DT - Kettle i inne :-)

Wiem!
Dlatego poniekąd mnie motywujesz.

Mamy różny typ budowy - pomijając kilka kilogramów tłuszczu, to jeszcze mam mocne nogi. Taki typ pomiędzy mezo- a endomorfikiem. Ty to czysty ektomorfik - smukła sylwetka, chude kości itd..

Zrobiłem właśnie przegląd koszulek i odkryłem, że zmienił się fason na przestrzeni kilku lat (a mam jeszcze koszulki kupione w czasie studiów!!). Teraz koszulki (przynajmniej takie z sieciówek) robią inaczej - są taliowane. W ogóle, to są robione na gości 180cm i 65kg..
Ogólnie, podsumowując sylwetkę - koszulki są opięte na barkach i grzbiecie, w większości też na ramionach (czasem nawet zbyt mocno! ) no i bywają na brzuchu (te odrzucam oczywiście ).

Efekt tego jest taki, że koszulki kupione daaaaawno temu leżą OK, a te kupione rok/dwa lata temu - niespecjalnie.. Będą do treningów
Jednak dawniej robili lepsze rzeczy.. Na dłużej starczały!

Na niekorzyść też chyba zmieniła mi się postawa (albo wcześniej nie zwracałem na to uwagi) - przodopochylenie miednicy. Przez co brzuch wydaje się większy niż jest.



Akurat grafika z kobietą



Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-06-22 10:28:59

Tak zgadza się mój typ budowy to ektomorfik i dodatkowo jeszcze krótkie i lekkie nogi co odejmuje mi kilka kilo.
Typ budowy mam tez podobny jak na rysunku z prawej brzuch do przodu i odcinek lędźwiowy pleców wklęśnięty :)

Co do obrazków - można z tym trochę walczyć. Na pewno jest coś na ten temat w książce o sprawnym jak lampart, tylko trzeba poszukać..
Wstępnie - wzmocnić mięśnie brzucha - core, żeby podciągnął miednicę i rozluźnić prostowniki - żeby nie podciągały tyłka do góry (aby nie było hiperlordozy).
Z jednej strony jest pozycja górna swingu - gdzie się spina i strzela z bioder (podwija miednicę), a z drugiej - dolna pozycja swingu, gdzie ten grzbiet się nieco odgina (odwija ogon).
A przy ćwiczeniach z kulą nad głową, to już obowiązkowo stoi się z hiperlordozą!!! Wystarczy polookać fotki. Dla utrzymania równowagi. Kula ciągnie w tył, to człowiek lekko pod ukosem stoi (patrząc z boku).





Akurat pani się nie wygina tylko cała pochyla, a ja mam wrażenie, że lekko wysuwam tułów. Może mylne.. muszę się nagrać, żeby to zbadać.

Tak czy siak - obwód pasa sobie spadał i rósł, a w konsekwencji się nie zmienił.

Od tego się właściwie lampart zaczyna. Od prawidłowego stania. Są chyba nawet jakieś testy i mobilizacje (a na co ich tam nie ma?). Myślę, że pomogłoby wzmocnienie core i "przyklejanie" przepony do kręgosłupa. Znasz? Takie karateckie wciąganie brzucha. Z pogłębioną lordozą to stają gyrevicy. Nie wiem czy w HS też. Chyba nie.

Ewidentne jest to w jerku - taki właśnie łuk, albo skocznia mamucia - z pleców przez tyłek i hop!!
W HS raczej nie powinno tego być, tylko linie proste, kąty proste
Myślałem, że mam fajny tyłek, a tu się okazuje, że to wada postawy... Ech..

Co do testów, to ten jest fajny:

Pobudka, kawa z masłem (50g), spacer na zakupy i trening:

Medium day:

(20kg)
SWING 6/6
HIGH PULL 6/6
SNATCH 6/6
x6..
= 216x

Planowałem 7x, ale nie dałem rady.
1:20 work + 1:40rest udało się utrzymać tylko do połowy, po 10. minucie już ciężko... W 5. secie odłożyłem kulkę po HP na 30s.

Muszę spróbować kiedyś zrobić trening po normalnym jedzeniu!

High pulle to opornie strasznie - jakby w zwolnionym tempie! Może za ciężka kula...
Ogólnie - ciężko jest i pot się leje.
Następny trening być może dopiero po weekendzie..


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-06-23 11:13:35

Co to jest normalne jedzenie?
Jak Ci smakuje BCAA?
Mam teraz BCAA z dodatkami i trochę żałuję - nie lubię tego mrowienia skóry!

Mam bez dodatków HI-TEC. Smakuje. Pomarańczowe.
Wcześniej miałem wiśniowe - smakowało jak kompot domowej roboty!!
Zamówiłem melon-mango, ale taki mi wysłali...

Mrowienie, czyli betaalanina tam jest. Miałem przedtreningówkę crea shot 2.0 - właśnie z betaalaniną. Wkurzała mnie tylko!! Może to i dobre przy budowaniu mięśni, może coś daje, niby organizm się przyzwyczaja i mrowi coraz mniej, ale dla mnie to nietrafiony środek.

BCAA - nie wiem czy działa, ale smakuje fajnie
Wypijam tego za dużo (więcej niż wypiłbym samej wody) w trakcie treningu i na koniec już mam pełny brzuch - źle się wtedy ćwiczy. Np. takie wyciskanie pochylone z pełnym brzuchem grozi puszczeniem pawia.

Normalne jedzenie - cokolwiek! Kawa z masłem, to nie jest normalne śniadanie..
Dla mnie przynajmniej.


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-06-23 11:55:29

Dla mnie kawa z masłem to wydziwianie - dobre może na ketozie. Kawę piję osobno a nawet zjadam fusy. Masłem smarowałbym chleb lub teraz nawet zjadał łyżką (ale nie kupuję - obywam się tłuszczem z wieprzowiny).
Te BCAA z dodatkami dobre jest na słodzenie wody - 1 miarka na 1,5 litra (proponują 3 miarki na 300ml - gdy wsypałem 3 miarki na 1,5 litra to szczypało jak diabli po parunastu łykach).

Dzień ciężki:

swing 6/6
high pull 6/6
snatch 6/6
push press 6/6

x5

Zawziąłem się jak Szajba i po 12h pracy zrobiłem szybki trening.. Jak dobrze pójdzie to kilka kolejnych wejdzie co drugi/trzeci dzień.
W sumie to połowa programu.. Nieco mi się treningi rozjechały bo weekend miałem zajęty. Ogólnie to ostatnio żyję w niedoczasie..

Miska - a coś tam testuję te cuda, co to po nich przez pół dnia głodu nie czuć.. no i nie działa.. Czuję głód.. Nie jest źle ogólnie... Czasem faktycznie długo głodu nie czuję, ale to raczej przez zajęcie się czymś (np. pracą!) niż przez sytość pożywienia..

A!
Dżef mi odpisał na pytanie - najpierw wszystkie ćwiczenia na silną stronę, a potem wszystkie na silniejszą.. Z 20kg bym nie podołał w ten sposób.. Z 16 mam nadzieję, że tak, ale pozostanę przy aktualnej opcji, gdzie zmieniam strony co ćwiczenie.

Pozdrawiam