SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1366000

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Ghorta Mikołaj się postarał w tym roku Co jakiś czas do kawki jak znalazł


21/12/2015
DT BTW 120/65/150



1, WL
12x20kg / 10x25kg / 8x30kg / 6x35kg / 5x40kg
12x20kg / 10x25kg / 8x30kg / 6x35kg / 5x37,5kg
2. Wyciskanie hantili na barki siedząc 4x8-10
10x7kg / 10x7kg / 10x8kg / 10x8kg
7kg x 10/10/10/10
3. Rozpiętki na skosie 4x8-10
6kg x 10/10/10/10
10x6kg / 10x5kg/ 10x5kg/ 10x5kg
4. Unoszenie hantli bokiem 4x15
4kg x 15/15/15/15
3kg x 15/15/15/15
5. Wznosy bokiem z linką wyciągu 3x15 bez przerw
1.5kg x 15/15/15
1.5kg x 15/15/15
6. Odwrotne pompki 3s
15/12/9
7. Wznosy nóg ze zwisu 3x15



Poszło nieco lepiej niż ostatnio WL, ostatnia seria bardzo bardzo ciężko Aż musiałam mieć asekurację No ale. Powoli do przodu. Obym tylko nie utknęła na +/- 40kg jak to do tej pory bywało.
W barki pompa weszła piękna, wznosy mnie zmasakrowały, ledwo dobiłam powtórzenia. Miodzio


Miska:

1 681,8 kcal 118,7 g B 150,4 g W 67,3 g T

1. jaja, owsiane, jabłko, masło z nerkowców
2. udka z kurczaka, ryż brązowy + pomidor, kalarepa
3. udka z kurczaka, ryż brązowy + ogórek
trening
4. ser halloumi, chleb żytni, whey + sałata, pomidor










Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-12-22 10:02:05

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
22/12/2015
DT BTW 120/65/150



1. MC rampa 5
40kg / 50kg / 60kg / 70kg / 80kg / 85kg
40kg / 50kg / 60kg / 70kg / 75kg
2. Hip Bridge 4x8 2s w spięciu
70kg / 70kg / 80kg / 80kg
8x60kg / 8x60kg / 8x70kg / 8x70kg
3. RDL 4x10
50kg x 10/10/10/9
40kg x 10/10/10/7
4. Odwodzenie nóg na ginekologu 4x20
20x27,5kg / 20x32kg/ 20x32kg / 20x32kg
25kg x 20/20/20/20
5. Uginanie siedząc 3x12-15
leżąc ze sztangielką 14kg 3s x 15
20kg x 15/15/15



Ostatni trening przed Świętami teraz trzeba zakasać rękawy i wziąć się za gotowanie.

Podoba mi się rampa w MC, bo nie muszę się trzymać określonej liczby serii. 85kg niby aż tak łatwo nie weszło ale w sumie to nawet za bardzo się nie zmęczyłam. Może powinnam była jeszcze chociaż jedną serię trzasnąć?
Nadal nie jestem pewna czy robienie RDL po klasycznym martwym jest najlepszym pomysłem biorąc pod uwagę plecy. W ostatniej serii rdl to one właśnie już zaczęły puszczać, ale myślę, że dopóki nie zacznę szaleć z ciężarem powinno być ok. (?) Jeszcze brałam pod uwagę rdl na jednej nodze ale to balansowanie ze sztangielkami mnie nigdy nie przekonuje


Miska:

1 661,1 kcal 122,0 g B 150,6 g W 63,4 g T

1. i 2. jaja, len mielony, owsiane, banan, cukinia, mąka kokosowa
3. wołowina mielona, chleb żytni + cukinia i pomidory
trening
świeży daktyl
4. schab wieprzowy, bataty, marakuja, nerkowce + papryka, cebula







Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-12-23 09:17:31

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
23/12/2015
DNT BTW 120/65/100



Bałaganu i roboty było dużo, ale muszę przyznać, że uwielbiam gotować i nie mam nic przeciwko staniu w garach pół dnia
Nie mogę się doczekać kiedy w końcu zatopię zęby w pieczonej karkówce, bo tak mi pachnie, że ślinka cieknie omomomom

Pierogów wyszło ponad 70, co by nie było imponującą ilością gdyby nie fakt, że Święta spędzamy z chłopakiem we dwójkę, czyli praktycznie wszystkie dla niego Później wrzucę też przepis na ''fit'' ciasto i trufle, które wczoraj wykombinowałam.

No i cóż.. teraz tylko wytrwać do 18 w pracy i cieszyć się Świętami


Miska:

1 472,7 kcal 120,7 g B 103,3 g W 64,1 g T

1. jaja, owsiane, jabłko, czoko 85%
2. i 3. schab wieprzowy, jajo, mąka gryczana + papryka, cebula
4. jaja, parmezan + pomidor, kapusta



i życzę wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT! wspaniałej atmosfery, błogiego relaksu i suto zastawionych stołów











Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-12-24 09:40:21

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Echh i znowu do roboty... A tak było miło...
Uzupełniam:

Ps. Wszystko, co jadłam w Święta robione było przeze mnie (poza oscypkami ,które okazały się absolutnym hitem tegorocznych Świąt, bo były przepyszne ). Micha może się wręcz wydawać dość monotonna, ale jak się narobiło wiadro sałatki, kubeł kapusty i 2kg karkówki to trza było to zjeść Na szczęście miałam na nie taką ochotę, że mogłabym tak jeszcze jeść przez kolejny tydzień.
Od razu wrzucam przepis na ciasto wiewiórkę:
https://www.sfd.pl/Ciasto_wiewiórka-t1099202.html#post1


I przepis na kasztanowe trufle:
https://www.sfd.pl/Trufle_kasztanowe-t1099200.html#post3





24/12/15


Miska:

- ciasto wiewiórka
- karkówka, kapusta z grzybami, ciecierzyca
- kolacja wigilijna: kapusta z grzybami, sałatka jarzynowa (bez sosu), 2 oscypki, 2 łyżki sałatki śledziowej (bez sosu), 1 trufla kasztanowa





25/12/15


Miska:


- karkówka, sałatka jarzynowa
- karkówka, kapusta z grzybami, sałatka jarzynowa, kawałek wiewiórki i 1 trufla
- 2 oscypki, sałatka jarzynowa, łyżka sałatki śledziowej, kawałek wiewiórki










26/12/15
DT BTW 120/65/150




1. Przysiad
15x20kg / 12x30kg / 10x40kg / 8x50kg / 6x60kg / 6x65kg / 6x70kg
15x20kg / 12x30kg / 10x40kg / 8x50kg / 6x60kg / 6x60kg / 6x60kg
15x20kg / 12x30kg / 10x40kg / 8x50kg / 6x55kg / 6x60kg / 6x60kg

2. Hip Thrust 4x15
65kg x 15/15/14/13
60kg x 15/15/15/13
50kg x 15/15/15/15

3. Goblet 4x 8-10
10x22kg / 10x22kg / 10x24kg / 10x24kg
10x20kg / 10x20kg / 10x22kg / 10x22kg
10x18kg / 10x18kg / 10x20kg / 10x20kg

4. Wykroki chodzone ze sztangielkami 3x10
9kg x 10/10/10
8kg x 10/10/10
7kg x 10/10/10

5. Odwodzenie nogi w tył na wyciągu 3x20
14kg x 20/20/20
14kg x 20/20/20
12,5kg x 20/20/20



Tydzień temu 60kg wydawało się tak samo ciężkie jak dzisiaj 70kg Technicznie też dużo fajniej, płynnie, żadnego chwiania czy pochylania w przód, nawet sztanga lepiej na barkach leżała i łokcie były dobrze zablokowane a nie powiewały z tyłu jak chorągiewki (jak ostatnio) Także bardzo zadowolona. Z reszty również. Tyłek i przywodziciele bolały przez parę następnych dni.



Miska:

- karkówka, sałatka jarzynowa, 1 trufla
- quest
- 2 oscypki, chleb żytni, 10g rodzynek
trening
- karkówka, chleb zytni, twaróg półtłusty, kawałek wiewiórki + pomidor






27/12/15
DNT BTW 120/65/100




Miska:

1. karkówka, chleb żytni, 1 trufla + pomidor, kiełki
2. łopatka wieprzowa, kapusta z grzybami, ciecierzyca
3. whey, tahini







28/12/15
DT BTW 120/65/150



1. Wiosło podchwytem
12x20kg / 10x30kg / 8x37,5kg / 6x42,5kg / 6x42,5kg
12x20kg / 10x27,5kg / 8x35kg / 6x40kg / 6x40kg
12x20kg / 10x25kg / 8x30kg / 6x35kg / 6x40kg

2. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki szeroko 4x8-10
10x32kg / 10x32kg / 10x36,5kg / 10x36,5kg
32kg x 10/10/10/10
10x25kg / 10x25kg / 10x32kg / 10x32kg

3. Ściąganie drążka wyciągu górnego Vką 4x8-10
10x27,5kg / 10x27,5kg / 10x29,5kg / 9x29,5kg
10x25kg / 10x25kg / 10x27,5kg / 10x27,5kg
25kg x 10/10/10/10

4. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha wąsko 4x8-10
10x32kg / 10x32kg / 10x36,5kg / 10x36,5kg
10x25kg / 10x25kg / 10x32kg / 10x32kg
25kg x 10/10/10/10

5. Wiosło hantlą 3x8-10
10x18kg / 10x20kg / 10x20kg
10x16kg / 10x18kg / 10x18kg
16kg x 10/10/10

6. Face pulls 3x10-12
16,5kg x 12/12/12
12x14kg / 12x16,5kg / 12x16,5kg
12x9kg . 12x11,5kg / 12x11,5kg

7. Uginanie na bic ze sztangielkami ze suspinacją 3x10-12
6kg x 12/12/12
6kg x 12/12/10
6kg x 12/12/11



Wszystko weszło bez zastrzeżeń. Bardzo fajnie czułam przyciąganie. Zmęczona i zadowolona



Miska:

1. śledź, chleb żytni, 2 trufle
2. łopatka wieprzowa, jajo, owsiane, mozzarella + oliwki, pomidory
trening
3. stek wołowy (rump), masło, ciecierzyca, truskawki + sałata, kiełki

+ jeden michałek









zmęczyła mnie ta wypiska


Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-12-29 10:43:12

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
u ciebie wszystko tak zawsze pysznie wygląda

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Julietta dziękuję, lubię jak coś nie tylko dobrze smakuje ale i ładnie wygląda na talerzu ale to tylko jak jest czas, zdjęć jak jem prosto z gara nie wrzucam
No i miło Cię tu znowu widzieć


29/12/2015
DT BTW 120/70/150



1, WL
12x20kg / 10x27,5kg / 8x35kg / 6x40kg / 5x42,5kg
12x20kg / 10x25kg / 8x30kg / 6x35kg / 5x40kg
12x20kg / 10x25kg / 8x30kg / 6x35kg / 5x37,5kg

2. Wyciskanie hantili na barki siedząc 4x8-10
10x8kg / 10x8kg / 9x9kg / 8x9kg
10x7kg / 10x7kg / 10x8kg / 10x8kg
7kg x 10/10/10/10

3. Rozpiętki na skosie 4x8-10
6kg x 10/10/10/10
6kg x 10/10/10/10
10x6kg / 10x5kg/ 10x5kg/ 10x5kg

4. Unoszenie hantli bokiem 4x15
4kg x 15/15/15/15
4kg x 15/15/15/15
3kg x 15/15/15/15

5. Wznosy bokiem z linką wyciągu 3x15 bez przerw
1.5kg x 15/15/15
1.5kg x 15/15/15
1.5kg x 15/15/15

6. Prostowanie ramion z linkami wyciągu 3x10-12
8kg x 15/14/12
12x8kg / 10x10,5kg / 9x10,5kg
7. Odwrotne pompki 3s
15/15/15
15/12/9
8. Brzuchy na rzymskiej 3x15



WL ostatnie dwie serie bardzo ciężko szły ale w sumie i tak jestem zadowolona, że udało się te 42,5kg przeforsować. Jak na moją suchą klatę to nie ma lipy
Barki ok.Tric zostaje tak jak teraz, prostowanie a potem pompki, bo fajnie weszło Co do odwrotnych pompek - jak robię z nogami na podłodze to trica czuję idealnie i pod koniec serii niemal go rozrywa. Natomiast kiedy robię wersję z nogami na ławce to mocno czuję barki i jest to dość niekomfortowe. Teraz patrzę na filmik instruktażowy z tego ćwiczenia i to chyba przez to, że aż za nisko opuszczam ciało.
Brzuchy zrobione dla przyzwoitości Nie lubię robić brzucha, ale wypada chociaż jedno ćwiczenie w tygodniu mu poświęcić.


Miska:

Zaokrągliłam sobie tłuszcze do 70g.


