem, to raczej szybka akcja niż jakiś poważniejszy trening.

Drążek mam w domu.

Do trenowania tego codziennie, to mi jeszcze daleko. Byłem raz, wprowadziłem ruch w życie. Muszę się oswoić.

Pogoda w kratkę także ze spacerami jest różnie - były 2xdziennie a było i po kilka dni z rzędu bez wychodzenia.

Na razie nie robiłbym wielkiej sprawy z tymi poręczami. Po prostu ucieszyłem się, że weszło 5x5, z czym miałem problem, dawniej też pojawiały się boleści w mostku, także - podjarałem się i tak to rozdmuchałem Jakbym miał Wycwiela na poręczach przegonić!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ojan
"Skręt w drugą stronę - ćwiczenia z masą ciała (pompki, dipy, drążek, coś na brzuch) + S&S / B&S / PM; to znowu prowadzi do konieczności robienia ponad 3 sesji tygodniowo. "

3x jeździsz z wózkiem i jest git.
Dipy, podciągania na drążku możesz robić nawet codziennie. Naprawdę wystarczy kilka podciągnięć. Ciało stanie się twarde a zakwasów nie będzie
Te poręcze napewno dają się wykorzystać do podciągania.

Raz czy dwa udało mi się na spacerze z córą jak jeszcze malutka była i w wózku musiała jeździć podjechać do drążka. Mam obok takie miejsce gdzie można się podciągnąć, zrobić dupy też. Jeździłem w kółko i co przejeżdżałem to się podciągnąłem. Także da się, kwestia chęci.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Spacery są dosyć losowe - np. dzisiaj nie poszedłem, a jutro nie wiem czy pójdę - to raz.
Dwa - musiałbym być na tyle rześki, żeby móc wykonać zestaw (czyli nie mogę być zakwaszony po innych ćwiczeniach - dlatego tak myślę o ograniczeniu wyciskania żołnierskiego).

Póki co - do menu wpadły spacery z wózkiem i jest to powiększenie mojego arsenału aktywności, że tak to nazwę.
Dipy są następne w kolejce
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium