DT MissInvincible

Łydek nie robić można - sam nie robię to nikogo zmuszał też nie będę. No ale żeby aż dwa ćwiczenia dodatkowe - to moim zdaniem za bogato. No chyba że mi powiesz jakie konkretne ćwiczenia i uznam że jednak są w miarę lekkie i ujdą.

Poza tym ja bym raczej w treningu C coś dodał a nie w tym o którym piszesz. Bo jak dasz tu to kolejne będą na zmęczonych mięśniach - może nie ekstremalnie, ale nie będą świeże - a to nie będzie zgodne z koncepcją treningu.

Hmm tak by mi troszkę zależało na dodatkowej stymulacji opornych partii. Chociaż też myslałam o dodaniu wczesniej czy poźniej jakiegos kompleksu/tabaty/interwału. Jak to mądrze zaplanować ?

To ja mam taki pomysł - koleżanka do treningu A doda tabatę na koniec. Tabata na suwnicy do wypychania nogami. Ustawisz nogi wyżej i powinno być ok. Pasuje?? Szczegóły omówimy jak się zdecydujesz.

Może być i tak, tylko ta nowa suwnica jest trochę dziwna, bardziej się nadaje na pompowanie czwórek niż tyłów, nawet jak nogi są wysoko i szeroko

pomyślę nad jakimś zamiennikiem - coś się znajdzie na pewno

17/02/17

W piąteczek dnt. Miałam lunch firmowy, który zamienił się w posiadówę do wieczora. Zjadłam morszczuka w kaparach z ziemniakami z wody i masłem oraz wypiłam dwa piwka.

18/02/17

Dnt i dzień relaksacyjny. Miska wg rozkładu.
W cały weekend zaliczyłam 4 filmy w kinie Hidden Figures, Batman Lego, Fences, The Great Wall.
Dostałam upgrade na kartę członkowską i teraz mam też filmy 3D wliczone w abonament, dlatego poszłam na the great wall na próbę, bo generalnie 3D nie lubię, ale muszę przyznać, że mi się podobało. W ogóle bardzo fajny film, efekciarski. Fences również polecam, tam akurat można podziwiać genialną grę aktorską, bo w samym filmie niewiele się dzieje.

Już nie chciałam spamować u pauli ale Nikki akurat polecała serial Chirurdzy (grey's anatomy), który oglądam od lat, już 13 sezon chyba leci, też jeden z moich ulubionych seriali


19/02/17
DT BTW 140/70/250
tydzień 7

Trening A klatka + biceps + łydki

1. Wyciskanie sztangi na ławie poziomej 10/8/6/5/5/7/9/max
20kg/25kg / 30kg / 35kg / 40kg / 37,5kg/ 32,5kg / 27,5kg x 16
25kg/30kg / 35kg / 40kg / 45kg x8 / 40kg x10 / 35kg x11 / 30kg x 14
25kg/30kg / 35kg / 40kg / 45kg x6 / 40kg x9 / 35kg x10 / 30kg x 14

Dobrze rozłożony ciężar.

2. Power fly na ławce ze skosem dodatnim z użyciem gumy (loop lub prosta) 8/10/10/max
z gumą: 5kg/7kg/7kg/5kg x16
z gumą: 7kg/8kg/8kg/7kg x14
z gumą: 7kg/8kg/8kg/7kg x13

Ta guma to cichy morderca.

3. Uginanie ramion ze sztangielkami podchwyt 8/10/10/max
4kg / 5kg / 6kg / 5kg x16
5kg / 7kg / 8kg / 5kg x16
5kg / 7kg / 7kg x12/ 5kg x16

Spoczko.

4. Łydki – freestyle
na maszynie 32kg 3x15
na maszynie 39kg 3x15
na maszynie 39kg x15/x15/x15/x15

ok.

5. Brzuch – freestyle
wznosy ze zwisu 4x12
kółko 4x12
wznosy nóg ze zwisu 10/10/10/10

ok.


Nie mam zbyt wiele do komentowania

Suple:
Bcomplex, cyclodynon, omega3, cynk, magnez, nasturcja

Micha:




A teraz podsumowanie okresu lipiec - luty w liczbach. Mojej rekompo-masy. (?)

Generalnie jestem niereformowalna jesli chodzi o mierzenie się, ostatnie pomiary robiłam w listopadzie, ale jakos tak mi się nie chciało. Więc co poradzić ?

Tak sobie wczoraj myslałam - a może trzeba było zrobić konkretniejszą masę, może by wtedy te dwójki i posladki bardziej urosły ? Ale prawda jest taka, że nie byłam gotowa na masę, więc to by nie wyszło. Może za rok

Powiem tak. Ostatnie 8 miesięcy to były najlepsze miesiące od kiedy zaczęłam trenować. Było inaczej, na luzie, było dużo zabawy, pracy nad techniką i nad ciężarami. Trenowałam z czystej przyjemnosci, jadłam tak jak lubię, jadłam więcej niż kiedykolwiek. Wreszcie się nie redukowałam!!! Pierwszy raz w życiu!!! I przestałam się aż tak przejmować wyglądem i ciągle siebie krytykować. Wiadomo, teraz się cieszę, że będzie redu i trochę się skurczę, ale przestałam się zadręczać, tak jak to kiedys bywało. Kolejna sprawa, którą sobie uswiadomiłam - nie mam już kompulsów, wcale, od conajmniej półtora roku. Jest to dla mnie mega sukces.

I oczywiscie składa się na to wszystko również nieoceniona pomoc Nighta, któremu cały czas jestem wdzięczna za opiekę, bo jest jest dla mnie mega motywacją i bardzo dużo przez te parę miesięcy wyniosłam

Także chciałam po prostu wyrazić swoje zadowolenie. Ze wszystkiego











Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2017-02-20 10:23:46

17/02/17

W piąteczek dnt. Miałam lunch firmowy, który zamienił się w posiadówę do wieczora. Zjadłam morszczuka w kaparach z ziemniakami z wody i masłem oraz wypiłam dwa piwka.

18/02/17

Dnt i dzień relaksacyjny. Miska wg rozkładu.
W cały weekend zaliczyłam 4 filmy w kinie Hidden Figures, Batman Lego, Fences, The Great Wall.
Dostałam upgrade na kartę członkowską i teraz mam też filmy 3D wliczone w abonament, dlatego poszłam na the great wall na próbę, bo generalnie 3D nie lubię, ale muszę przyznać, że mi się podobało. W ogóle bardzo fajny film, efekciarski. Fences również polecam, tam akurat można podziwiać genialną grę aktorską, bo w samym filmie niewiele się dzieje.

No ja to byłem na Batman Lego 3D oczywiście. Nie mogło być inaczej. Syn zadowolony - ja mniej, ale film da się obejrzeć.

Już nie chciałam spamować u pauli ale Nikki akurat polecała serial Chirurdzy (grey's anatomy), który oglądam od lat, już 13 sezon chyba leci, też jeden z moich ulubionych seriali


19/02/17
DT BTW 140/70/250
tydzień 7

Trening A klatka + biceps + łydki

1. Wyciskanie sztangi na ławie poziomej 10/8/6/5/5/7/9/max
20kg/25kg / 30kg / 35kg / 40kg / 37,5kg/ 32,5kg / 27,5kg x 16
25kg/30kg / 35kg / 40kg / 45kg x8 / 40kg x10 / 35kg x11 / 30kg x 14
25kg/30kg / 35kg / 40kg / 45kg x6 / 40kg x9 / 35kg x10 / 30kg x 14

Dobrze rozłożony ciężar.

Dobrze to wygląda. Zaraz wrócisz do tego co było przed przerwą.

2. Power fly na ławce ze skosem dodatnim z użyciem gumy (loop lub prosta) 8/10/10/max
z gumą: 5kg/7kg/7kg/5kg x16
z gumą: 7kg/8kg/8kg/7kg x14
z gumą: 7kg/8kg/8kg/7kg x13

Ta guma to cichy morderca.

Dokładnie. Mnie też odcina konkretnie - tylko że ja od 2 treningów zmieniłem power fly na wyciskanie chwytem neutralnym z gumami.

3. Uginanie ramion ze sztangielkami podchwyt 8/10/10/max
4kg / 5kg / 6kg / 5kg x16
5kg / 7kg / 8kg / 5kg x16
5kg / 7kg / 7kg x12/ 5kg x16

Spoczko.

OK

4. Łydki – freestyle
na maszynie 32kg 3x15
na maszynie 39kg 3x15
na maszynie 39kg x15/x15/x15/x15

ok.

OK

5. Brzuch – freestyle
wznosy ze zwisu 4x12
kółko 4x12
wznosy nóg ze zwisu 10/10/10/10

ok.

OK


Nie mam zbyt wiele do komentowania

Suple:
Bcomplex, cyclodynon, omega3, cynk, magnez, nasturcja

Micha:




A teraz podsumowanie okresu lipiec - luty w liczbach. Mojej rekompo-masy. (?)

Generalnie jestem niereformowalna jesli chodzi o mierzenie się, ostatnie pomiary robiłam w listopadzie, ale jakos tak mi się nie chciało. Więc co poradzić ?

Tak sobie wczoraj myslałam - a może trzeba było zrobić konkretniejszą masę, może by wtedy te dwójki i posladki bardziej urosły ? Ale prawda jest taka, że nie byłam gotowa na masę, więc to by nie wyszło. Może za rok

Powiem tak. Ostatnie 8 miesięcy to były najlepsze miesiące od kiedy zaczęłam trenować. Było inaczej, na luzie, było dużo zabawy, pracy nad techniką i nad ciężarami. