DT Luko- Lafay i bieganie

Witam wszystkich!


Wiek :35
Waga :88
Wzrost :180
Staż treningowy:Parę lat temu biegałem + trochę kalisteniki
Obwód pasa:91
Obwód klaty:106
Obwód uda:64
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) :brak
Stan zdrowia:Ok
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :brak
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t:brak


Cel:Zrzucić oponkę, poprawić sprawność i wytrzymałość zasiedziałego organizmu.

Trening:Jak w tytule będzie to trening Lafay a czyli w domu i z własnym ciężarem ciała oraz bieganie. Trening zacząłem 2 tygodnie temu, teraz zaczynam
3 tydzień. Początek bardzo ciężki , okazało się że jestem w stanie zrobić tylko 10 pompek i 3 dipy:(
1 tydzień:5 treningów
2 tydzień:3 treningi + 2 truchto-biegi na przetarcie
3 tydzień: (czyli obecny )2 treningi + 2 biegi

Jutro wrzucę tabelkę z ćwiczeniami.

Luko najpierw musiałabym kupić krowę
I ta pizza z ogniska, aż żal zaglądac do Twojego dziennika, zazdroszczę takiego jedzonka.
O ser pytałam z ciekawości, bo nigdy nie widziałam, żeby ktoś robił, nawet u babci w dzieciństwie. Twaróg owszem, babcia robiła, ale takiego ser nigdy, ciekawe jak smakuje. Szkoda tylko, że trzeba tyle czekać.
Jak będę kiedyś w okolicy to wpadnę z wizytą na degustacje

Bede zaglądał.
Szalu nie ma, ale sylwetka nie jest tragiczna (jak moja;D).

Wrzuc jakas rozpiske z treningu.

Jak jest bieganie i kalistenika to będę zaglądała, bo obie rzeczy lubię. Takie połączenie to dobra baza pod moje ulubione biegi z przeszkodami

Cześć!
Lafay - kiedyś robiłem przez kilka tygodni.
Przestałem, bo nie mogłem robić podstawowego ćwiczenia - dipów (ze względów zdrowotnych).
Bonusowe książki o metodzie Proteo masz przestudiowane?

Do poczytania:
https://www.sfd.pl/clown_się_zabiera_za_ćwiczenia_metoda_Lafaya-t827243.html

Powodzenia!

Witajcie!
Xtras masz rację może nie ma tragedii ale czas wziąc się do roboty.

Viki twój dziennik sledzę z ukrycia od jakigoś czasu i dajesz czadu. Biegi OCR fajna sprawa.

Panteon dzięki za linka czytałem Lafay'owcow na tym forum było z ośmiu, pierwszego czytałem dziennik wazzupa masa przydatnych informacji.

Możesz też podpatrzeć prezentację ćwiczeń, bo jak zaczniesz pisać:
B7 - 5,5,5,5,5
C3 - 7,7,7,7,7
to nikt nie będzie wiedział o co chodzi

Racja chcialem napisać dzisiejszy trening żeby było zrozumiale dla wszystkich i zwątpiłem zrobie rysunki:)

Powodzenia !

Cześć! Popodglądam sobie w celu edukacyjnym bo pierwszy raz słyszę nazwę treningu.
Patrząc na Twoje zdjęcia - fajna, proporcjonalna sylwetka, faktycznie trochę "zasiedziała". Czy masz wadę postawy? Zwykle do zdjęcia się podświadomie prostujemy - a Twoje zdjęcie z boku pokazuje że jesteś lekko przygarbiony, to też "wywala" brzucha. I sposób w jaki ustawiłeś stopy na wszystkich zdjęciach też nie jest naturalny... Nie jestem fizjo. Taka obserwacja... Być moze przygarbienie wynika ze słabych mięsni pleców i brzucha, a stopy sa wynikiem jakiejś rotacji w miednicy? Nie wiem czy w ogóle lub w jaki sposób moze to przeszkadzać/nie wopływać na Twój plan ćwiczeń.

Paatik

Cześć! Popodglądam sobie w celu edukacyjnym bo pierwszy raz słyszę nazwę treningu.
Patrząc na Twoje zdjęcia - fajna, proporcjonalna sylwetka, faktycznie trochę "zasiedziała". Czy masz wadę postawy? Zwykle do zdjęcia się podświadomie prostujemy - a Twoje zdjęcie z boku pokazuje że jesteś lekko przygarbiony, to też "wywala" brzucha. I sposób w jaki ustawiłeś stopy na wszystkich zdjęciach też nie jest naturalny... Nie jestem fizjo. Taka obserwacja... Być moze przygarbienie wynika ze słabych mięsni pleców i brzucha, a stopy sa wynikiem jakiejś rotacji w miednicy? Nie wiem czy w ogóle lub w jaki sposób moze to przeszkadzać/nie wopływać na Twój plan ćwiczeń.

Kurcze!
Mnie nikt nie chciał tak szczegółowo nie analizować i muszę sam wyszukiwać na co mam zwrócić uwagę.

Sam długo korzystałem z dobrodziejstwa pompek, podciągań na drążku, przysiadów na jednej nodze i brzuszków na podłodze.

Hej Paatik Shadow i Ojan!
Panie Janie u mnie same wady i dlatego taka dogłebna analiza;)
Masz rację Patik dopiero jak zrobiłem zdjecia zauważyłem że się garbie,jeden bark mam niżej a nogi nie wiem jak biegam są ok:D.Walcze z przykurczami po każdym treningu rozciągam się min.20 minut i bede zwiększał do 60 min bo jest kiepsko.Myśle też o wizycie u jakigoś fizjo.