20.10.2019 NIEDZIELA Po wczorajszym spaniu, wczoraj a raczej już dziś długo nie mogłem zasnąć. W sumie koło 1.30 się położyłem, akurat jak Żona wróciła z wesela. Bardzo dziwne wesele, nie było stolika dla fotografa i DJ’a, pierwszy raz coś takiego słyszałem %-). Wstaliśmy o 8.00, Żona rano strzeliła trening, a ja popracowałem przy śniadaniu i [...]
Dobrze się składa gdyż.... Z dniem 21.10.2019 rozpoczynamy... PRZYGOTOWANIA DO SEZONU 2020 PLANY STARTOWE 2020 Wyścigi o priorytecie A: 1. 27.06.2020 Tatra Road Race- 120km, 3.2km UP Cel- TOP50 2. 12.09.2020 2. Górskie Szosowe Mistrzostwa Polski Masters- +100km i 2/3km UP Cel- Ukończyć i nie zostać zdjętym z trasy. Wyścigi o priorytecie B: [...]
29.10.2019 WTOREK Dobrze przespana noc i pobudka o 7.00. Szejk i do pracy. W pracy znów zapie#dol, na szczęście w czwartek będę mógł zdalnie z domu pracować. Nie ma produkcji cateringu ze względu na Wszystkich Świętych. Po pracy od razu do domu aby przyszykować rower na wyścig na trenażerze- ZWIFT RACE :-D. Zjadłem coś na szybko i rozgrzewka. Po [...]
https://i.imgur.com/W11fgaE.png Dzisiejszy mój dzień rozpoczął się o…..4.00 %-) Nie mogłem kompletnie spać, jak się przebudziłem po trzeciej to już wegetowałem. No nic uznałem że wstanę i zrobię coś produktywnego. Jako że wczoraj doszedł nowy komputer, chciałem przygotować starego Acer’a do sprzedaży. Więc trzeba było sformatować i na nowo [...]
https://i.imgur.com/igbEsxj.png Pobudka przed 7.00. Musiałem być o 7 w pracy bo fizjo był na 16.00 i chciałem się wyrobić. W pracy zleciało, mega dużo roboty, to już rutyna w tym tygodniu ;-) Po pracy ogień do fizjo i powrót do domu. Miał być dzisiaj wyścig „Zwift.pl Climber Series” ale…. Był wpisany na 19.00 więc standardowo zacząłem o 18.30 [...]
https://i.imgur.com/tRevoTK.png Pobudka o 7 i do pracy. W pracy rutyna, znowu mały Sajgon, ale jakoś poszło. Po 15 zebrałem się do domu. Skoczyłem na rege na rowerze, masakra jak szybko już się ciemno robi :-( Potem szykowanie na ewentualny teamowy wyjazd jutro w świętokrzyskie na luźną jazdę i widoczki. Zaraz kolacja i do wyra ;-) [...]
https://i.imgur.com/dWeSxH4.png Mimo że weekend, pobudka o 6.00. Ostatnia aktualizacja z meteo zmotywowała nas, aby jednak pokręcić dziś w świętokrzyskich. Wstałem więc, ubrałem się, a gdy zostało 10min do przyjazdu kolegi okazało się, że nie mam powietrza w tylnym kole… Szybki PITSTOP i udało się o czasie zmienić dętkę %-). Ruszyliśmy w drogę, [...]
https://i.imgur.com/h8rjMFe.png Dziś wbrew pozorom też wczesna pobudka, bo o 7.20. Od razu wziąłem się za czyszczenie roweru po wczoraj. Jak skończyłem, wskoczyłem na czczo na trenażer. Nudno, ale zleciało. Chciałem podbić trochę wydatek energetyczny dziś. Potem śniadanko, prysznic i rolowanie. Tak się pokręciłem do 14 i poleciałem na urodziny [...]
https://i.imgur.com/IgRi3IO.png Pobudka o 8.00. Wszedłem na wagę i przyjemna informacja 71kg. Niestety trochę przyćmiły to odczucia kolana. Od razu do pracy i wreszcie chyba wyszedłem na prostą, więc dzisiaj trochę luźniej. Po 16.00 pojechałem do Warszawy na spotkanie z klientem spoza pracy. Wróciłem około 20.00 porolowałem się, zjadłem kolację i [...]
https://i.imgur.com/CR3ssWk.png Ten tydzień przechodzi do historii jako najcięższy ze wszystkich w tym półroczu ;-) Pobudka standardowo po 7, przed 8smą w pracy. Zleciało, bo to piątek wiec dużo roboty. Po pracy pojechaliśmy z Żonką do Ikea, kupić jej fotel biurowy do pracy. Badziew miała taki. Potem powrót, właśnie jem kolację i zaraz się spakuje [...]
https://i.imgur.com/FKjM2jF.png Dziś pobudka o 7.00. Słabo spałem w nocy, miałem płytki sen. Tak wcześnie wstaliśmy bo dziś zaplanowaliśmy z Żonką wyjazd do Lublina (nigdy nie byliśmy), a musiałem rano jeszcze trenażer zakręcić ;-) Po trenażerze śniadanko i od razu w drogę. 1.5h i byliśmy na miejscu. Na początek trudna tematyka czyli obóz w [...]
https://i.imgur.com/0sNyfm0.png Pobudka o 7.00. Do pracy, jak na poniedziałku, mega dużo pracy i tej prywatnej i tej firmowej. Szybko zleciało. Nowi klienci cały czas wpadają, więc mam co robić. Po pracy ogień do fizjo, po wizycie ogień do domu i 19…. Teraz już kolacja i relaks.. czyli pewnie netflix ;-) W tym tygodniu tydzień regeneracyjny, a w [...]
https://i.imgur.com/JiYwOUy.png Pobudka standardowo po 7. O 7.40 byłem już w pracy. Dziś czułem się jak umarlak, no ale swoje zrobiłem… Czas jakoś zleciał, potem powrót do domu, zrobiłem parę najpotrzebniejszych rzeczy i udałem się do Warszawy na spotkanie Teamowe. Powrót niedawno… Padam z nóg, a jutro test FTP, więc postaram się wyspać w opór. [...]
https://i.imgur.com/iY6Ag1p.png Pobudka przed 9. Wstałem i zmierzyłem puls spoczynkowy, wachał się między 39/40, więc wiedziałem że jestem wypoczęty. Śniadanie, trochę popracowałem nad ofertą wyjazdową naszego projektu z Żonką i Test FTP. Przed mocne espresso z bananem, a w trakcie popijałem TREC W.A.N.A.D CARBO ACCELERATOR FORMULA. Te połączenie [...]
https://i.imgur.com/mCEBwMi.png Pobudka o 7.00. Wczoraj pospałem 10h to dziś ewidentnie się nie chciało. W planach miałem trening z kolegami na „zimnym” powietrzu.. %-) Rano śniadanko i Żona po drodze zawiozła mnie na punkt startu (sama pojechała do rodziców). Po treningu posiłek i tak.. poodpoczywałem do wieczora. Zaraz kolacja i jutro do roboty. [...]
https://i.imgur.com/lsjuI11.png Tragicznie spałem w nocy, a raczej nie spałem, pobudka o 7.30 (a raczej wyczekanie do tej godziny i do pracy). W pracy trochę roboty, ale i tak do niczego się nie nadawałem. Wczoraj zajechałem się, fizjo mi dowalił i efekt był taki, że dzisiaj brak kontaktu z rzeczywistością. Oczy i wszystko inne obolałe. Mój [...]
https://i.imgur.com/OD3THDa.png Pobudka o 4.30. Czyhałem na jakieś promo w x-kom, niestety kolejny rok się zawiodłem ;-) Potem już nie mogłem spać to uderzyłem na 6.00 do pracy %-) Do 14 obrobiłem się, w miarę intensywnie i pojechałem na spotkanie z klientem. Potem powrót do domu i o 18 zacząłem trening. Teraz już po, potreningowy i regeneracja. [...]
https://i.imgur.com/02WmPyu.png Pobudka 7.20 i do pracy. Ku@wa rano trzeba już skrobać przednią szybę %-). Do pracy, odgrzebałem się z prywatnych klientów i zrobiła się 16.00. No trochę jeszcze czasu zajęła mi firmowa robota.. %-) Po pracy do domu, ogarnąłem trochę w kuchni, bo dziś Żonka mega dużo pracy też miała i zrobiłem trening. Po treningu [...]
https://i.imgur.com/avFYjV9.png Pobudka o 7.00, Żonka dziś sesję mikołajkową robiła, więc musiała od rana się ogarnąć, a ja jako dobry mąż pomogłem przygotować śniadanie dla mnie… %-). Zjadłem koło 9.00 bo jak wyjechała to jeszcze w łóżku poleżałem… ;-) Po śniadaniu chwila ogarniania w domu i trening. Planowałem plener, ale mokro jak pierun po [...]
https://i.imgur.com/o66ahvD.png Pobudka o 7.15 czyli 5min przed budzikiem.. %-) Od razu śniadanie i do pracy. Dziś głównie praca własna z klientami, sporo zmian w jadłospisach i się zeszło. W trakcie jeszcze ogarnianie cateringu. Potem do domu, szybkie przygotowania, espresso i wyścig zwift. Pojechałem nie z Team PL, a Tour of London, nie miałem [...]