25/09/19
DT tydzień 11
Trening A
1. Przysiad 10/8/6/6/3/3/3/3
30/40/50/60/70/75/80/80/80
30/40/50/60/70/75/80/80/80
30/40/50/60/70/75/80/80
30/40/50/60/70/70/75/80
Jako ze jestem po tym krótkim urlopie to nie porywalam się na progresy. I tak się cieszę, ze zrobiłam 80kg bez większego problemu. Oswoiłam się z tym ciężarem w końcu.
2. Wyciskanie sztangielek neutralnie, skos 20s 10/8/6/6/6
10/12/16/16/16x8
10/12/16/16/18
10/12/16/16/16x9
10/12/16/16/16x8
Tu zostałam przy 16 bo ostatnio było ciężko w ostatniej serii, może znowu spróbuję za tydzień.
3. Pompki 10/max
10/15
10/15
10/15
10/12
Nie szło mi , fajnie by było coś w końcu dołożyć.
4. Bulgary ze sztangielkami 8/8/8
17,5/17,5/17,5
17,5/17,5/17,5+8s
15/17,5/17,5+8s
15/15/15+10s
Tu wywaliłam iso hold z ostatniej serii i będę dokładać teraz powtórzeń.
5. Suwnica nogi weziej niż szer bioder palce na zewnątrz 8/8/10
175/175/175
Suwnica była zajęta a ja nie miałam czasu więc zrobiłam goblet.
6. Uginanie ramion ze sztangielkami z supinacja 10/12
8/8
8/8
7/7
6/7
6/6
Ok
Fajny trening, myślałam , ze dzisiaj pójdzie ciężko z przysiadami ale było naprawdę dobrze. Cieszę się, ze obyło się bez regresu.
Aktywność :
Kroczki: 13k
Dieta: 2400
1. Whey, owsiane, śliwki, gruszka, jabłko, orzechy włoskie, czekolada
2. Tuńczyk, oliwa, ryż, awokado, pomidor, ogórek, wafle, jabłko
3. Jajka, ziemniaki, pomidor, ogórek, kefir, whey, brzoskwinia, banan, tahini, uszatki
W rodzinie wszyscy się dziwią co ja tak wychudłam.
Jest to dosyć zabawne, bo przez pierwsze lata siłowni strasznie wszyscy suszyli mi głowę, żebym przestała trenować bo mam duże uda, barki jak u chłopa a plecy szersze niż ten i tamten. Teraz już nikt nie pyta o trening i chyba myślą , ze nie trenuję siłowo tylko naparzam kardio i się glodzę
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/7.gif)