Dla 16 latkow

no niby tak... ja tez bylem przekonania ze to za duzo... ale Michail mowi ze tak jest ok wiec tak musi byc bo on chyba lepiej sie od nas zna

__________________________________________________________

nie kradnij... rząd nie lubi konkurencji... =\

scd: pozniej beda juz coraz mniejsze przyrosty

ksiadz rydzyk modli sie z wami ;)

no w sumie tak ale jeszcze 4 cm napewno zrobie przez 5 miechów


Założyciel Mafi / Masa RulezZ /
Tylko wytrwałość czyni mistrza
Aktualizacja profilu[1.10.2003] Uaktualnie profil[1.11.2003]
http://www.silka.prv.pl (Zapraszam Serdecznie Na Forum!)
http://www.silka.prv.pl/scdriver_efekty_treningu1.html (Moje Efekty Treningu Po 7-miu Miesiącach)

tez mi sie wydaje ze koksy dzialaja jak narkotyk wezmiesz raz bedziesz chciał wiecej. Koksy w wieku 16lat Panie daj Pan spokuj buhaha. Ja jeszcze dlugo bede sie starał nie brac odzywek, a koksow to raczej sie do tego nie bede zabierał.

Bogu ufam tego sie nie wyrzeknę!!

Fajnie że tacy młodzi "koksiarze" się od czasu do czasu odezwą na forum(jest się z czego pośmiać )Wg. mnie dobre efekty można również osiągnąć ciężką pracą, a nie tylko sztucznymi gównami
Ide właśnie na siłke i mam nadzieje że jutro będą zakwasy jak cholera!

:::IF YOU WANT TO BE A MONKEY BE A GORILLA:::

o jest satanistyczna strona z numerem 666 hehe

od koxu i odzywek mozna sie uzaleznic buhahahah ani od odzywek ani od koxu sie nie uzaleznia

chcesz brac omke ? szerokiej drogi zycze (ale krótkiej)

zen no co ty gadasz 15 to za duzo powtórzeń !! to jest juz rzezba mi sie ta akcja cykliczna za bardzo nie podoba (oby michail teho nie czytał )

Założyciel Mafi / Masa RulezZ /
oto moje zdjęcia po 4 miechach ćwiczeń-https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=94977
a to po 7 miesiącach zmagań z tym sportem-https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=109971

eh koksy, wielu juz takich spotkałem i nic nikomu nie jest (głownie po mecie i omie) a wygladaja super !!!! Kwestia wyboru, WIEDZY i troche szczescia

"assasin de la police"

ja co sie spotkalem z mlodymi koxiarzami bioracymi ome albo mete to jedyny skutek byl taki ze po***y przestawaly cwiczyc i byly spadki w hooj;];];]

no a ja slyszalem o jednym kolesiu.bylem raz w szpitalu w olsztynie rowno 3 lata temu(chory na stawy). i przywiezli kolesia z zawodow ktory se walną jakies koxy chyba w pixach bo zapil colą i na drugi dzien zostalo z niego tylko scierwo.pogrzeb chyba w tym samym tygodniu.

trening czyni mistrza

chyba biorac mete wciagał fete i zakropił wódą

"assasin de la police"