Dzisiaj rzeczywiście sporo osób na rowerkach. Od pań na masywnych miejskich do ścigantów na szosówkach. Kto wie, może to ostatni weekend z tak sprzyjającą pogodą. Też zrobiłem sobie krótki rozjazd-trzeba łapać pogodę :)
Plany Xzaara są mega i nikt tu z działu go nie dogoni ;-) tak czy inaczej zgodnie z tym co pan Jan pisze: rozruszałeś Xzaar nasze ambicje. Robi się faktycznie deficyt otyłych osób, trochę jest w tym zagrożenie bo zaglądnie ktoś świeży, popatrzy poczyta pokiwa głową i powie walić to. Ech co do tańców, ostatnio kilka lat temu na weselu po dużej [...]
PeWuC, lub inaczej PWC, lub po prostu Pan Piotr Władysław Cholewa, to jest legenda. Najlepszy polski tlumacz literatury fantasy, a dla mnie jedyny sluszny. Cale wieki, a konkretnie od 2003 roku toczymy boje w szlachetnym watku na jeszcze bardziej szlachetnym forum, i zawsze, gdy komus z nas wydaje sie ze zlapal PWC na babolu, okazuje sie ze trzeba [...]
Wolalbym BMW, ale nie mam ostatnio wyboru, co auto, to musze brac co daja.. A darowanemu koniowi, wiadomo ;) Dzis nie robie absolutnie nic - treningowo ;) Odebralem pakiet, i odzylem, to juz ! Cala zima ciezkiej i uczciwej pracy, zmeczenie, zniechecenie, wszystko to zapomnialem gdy przypialem numer do paska. Liczy sie jutro i caly sezon. Z nosa [...]
Wielkie dzięki za pokazanie nowych ścieżek i za dostosowanie tempa do moich aktualnych możliwości. Wspólna jazda i mnie zdopingowała do kręcenia korbą tam gdzie samemu pewnie poważnie rozważałbym noszenie roweru:) Rozmawiam zawsze gdy tylko jest okazja z ludzmi, ktorzy dla mnie sa autorytetami - Pan Jerzy Gorski ostatnio w Sierakowie, na moja [...]
Rozmawiam zawsze gdy tylko jest okazja z ludzmi, ktorzy dla mnie sa autorytetami - Pan Jerzy Gorski ostatnio w Sierakowie, na moja uwage o tym ze na rowerze na jednym z podjazdow mialem ochote umrzec i ze odjechal mi zawodnik ktorego dopadlem wczesniej powiedzial, ze gdy czuje ze juz nie moge, nie mam sily, za wszelka cene musze wyprzedzic [...]
[...] motocykl na blachach z Gdańska, okazało się, że typowy kolekcjoner "medali" - motocykl przywiózł na lawecie jakimś wypasionym Dodgem - Dodge z lawetą został w Sanoku, a pan podjechał na motocyklu kilka km - chwaląc sobie całą trasę ;-) Mamy zatem kolekcjonerów pozytywnych emocji i mamy tych, którzy tego nie doceniają, nie czują, nie wiem jak [...]
Nauczylem sie zyc z pewnymi ograniczeniami - w miare komfortowo biegam do tempa 4'30" - ponizej gdy na moment gubie koncentracje - lubi przeskoczyc w biodrze nie tak jak trzeba. Nie rozpoczalem jeszcze treningow interwalowych, powoli bede probowal czy moge sobie pozwolic choc na jeden, np 4-5 x 1mila w tygodniu. Niestety mila oznacza koniecznosc [...]
Wlasciwie nie ma zadnej tajemnicy ;) Wczoraj mialem ciezki trening plywacki w Poznaniu, ciezki, bo z doskonalymi plywakami, walczylem jak o zycie by nadazac - ale to byla piekna zabawa. Ogolnie zas Poznan byl pierwszym etapem podrozy do domu, bo wieczorem mielismy z zona przyjemnosc wziac udzial w uroczystej gali ENEA TRITOUR na zakonczenie [...]
[...] przygotujesz się dwa razy w tym czasie ;-) to, że w zasięgu to oczywiste jak słońce :-) Dawaj, dawaj - każdy ma tyle na ile się odważy :-D Czołgu - mają Cię! Od teraz to jak ktoś zadzwoni do drzwi to sprawdzaj czy nie przyjechał rowerem. Bo jak otworzysz, to usłyszysz: "Dzień dobry. Czy znajdzie pan chwilę, aby porozmawiać o triathlonie?" :-D
[...] Poszedlem na sale do spinningu, podpialem sie pod naglosnienie, otworzylem wielkie drzwi na zewnatrz - taka sciana szkla - i ogien. Po pol godzince przylaczyl sie jakis pan i razem lupalismy, az mi podziekowal ze dobra muza - skonczyl rowno ze mna. Milo ze strony klubu - kiedy chcesz, wchodzisz na sale i walczysz. Wieczorem plywanie. Nie [...]
Ma Pan racje Panie Janie, tylko mamy rozne perspektywy. Kulturysta z kulturystycznym celem zrobi z biegania doskonale narzedzie do walki z tluszczem - po pierwsze bedac wlasnie na deficycie, po drugie tego biegania jest niewiele w rozumieniu ogolnym biegania jako biegania, dajmy na to 30 minut po treningu silowym, czy osobna sesja interwalow. [...]
Dla wszystkich Pań odwiedzajacych moj dziennik - najlepszego, sila jest w Was ;) /SFD/Images/2016/3/8/8317bfdf87e44748951679a0b33405b9.jpg Dzien treningowy, rano plywanie, wieczorem rower. Plywanie jak zawsze, rower 100 minut samotnie baza, pozniej zajecia w grupie, podjazd, uwielbiam instruktorke z wtorku :) [...]
[...] Najpierw sprobowalem czy sie da - zrobilem 4 razy, za czwartym prawie tracac zeby ;) Przy nagraniu "na dowod" tez niemal wybilem sobie zeby ;) Najwieksza sztuka jest opanowanie kolka zeby nie "krawedziowalo" - widzialem, ze Pan Jan ma takie fajne podwojne - pewnie bardziej stabilne i bezpieczniejsze. W kazdym razie - demitologizuje - jest [...]
[...] Najpierw sprobowalem czy sie da - zrobilem 4 razy, za czwartym prawie tracac zeby ;) Przy nagraniu "na dowod" tez niemal wybilem sobie zeby ;) Najwieksza sztuka jest opanowanie kolka zeby nie "krawedziowalo" - widzialem, ze Pan Jan ma takie fajne podwojne - pewnie bardziej stabilne i bezpieczniejsze. W kazdym razie - demitologizuje - jest [...]
No i w ten sposób pan Janek rozpoczął nową świecką tradycję w dziale - właśnie zamówiłem kółko :-P będzie urozmaicenie a nie tylko wznosy i wznosy ;-) Znaczy robimy teraz brzuch w stylu ojana ;-)
Bladego pojecia nie mam, ale na pewno nie bedzie to imponujacy czas bo nie potrafie plywac sprintow z pelna praca nog na 6. Ponizej 20 sek z pewnoscia, ale zupelnie nie wiem ile.. Rano plywalem, wieczorem biegalem. Nie mam czasu na dlugie treningi, sa wiec przynajmniej geste. Ide spac zly jak osa. Dzien po dniu kacze syny rozmontowuja mi Trojke, [...]
[...] Nie będą nic tłumaczyć - bo z d****ami się nie rozmawia, a bydłu się nie tłumaczy - tylko zarządzą. Panie, Chłopaku, Chłopcze (nie wiem jak tytułować) - jakżeś tak za pan-brat z myślą Marksa, Engelsa i Lenina to i nie dziwi mnie, że się kilka rzeczy w rzeczywistości nie podoba. No cóż... Do Budapesztu na wakacje nie pojedziesz pewnie, bo [...]