28.06.2018 Trening prawie do porzygu - już było mega blisko. Najcięższy chyba w całym planie treningowym - ale zawsze na niego czekam <3. Cały czas staram się progresować na ciężarze. Na czerwono zaznaczyłam progres od zeszłego tygodnia. Niestety na kneeling squat nie dodam już więcej, bo lędźwiowy ucieka i bolą mnie plecy, ale za to dupsko [...]
29.06.2018 Wczoraj na treningu delikatnie przeciążyłam lędźwiowy.. Na tyle że w samochodzie ledwo jestem w stanie siedzieć, więc ketonal na ratunek, ale i tak pół nocy nie spałam. Dzisiaj kolejny dzień faszerowania lekami, ale jest chyba ciut lepiej. Od rana na jazach później cały dzień w pracy, więc już wczoraj zaplanowałam sobie, że dziś DNT. [...]
1.07.2018 Zanotowałam spadek wagi 2 kg od najwyższej, którą miałam tydzień temu.. Dobry znak. Woda delikatnie zaczyna schodzić. Czuje się świetnie. ;-D Treningi sprawiają mi mega radochę i ogromną satysfakcje, a o to chyba w tym chodzi.. ;-) :-D DIETA: 1. Płatki owsiane 50g, borówki 130g, WPC Allnutrition 20g, masło orzechowe 15g 2. Kefir 0% [...]
U mnie ciągle to samo.. ;-) Trening bardzo dobrze, domsy mam prawie na cały ciele, a po wczorajszych nogach w szczególności. Prostownik przy kickbacks strasznie się pompuje, do tego dzisiaj jeszcze łydki.. %-) DIETA: 1. Płatki owsiane 50g, borówki 130g, WPC Allnutrition 20g, masło orzechowe 15g 2. Ryż risotto 75g, pierś z kurczaka 120g, olej [...]
3.07.2018 Dzisiaj DNT, czuje lekkie zmęczenie. Musiałam trochę odespać i popracować w domu. Jako że dzień regeneracji, to zaliczyłam masaż jak co tydzień. Nogi nadal mam zmasakrowane.. %-) Jutro na treningu cisne plecy. Foto z dziś. Jeszcze grubo, ale coś zaczyna lekko przebijać. DIETA: 1. Płatki owsiane, WPC, masło orzechowe, maliny, jagody 2. [...]
4.07.2018 Dzień w pracy… co znaczy że 10h siedziałam przy kompie.. Po dzisiejszych porannych plecach głód doskwierał ładnie… Myślałam że żołądek mi do kręgosłupa przyssie, pomimo tego że na obiad były 2x ziemniaki (objętość powinna mnie zabić, bo to łącznie 600g pyrów). Musiałam się ratować… Więc na pierwszy rzut poszła woda, ale póżniej [...]
5.06.2018 Pomimo dnia wolnego od pracy, ruszyłam dosyć wcześnie rano na trening. Strasznie, ale to strasznie pompuje mi się prostownik. Czułam go dzisiaj przy każdym ćwiczeniu. Poza tym prostownikiem, który dokuczał i przeszkadzał cała reszta treningu całkiem fajnie. Po południu zaliczyłam gokarty. Pierwszy raz w życiu i było meeeega <3 DIETA: [...]
6.07 i 7.07.2018 Wczoraj po pracy padłam, więc szybki wpis z dwóch dni. ;-) W piątek czułam się jak zwłoki… ale odespałam dzisiaj chyba 10h i odrazu na treningu lepsza moc :-D Znowu wodę trzymam, budzę się z opuchniętymi palcami, a o twarzy nawet nie wspomne… Cały czas spore wahania. Ważyć będę się dopiero za tydzień, dla dobra mojej psychiki. :-) [...]
Rano 30’ biegu na czczo. Mało spałam w nocy, mam ostatnio problemy z zasypianiem, a rano ciężko się dobudzić. |-O Trening super, jedyne co to prostownik nie odpuszcza.. I wywaliłam dzisiaj kickbacks bo nie dałam rady z powodu prostownika (po 4 podejściach do tego ćwiczenia… zrezygnowałam i zamieniłam na side walk z mini band). DIETA: 1. Płatki [...]
11.07.2018 Kolejna nieprzespana noc. Trening fajnie, chociaż rano czułam mocne zmęczenie po wczorajszych plecach. Normalnie po 2 dniach robiłabym off od treningu, ale tak jak wspominałam ze względu na Sopot… pociągnę wyjątkowo 4 lub 5 dni pod rząd. Ponieważ waga stoi i niespecjalnie chce się ruszyć, jutro planuje refeed. DIETA 1. Płatki owsiane, [...]
17.07.2018 Czuje się spora, mocno nabita, duża. @@-) Po każdym treningu mam straszne domsy, które schodzą przez kilka dni. Po wczorajszych nogach ledwo chodzę. <3 Jednak cieszy mnie cały czas progres na ciężarach. Wiem że nie jestem zawodniczką trójboju żeby rzucać wielkimi klamotami, ale cieszę się że cały czas idę do przodu. Nie są to niewiadomo [...]
25.07.2018 Trening całkiem nieźle. Po treningu kardio 30’ (bieżnia) i wieczorkiem po pracy zamiast rano kolejne kardio 45’ (bieżnia). Ten tydzień jest jeszcze taki kombinowany ze względu na godziny pracy, ale od pn już będzie wszystko TIP TOP. Mam znowu delikatne problemy z trawiennym. Może ze względu na stres. DIETA: 1. Płatki owsiane, maliny, [...]
26.07.2018 Rano kardio na czczo - bieżnia 30’. Na nogach sprawiłam sobie niezły łomot. Pół dnia byłam ledwo żywa. Staram się ostatnio więcej spać, żeby normalnie funkcjonować. Wieczorem zrobiłam 45’ kardio na rowerze (w terenie). Nadszedł już chyba taki moment, że zostaje mi chyba samo bieganie. Fakt.. mocno męczy układ nerwowy i całe nogi, ale [...]
31.07.2018 Byłam u lekarza.. przesłuchał mnie i dostałam skierowanie na zdjęcie, więc jutro lecę robić foteczki moich żeber. Dzisiaj trening jeszcze wcześnie rano + 30’ biegu. Przy martwym i przy wiosłowaniu hantlem miałam lekką blokade w psychice, ale z ciężarem całkiem ok. Nie rzucałam się dzisiaj wyjątkowo na 35 kg przy wiosłowaniu hantlem bo [...]
Napisze tylko tak na szybko. PT i SB bez treningu. Wczoraj wpadła rano godzina kardio. Jutro na treningu nogi. Odnośnie moich żeber - na zdjęciu nic nie widać, więc na całe szczęście są tylko obite. Samopoczucie 4/10 @@-) Bez rewelacji, ale czasami tak bywa. Jutro będzie planowo cała rozpiska dnia jak zawsze. ;-) Micha w DNT: 1. Płatki owsiane [...]