Dla 16 latkow

Nie pije juz wudki nie mam siły się ruszyć . Niezły spadek bede miał ale wkońcy sylfek jest raz w roku

"Drina goni koleijny drin a oni siedzieli i pili gin pili gin pili go a razem z nim pili sok"

ja ******le dopiero mi od rańca kac przeszedł przez cały dzień wypiłem tylko kubuśai którego wurzugałem po 30 minutach
Dawno taki nie byłem porobiony, a łeb mnie tak nap*****la że....
zjadłbym cos sobie ale boje sie za zaraz hefta puszcze
ale impra była za***ista
teraz dopiero mi kumple przypominaja co robilem po godzinie 2 o za duzo ne pamietam

d.j666

tez nie narzekam na moja impre ale na szczescie ni mam kaca jak sie ***nalem spac o 5 rano to o 15 mnie starsi zdzierali z lozka ale dzielnie walczylem

Zycie jak lina, kończy się to co się zaczyna

Dziewczyny jednak gorzej znosza takie imprezy . Jak moja na imprezie jako jedyna nie haftowala to mowi ze jak do domu wrocila to raz beltala jak przyszla do domu a drugi raz sie obudzila o 7 rano . Mowi ze miala szczescie ze starzy nie przyszli w nocy tylko o 12 rano
Kaca mam dalej lekkiego ale mnie chociarz lep nap*****lac przestal .


"A jaki byl tej imprezy final to kazdy kazdemu przypominał"

Wszystko zależy od genetyki Patriot
Ja piłem wczoraj z kuzynem, wypiłem trochę więcej - ale on szybciej - około pól litra wódki i pare lampek wina musującego ,
on padł i żygał z godzinę, a ja jeszcze byłem w stanie grać w Quake2 i dokończyć zaczętą butleczynę, nawet nie zachciało mi się wymiotować. A i nie jestem odwodniony... Tylko głowka boli troche.
Inna sprawa, że o wiele gorzej mi idzie po piwie - po nim prawie zawsze żygam jak dużo piję...

...

Ja to właśnie za kazdym razem po wudce zygam a po piwie tio jeszcze nigdy nie zygałem . Mój rekord w puszkach tio 13 w ciągu 2h i spałem po tym troszki ale nie zygałem

"Drina goni koleijny drin a oni siedzieli i pili gin pili gin pili go a razem z nim pili sok"

Ja tio po wudce to zawsze zygam jak wypije większą ilość. Ale po browarach tio jeszcze nigdy nie zygałem mój rekord tio 13 w 2h potym poszłem szpać na troszki ale nie zygałem

"Drina goni koleijny drin a oni siedzieli i pili gin pili gin pili go a razem z nim pili sok"

...

Hyh u mnie odeszlo na imprezie 5 beltow . Raz beltal typek na samym poczatku kolo 18 30 wypilismy pilismy we 4 wodke ok 0,5 70% (nie jest wcale malo bo liczyc na 40% to wychodzi ok 1,65 czystej ) 0,25 wypily dziewczyny czyli i tak dobrze im poszlo bo to wychodzi prawie litr 40% na cztery dziwczynyy.
Po ty zygal jeden chlopak i 2 dziewczyny . Pozniej wypilismy przed 22 2 litra zwyklej na 8 osob to sie zbeltala jedna dziewczyna .
O 24 poszly 3 szampany i kolo 1 byla juz masakra , nikt sie nie mogl ruszac i jedna typiara se zygnela jescze . Kolo 3 dopilismy pol litra po kielonku i zostaly mi 2 szampany i 10 browcow .



"A jaki byl tej imprezy final to kazdy kazdemu przypominał"


Zmieniony przez - patriot w dniu 2003-01-01 19:42:33

Bombel albo jakbyś mógł to napisz rozpiske bo coś ostatnio siłka mi spadła podnosiłem 63 prawie 64 szło a dziś ledwo 60 poszło, to przez to przerwe świąteczną :)