SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1360976

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6519 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
Wiewiór już jest swój w sobotę też wpadł na karmienie.

Kumpel

eve będę bardzo usatysfakcjowana, jesli sylwetka będzie się powoli poprawiać, bez ostrych masowań i redukcji, ale żeby cały czas szło do przodu i progres na przestrzeni roku był zauważalny


16/09/16
DT BTW 130/70/240
tydzień 4



Mobilizacje:
cos było, to co zwykle

Trening B barki + mc + tył uda/dół grzbietu

1. Wyciskanie na barki siedząc 16/12/10/8/12/16+
5kg / 6kg / 8kg / 12kg x10 / 10kg / 7kg x16
5kg / 6kg / 8kg / 12kg / 8kg / 6kg x19
5kg / 6kg / 8kg / 10kg / 8kg / 6kg x21
4kg / 6kg / 7kg / 9kg / 7kg / 6kg x19


Dołożone, wszystko bez zarzutu.
To za tydzień zostaw tak jak jest i w najcięższej powalcz o jeszcze jedno powtórzenie więcej.

2. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia 10/10/10+
3kg x 12/12/14
3kg / 3kg / 3kg x 13
3kg / 4kg / 4kg x12
2kg x10/10/15


Tu też jestem zadowolona, za tydzień 4kg.

4 kg jak najbardziej, bo tu już ładnie podokładałaś.

3. Scott press 10/10/10+
8kg x 10/10/11
8kg / 8kg / 8kg x11
8kg x 10/10/11
7kg x 10/10/14


Tutaj już się zaczynają schody, ciężko sprogresować, za tydzień postaram się dołożyć powtórzeń.

W tym ćwiczeniu ciężar to sprawa drugorzędna. dokładka powtórzeń to najlepsza droga.

4. MC sumo 8/5/3/3/3/3/8/max
40kg / 60kg / 70kg / 80kg / 85kg / 95kg x1+1 / 75kg / 60kg x 18
40kg / 60kg / 70kg / 80kg / 85kg / 90kg / 70kg / 60kg x 22
50kg / 60kg / 70kg / 75kg / 80kg / 85kg / 70kg / 55kg x30
40kg / 50kg / 65kg / 70kg / 75kg / 80kg / 65kg / 50kg x35


Tak to jest, jak się jest zachłannym Tzn. pojawia się standardowy problem na wymagających dla mnie ciężarach. Wystarczy, że choć trochę puszczę brzuch czy źle się ustawię i nie podniosę. Czasem za długo się też czaję i rozkminiam zanim podniosę i próba spalona. Muszę nad tym popracować. Tak - przy pierwszej próbie założyłam 95kg i sztanga ani drgnęła. Odsapnęłam z pół minuty - podniosłam raz i to wcale nieźle, za to drugiego powtórzenia ani rusz. Potem odsapnęłam jeszcze chwilę i podniosłam drugi raz. Max dzisiaj ledwo ledwo, wyjątkowo drenujący z sił.

Postaraj się nauczyć wizualizować sobie całą sekwencję w głowie tuż przed jej wykonaniem. Zapamiętaj w detalach takie Twoje idealne podejście na dużym ciężarze i przed podejściem do wymagających klamotów wszystko sobie w głowie odtwórz jak film z najdrobniejszymi detalami. To ma być taki rytuał. Na mnie to bardzo skutkuje. Za tydzień zrób tak: 40kg / 50kg / 60kg / 72,5kg / 82,5kg / 95kg / 75kg / 60kg Ciekaw jestem jak w takim układzie Ci pójdzie.

5. Hip thrust 10/max/10/max
85kg / 65kg x25 / 85kg / 65kg x22
80kg / 60kg x25 / 80kg / 60kg x23
70kg / 60kgx27 / 80kg / 60kg x26
50kg / 50kg x 30 / 60kg x10 / 60kg x 25


Weszło idealnie, nawet ławka przestała się przesuwać . Do szatni szłam zdrętwiała.

Zuch dziewczyna, dokładka solidna jak na taki układ powtórzeń.

Piąty trening pod rząd - jak dla mnie to już dosyć sporo, na pewno nie mogłabym tak trenować regularnie, ale chciałam nadrobić za poprzedni tydzień, gdzie wyszły tylko 3 treningi.

Dla mnie już 3 treningi pod rząd to masakra - jak byłem młodszy to było inaczej.


Miska:



BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214365
nightingal

Postaraj się nauczyć wizualizować sobie całą sekwencję w głowie tuż przed jej wykonaniem. Zapamiętaj w detalach takie Twoje idealne podejście na dużym ciężarze i przed podejściem do wymagających klamotów wszystko sobie w głowie odtwórz jak film z najdrobniejszymi detalami. To ma być taki rytuał. Na mnie to bardzo skutkuje. Za tydzień zrób tak: 40kg / 50kg / 60kg / 72,5kg / 82,5kg / 95kg / 75kg / 60kg Ciekaw jestem jak w takim układzie Ci pójdzie.


Ja w zasadzie cos takiego robię, mam ''swoją'' sekwencję napinania i przygotowania przed podejsciem do ciężkiej serii. Tylko to nie jest takie proste w któryms momencie się gubię i nie wychodzi. Ale nic, przynajmniej jest nad czym pracować


Sobota:

Mój wyczekiwany dnt. Miała być wycieczka do parku na piknik ale pogoda zupełnie pokrzyżowała mi plany. I skończyło się na generalnych porządkach w domu (swietna alternatywa, naprawdę ).

Byłam w kinie na Bad Moms, całkiem fajna komedia, tak akuart na popołudniowy relaks. A w piątek byłam w kinie na The Infiltrator , który też pozytywnie mnie zaskoczył, ciekawa, oparta na faktach historia, szczególnie dla zainteresowanych historią Pablo Escobara i kartelu Medellin.

Było też sporo gotowania. M.in. kurczak z ananasem i pasztet z kurczaka z rosołu, wg przepisu Malinki. Czegos takiego własnie mi się chciało, szkoda że nie miałam żadnego porządnego chleba i musiałam wykombinować jakąs bułkę z mikrofali.









""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214365
Niedziela


Tak prezentują się pomiary po trzech tygodniach w tabelce powinno być 18/09




Krótki spacer zamienił się w dłuższą wycieczkę w jedną z bardziej trendy dzielnic Londynu - Shoreditch, gdzie można poczuć londyński klimat, swogo rodzaju dziwnosć i oryginalnosć, której nie da się doswiadczyć w typowo turystycznych dzielnicach, w centrum. I jakos tak przypadkiem nogi zaniosły mnie do najlepszej piekarni w miescie. Słynny Beigel Bake - miejsce niepozorne, niepozornie zapuszczone ale serwują tam po prostu genialne bejgle. Zdecydowanym hitem jest bejgel z pieczoną wołowiną, ogórkiem i musztardą, którego oczywiscie nie mogłam sobie odpuscić...

Zdjęcie bejgla z neta, bo moje gdzies się niestety zapodziało, ale tak to wygląda.


Serwują też słynne ostatnio Rainbow Bagels. Ale nie mam pojęcia jak smakują, bo nie przemawia do mnie barwione pieczywo.


A u mnie w kuchni był grany pulled beef, 5h w piekarniku ale kurczę, takie mięcho to jest cos


Chłopak też namówił mnie na zrobienie żeberek w sosie BBQ. Wyszły zayebiste,podobno, ja tylko skubnęłam, bo od tego sosu można popasć w tzw. ''sugar coma''



Bejgla wpisałam w miskę, i tyle








Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2016-09-19 14:20:35

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Jejku Miss takie żarcie to mnie rusza. Okrutne :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6519 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
Jestem po obiedzie ale patrząc na fotki to dalej mam apetyt. Full wypas.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 48 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214365
Też lubię takie żarełko, dlatego dzielę się z Wami zdjęciami

19/09/16
DT BTW 130/70/240
Tydzien 4


Night, mam dla Ciebie parę filmików, bo pewnie już się stęskniłes


Mobilizacje:
rotacja bidora z ugięciem, mob. stawów skokowych, rozciąganie kanapowe, rozciaganie lydek


Trening C Przód uda + pośladki + tył uda


1. Przysiad szeroko 12/9/6/6/10/12/15
30kg / 40kg / 55kg x9 / 60kg x9 / 50kg / 45kg / 35kg
30kg / 40kg / 55kg x8 / 60kg x8 / 50kg / 45kg / 35kg
30kg / 40kg / 55kg / 60kg / 50kg / 45kg / 35kg
30kg / 40kg / 50kg / 55kg / 45kg / 40kg / 35kg


Niby nie ma tragedii ale bywało lepiej, cos mnie się porobiło z mobilnoscią znowu. Nie mogę tych bioder otworzyć jak należy i nawet dupa jakby się chciała zawijać pod koniec. Ciut za wysoko sztanga. W ostatnim powtórzeniu to już prawie złożona w pół. Ale myslę, że parę treningów i to ponaprawiam. Film wrzucam dla potomnych.





2. Przysiad bułgarski z dalekim wykrokiem 10/10/10/10+
7kg x 10/10/10/10
7kg x 10/10/10/10
7kg x 10/10/10/10
4kg x 10/10/10/12


Na ratki, masakra. Lewa noga w ogóle nie współgrała, nie mogłam złapać równowagi.

3. Odwodzenie nogi w bok 10/10/10
8kg /8kg/ 8kg
8kg / 8kg / 6kg x12
6kg x 10/10/15
6kg x 10/10/10


Może być, chyba? za tydzień może jakies powtórzenia dołożę.

4. Odwodzenie nogi w tył/po skosie 10/max/10/max
14kg / 10kg x 20 / 12kg / 8kg x 22
12kg / 10kg x22 / 10kg / 8kg x20
10kg / 8kg x 23 / 8kg / 6kg x 25
6kg / 6kg x30 / 8kg / 8kg x 24


Nie powiem, bo nawet parę niecenzuralnych słów padło w trakcie na razie nie dokładam ciężaru. Zaczynam od lewej strony, którą wszystko robi mi się ciężej, lewego poslada nie mogę też tak dopiąć jak prawego. Nie mogę dojsć niestety gdzie dokładnie leży problem, jak mobilizuję, to lewa noga i posladek wydają się wszechogólnie dużo bardziej spięte niż prawe. Chcę się wybrać do fizjo, ale ze swojego nie jestem do końca zadowolona, myslę że poczekam do urlopu i może ktos życzliwy poleci fizjo z okolic Płocka/Warszawy.

5. Uginanie nogi na wyciągu dolnym stojąc 1. seria łączona: 12/10/8, 2. seria łączona: 10/8/6, 3. seria łączona: 10/8
1) 8kg / 10kg / 12,5kg 2) 8kg / 10kgx10 / 12,5kgx8 3) 10kg / 12,5kg
1) 8kg / 10kg / 12,5kg 2) 8kg / 10kg / 12,5kg x8 3) 10kg / 12,5kg
1) 8kg / 10kg / 12,5kg 2) 8kg / 10kg / 12,5kg 3) 10kg / 12,5kg
1) 6kg / 8kg / 10kg 2) 8kg / 10kg / 12,5kg 3) 10kg / 15kg


Ten wyciąg robi się coraz cięższy dołożone powtórzenia, według założeń.


Już chyba wszystko napisałam
Mój luby dzisiaj zarzucił komplementem : "Wredna jestes, jak byłas, ale wyglądasz coraz lepiej'' znaczy się, że jest dobrze


Miska:

+ gryz dyniowego sernika.



1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214365
Wrzucam, żeby mieć w dzienniku, upper body mob w pigułce:





Do wypróbowania :





Do ulepszenia rotacji z ugięciem, którą obecnię robię:





ohoho, i to zdecydowanie do dołączenia :





Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2016-09-20 11:39:20

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6519 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
19/09/16
DT BTW 130/70/240
Tydzien 4


Night, mam dla Ciebie parę filmików, bo pewnie już się stęskniłes

Lubię filmiki - sorry jeśli w najbliższym czasie nie będę odpisywał na bieżąco - niestety remont daje się we znaki.


Mobilizacje:
rotacja bidora z ugięciem, mob. stawów skokowych, rozciąganie kanapowe, rozciaganie lydek


Trening C Przód uda + pośladki + tył uda


1. Przysiad szeroko 12/9/6/6/10/12/15
30kg / 40kg / 55kg x9 / 60kg x9 / 50kg / 45kg / 35kg
30kg / 40kg / 55kg x8 / 60kg x8 / 50kg / 45kg / 35kg
30kg / 40kg / 55kg / 60kg / 50kg / 45kg / 35kg
30kg / 40kg / 50kg / 55kg / 45kg / 40kg / 35kg


Niby nie ma tragedii ale bywało lepiej, cos mnie się porobiło z mobilnoscią znowu. Nie mogę tych bioder otworzyć jak należy i nawet dupa jakby się chciała zawijać pod koniec. Ciut za wysoko sztanga. W ostatnim powtórzeniu to już prawie złożona w pół. Ale myślę, że parę treningów i to ponaprawiam. Film wrzucam dla potomnych.