1 722,4 kcal 121,5 g B 153,1 g W 69,3 g T

1. jaja, owsiane, jabłko, 1 trufla kasztanowa
2. i 3. udka z kurczaka, makaron z brązowego ryżu + kapusta z grzybami
trening
4. kiwi, jajo, mozzarella, owsiane, śledź + ogórek


Ta kapusta nie była dobrym pomysłem, jeszcze pod koniec treningu mi się nią odbijało



Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-12-30 09:55:20

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Dziś nie ma zdjęć, znaczy, że jadłaś prosto z gara
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
eveline
Dziś nie ma zdjęć, znaczy, że jadłaś prosto z gara



tu mnie masz wczoraj estetyka zeszła na dalszy plan



Jeszcze miałam sobie edytować :


ROBIĆ 3 ĆWICZENIA NA MOBLINOŚĆ BIODER I STAWU SKOKOWEGO co najmniej 3 razy w tygodniu i się z tego spowiadać.
Jak nie zapiszę to zaraz zapomnę albo mi się nie będzie chciało. A oglądając wczoraj filmy na YT obiecałam zabić w sobie śmierdzącego lenia i robić te ćwiczenia i pracować nad mobilnością. Co by się lepiej siadało

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
30/12/2015
DT BTW 120/70/150



1. MC rampa 5
40kg / 50kg / 60kg / 70kg / 80kg / 90kg
40kg / 50kg / 60kg / 70kg / 80kg / 85kg
40kg / 50kg / 60kg / 70kg / 75kg

2. Hip Bridge 4x8 2s w spięciu
80kg / 80kg / 90kg / 90kg
70kg / 70kg / 80kg / 80kg
8x60kg / 8x60kg / 8x70kg / 8x70kg

3. RDL 4x10
50kg x 10/10/10/10
50kg x 10/10/10/9
40kg x 10/10/10/7

4. Odwodzenie nóg na ginekologu 4x20
32kg x 20/20/20/20
20x27,5kg / 20x32kg/ 20x32kg / 20x32kg
25kg x 20/20/20/20
5. Uginanie siedząc 3x12-15
żuraw x10/x8/x6
leżąc ze sztangielką 14kg 3s x 15
20kg x 15/15/15




Czekałam na ten trening cały tydzień, bo bardzo byłam ciekawa czy pójdzie 90kg na 5 razy czy nie, no i poszło Tylko nie wiem jak dalej rozłożyć, czy powtórzyć, czy dołożyć minimum czyli 92,5kg czy porywać się na 95kg (ale nie sądzę, by poszło na więcej niż 3 razy).

RDL szło cholernie ciężko przez to, że ręce już nie dawały rady, (mimo zawiązanych pasków), no i plecy też ledwo trzymały. Myślę czy by nie skrócić nieco zakresu ruchu, (mając założone na sztangę duże talerze ledwo 'hamuję' przy podłodze) - to by chyba nieco odciążyło plecy?

Co do uginania siedząc - nie ma na razie tej maszyny na siłowni, trener mówił, że przywiozą na dniach, dlatego teraz robię na dwójki to, na co mam ochotę.


Mobilizację zrobiłam

No i jako, że Mikołaj poza batonami przyniósł też suple, to obecnie suplementacja wygląda następująco:
- wit. K2 + D3 , Natur C Activ, wapń + D3, tran w kapsułkach, zm6
Nie znam się na suplach, biorę dawki zalecane na opakowaniu.



Miska:

1 705,2 kcal 116,5 g B 152,8 g W 69,8 g T

1. jaja, owsiane, jabłko, tahini
2. wołowina mielona, ziemniaki, orzechy włoskie + cukinia, papryka
3. jagnięcina, kasza pęczak + pomidor, brokuł
trening
4. śledzik, chleb żytni, whey + kapusta kiszona






Życzę wszystkim zaglądającym wspaniałego 2016 roku ! Przede wszystkim zdrowia, bo to najważniejsze. Życzę też, by spełniły się postanowienia i cele, nad którymi tak ciężko pracujecie, udanych masowań i redukcji, oraz żeby to, co robicie zawsze przynosiło satysfakcję i poczucie spełnienia.
A tym, którzy dzisiaj się bawią - szampańskiego sylwestra




Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-12-31 09:45:27

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6522 Napisanych postów 36030 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679774
Ja bym spróbował tego 95, a jak nie pójdzie to zmieniłbym progresję i jak będzie szło to 95 x 3 to zrobiłbym ze 2-3 takie docelowe serie

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium