DT MissInvincible

Ja czas mam ale i tak mi nie wychodzi aby to jakoś wyglądało, a do tego zdjęcia choojowo mi wychodzą

Może jakiś kurs "super fotograf kulinarny w weekend" ?

missInvincible

Night - ten pudding gotowiec z odżywki? Muszę zapamiętać, żeby kupić keidy będę składała kolejne zamówienie z sfd.

ja akurat teraz używam z activlaba białka o smaku gruszkowym - z borówkami nawet fajnie się komponuje. Ale te z AN też miałem i są super jak dla mnie na taki szybki posiłek kiedy nie ma czasu lub chęci na nic innego.

eve - to już chyba tylko kwestia zajawki na gotowanie ja gotować i kombinować lubię, więc zawsze wygospodaruję trochę czasu

anubis - widziałam, że i tak Twoje fotki coraz ładniejsze wychodzą

Night - kupię zatem chociaż np. obecnie mam 7 czy 8 paczek wheya o przeróżnych smakach a i tak jem non stop słony karmel

Potrzebuję pomocy !

Czy ktos ma jakies doswiadczenie ze składanymi rowerami ? Jak się jeździ w porównaniu do zwykłego roweru, szosówki ? Chodzi mi głównie o to, czy te małe koła robią dużą różnicę w jakosci jazdy ?
I jeszcze zaznaczę, że rower ma służyć do poruszania się tylko i wyłącznie po miescie.


Zmieniony przez - missInvincible w dniu 16/08/2017 09:51:20

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 16/08/2017 09:57:26

Ja miałem kiedyś dwa składane - ale to jeszcze PRL - wigry 3 i jubilat 2. Mi się jeździło bardzo dobrze. Wyścigówki to nie były ale na miasto moim zdaniem były bardzo ok.

jeździłam na składaku ale byłam zbyt mała, żeby pamiętać
z tego co obserwuję, jednak 90% osób jeździ na normalnych rowerach i sama też bym się ku takiemu skłaniała, gdyby nie to, że ciężko u mnie z miejscem a takiego składaka łatwo przechowywać i w razie czego mogę go też wziąć do transportu miejskiego hmmm

No ja teraz to mam 29' MTB, więc duży rower. Przesiadłem się jakiś czas temu z 26 cali i różnica na plus jak dla mnie ogromna. Ale do miasta to i takim na małych kółkach się można wybrać.

na miasto coś takiego

Zapedałuje się na śmierć - taki to tylko dla skośnookich się nadaje co mają 150 cm na obcasach i jeżdżą np po japońskich zatłoczonych metropoliach.

nightingal

No ja teraz to mam 29' MTB, więc duży rower. Przesiadłem się jakiś czas temu z 26 cali i różnica na plus jak dla mnie ogromna. Ale do miasta to i takim na małych kółkach się można wybrać.

ja mam 26'
ale chyba jakbym kupowała nowy rower to bym celowała w 27,5'
niektóryzy mówią,że to takie nie wiaodmo co bo ani 26 ano 29, ale jednak juz zjedza sie inaczej 29, a na 27,5 powinnam sobie radzic