Nad mobilnością zawsze warto pracować. Ja jako że się lenię to lubię opcję pracy nad mobilnością w początkowych seriach przy zastosowaniu siadów z zatrzymaniem na dole czy z podwójnym dnem nawet czasem. Ciężar nie zabija a się oporne mięśnie luzują jednak - przynajmniej u mnie. A wracając do przysiadu - to nagraj jeszcze jakbyś robiła zupełnie po swojemu bez moich wstępnych zaleceń. Za tydzień dałbym w najcięższej dałbym 62,5 kg - reszta bez zmian.





2. Przysiad bułgarski z dalekim wykrokiem 10/10/10/10+
7kg x 10/10/10/10
7kg x 10/10/10/10
7kg x 10/10/10/10
4kg x 10/10/10/12


Na ratki, masakra. Lewa noga w ogóle nie współgrała, nie mogłam złapać równowagi.

No to jest killer ćwiczenie. I tak sobie nieźle radzisz po przysiadach.

3. Odwodzenie nogi w bok 10/10/10
8kg /8kg/ 8kg
8kg / 8kg / 6kg x12
6kg x 10/10/15
6kg x 10/10/10


Może być, chyba? za tydzień może jakies powtórzenia dołożę.

Ładnie jest. Dokładaj powtórzenia.

4. Odwodzenie nogi w tył/po skosie 10/max/10/max
14kg / 10kg x 20 / 12kg / 8kg x 22
12kg / 10kg x22 / 10kg / 8kg x20
10kg / 8kg x 23 / 8kg / 6kg x 25
6kg / 6kg x30 / 8kg / 8kg x 24


Nie powiem, bo nawet parę niecenzuralnych słów padło w trakcie na razie nie dokładam ciężaru. Zaczynam od lewej strony, którą wszystko robi mi się ciężej, lewego poslada nie mogę też tak dopiąć jak prawego. Nie mogę dojsć niestety gdzie dokładnie leży problem, jak mobilizuję, to lewa noga i posladek wydają się wszechogólnie dużo bardziej spięte niż prawe. Chcę się wybrać do fizjo, ale ze swojego nie jestem do końca zadowolona, myslę że poczekam do urlopu i może ktos życzliwy poleci fizjo z okolic Płocka/Warszawy.

Zakresy powtórzeń zacne. Nawet w tych maxowych seriach możesz dołożyć - o ile nie jest opcja malutkiej dokładki a nie całej sztabki 10 kg.

5. Uginanie nogi na wyciągu dolnym stojąc 1. seria łączona: 12/10/8, 2. seria łączona: 10/8/6, 3. seria łączona: 10/8
1) 8kg / 10kg / 12,5kg 2) 8kg / 10kgx10 / 12,5kgx8 3) 10kg / 12,5kg
1) 8kg / 10kg / 12,5kg 2) 8kg / 10kg / 12,5kg x8 3) 10kg / 12,5kg
1) 8kg / 10kg / 12,5kg 2) 8kg / 10kg / 12,5kg 3) 10kg / 12,5kg
1) 6kg / 8kg / 10kg 2) 8kg / 10kg / 12,5kg 3) 10kg / 15kg


Ten wyciąg robi się coraz cięższy dołożone powtórzenia, według założeń.

Zuch dziewczyna. A uginanie jak należy.


Już chyba wszystko napisałam
Mój luby dzisiaj zarzucił komplementem : "Wredna jestes, jak byłas, ale wyglądasz coraz lepiej'' znaczy się, że jest dobrze

dobre


Miska:

+ gryz dyniowego sernika.




Jak się robi dyniowy sernik??

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214365
Najlepiej technicznie to wychodzą mi serie końcowe, wtedy już mam wszystko poluzowane nagram przysiad po mojemu, chociaż i tak nie uważam, żebym jakos specjalnie trzymała się początkowych zaleceń, bo nie umiem
Ale może tak być, że się blokuję, próbując wzorować na mistrzu

W odwodzeniu na wyciągu dokładki są po ok 2,5kg także sporo jak dla mnie. Ale mogę dołożyć, jeszcze powinno być okej.

Do dyniowego sernika dodaje się ugotowaną, zblendowaną dynię - nadaje fajny kolor ciastu, a samej dyni zbytnio nie czuć. Sernik nie był fit także ciiiiii. To koleżanka robiła wedle przepisu z kwestii smaku na dyniowy sernik na spodzie oreo mniam.

I powodzenia z remontem



Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2016-09-21 09:41:59

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium