eveline dzięki
Nightingal im starsza jestem, tym większym atutem mi się to zdaje
25/07/2016
Z braku czasu wzięłam trochę za mało jedzenia do pracy i sporą pulę kalorii miałam na kolację.
Jedyne, za czym tęskniłam w pracy, to swietna kawa z ekspresu
Miska:
BTW : 130/60/190
- jaja, gruszka
- piers z kurczaka, ryż basmati, pomidory, smalec
- piers z kurczaka, daktyle, nektarynka
- schab, wafle ryżowe, whey, truskawki, jogurt naturalny, tahini
Na razie myslę, żeby zostać przy starym rozkładzie (tłuszcze jedynie podniosłam o 5g) czyli :
DT : 130/290/60
DNT: 130/190/60
Do tego rozkładu mam tylko takie zastrzeżenie, że białka trochę mi jednak mało szczególnie jak mam w misce sporo węgli złożonych.
Trening na razie freestyle'owy czyli robię, co mi się podoba.
Night daj proszę znać jesli będziesz miał czas pomysleć nad treningiem dla mnie o ile się nie rozmysliłes
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html