pan

Panie Janku a czemu panem tak miota jak szatanem przy tym wyciskaniu za karku?;-) jak pan ma stopy szeroko czy wąsko?

Panie Janku a czemu panem tak miota jak szatanem przy tym wyciskaniu za karku?;-) jak pan ma stopy szeroko czy wąsko? Prawdopodobnie z powodu zbyt małej ruchomości w stawach barkowych oraz zbyt małego wygięcia w pasie a także z braku umiejętności zablokowania ciężaru nad głową (robię to przed nią). No i chyba najważniejsze - ciężar jest dla mnie [...]

zapytam inaczej : jaką wagę chce pan mieć na scenie ??? Waga się nie liczy. Liczy się wygląd na scenie. Będzie najwyższa jaką uda mi się osiągnąć przy w miarę niskim poziomie tłuszczu. Ponieważ mięśnie szybko nie rosną to sądzę, że nie uda mi się przekroczyć 73kg. Nie mam pojęcia jak zachowa się moje ciało przez te prawie 40 dni do zawodów.

Łapie Pan resztki słońca ? :-) I witaminę D. Zakonnice witają mnie opuszczając wzrok. Przejechałem 30km. Jutro też będę jeździć 8-)

[...] trenować sztangą. Zmuszę się na wchodzenie na wysoki taboret a potem na rowerek w domu. Czekam na pojawienie się listy zawodników MPJiW w Warszawie. Zbiórka "Wspieram Nola" skończyła się fiaskiem i wszyscy wspierający go dostają pieniądze z powrotem na swoje konta. Czyli pan Waldemar Nol musi polegać na własnych środkach oraz innych sponsorach.

Z wczorajszych planów się nie wywiązałem! I dopiero po tych słowach dowiedziałem się że pan Janek jest jednak ziemianinem,z takiej samej gliny jak ja :-)) ,czyli jest z kogo brać przykład:-)) ,bo jak widać można :-D --jak nie jak tak |-)

Jawor50 - bierz przykład z Mistrza! Panie Janku Mistrz jest niedościgniony poza wszelkim zasięgiem i marzeń i realizacji :-)) a Pan jest bardziej przyziemski w zasięgu marzeń bez zasięgu realizacji }:-(

panie Janku a mam pan gumy do rozciągania? pomogą na bary, przynajmniej mi zamiast sztangielek ( w sumie nie mam wyboru bo w boxie nie m sztangielek)

Ładnie! Mnie bolą od tego nadgarstki... Pierwszy stopień, to kolana na zewnątrz (Pan robi już kolejny - kolana na łokcie) /SFD/2016/11/2/9ff45fbcfb9d4c3482eafb3d09d51d42.jpg Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-11-01 09:08:54

Panie Janku ciągle zadziwia nas pan siłą i sprawnością- piękna ''żaba'' 8-O Zastanawiam się co na to Mistrz-Giaurnemo --czy też tak potrafi :-? ..:-D

Panie Janku -tylko patrzeć i podziwiać jak wykonuje pan ćwiczenia w tak trudnym konkursie --8-O---};-)

Panie Janku -tylko patrzeć i podziwiać jak wykonuje pan ćwiczenia w tak trudnym konkursie --8-O---};-) Następnego dnia zamarzyło mi się rozruszanie obolałych ud i zrobiłem z trudem 4x10p przysiadów. W efekcie z trudem schodzę po schodach. Przerwa w treningach rozleniwiła mnie. Powrót do normalnych treningów jest trudny: rozruch barków 5x20p wznos [...]

W dalszym ciągu nie mam planu na treningi. Albo to starość albo początek depresji - brak chęci na większą aktywność. Nic to - jutro będzie lepiej. OOOOOOO!! Ja ucichłem, a Pan zaczął rozkminki!! Do boju Panie Janie! Forma sama się nie zrobi!!

Panie Janku to że pan może a się panu nie chce to pół biedy. gorzej jak by było na odwrót.

Dobrze jest, takie "podlanie" to dla pana pestka, juz nie raz pan to udowadnial.

Tak Pan Janek tradycyjnie ''pozamiatał'' --bez zobaczenia 8-O nie do uwierzenia :-? --ARTYSTA W SWOIM FACHU :-D

A te kubanosy robi pan sztanga czy hantelkami? Pytam bo mialem podobny efekt ze sztanga, przy hantelkach nie zauwazylem tego zjawiska, wiec na nich kontynuuje.

A na co Szanowny Pan choruje, bo wyniki chyba w porządku? Depresja ;-) Im więcej czytam o tej chorobie tym bardziej jestem chory! Badanie wykazało nadczynność tarczycy. Będę robić powtórne we wtorek (wynik w czwartek). Miałem po raz pierwszy badanie hormonów tarczycy a więc nie wiem od jak dawna mam to. Na razie niezbyt w tę chorobę wierzę.

[...] koniec moje podkładki zaczęły mnie parzyć (za duże tarcie na wykładzinie). Byłem 101 minut na spacerze. Na koniec marszu było ciemno i mgła. Zaskoczył mnie pies, który podskoczył nagle podskoczył mi do rąk. Na szczęście jego pan był dosyć blisko. Właściwie to nawet się nie przestraszyłem - chociaż trochę mnie zamurowało. Pies podobny do husky.

Dzisiaj robiłem barki a potem ramiona. Chodziłem też po bieżni przez 28 minut - chodziłem w laciach (raz mi jeden spadł). Spociłem się mocno. Nie lubię świąt! Rok 2017 będzie dla mnie trudny - już teraz dziadzieję! Jeszcze się nie zaczął a pan już prognozy robi;-)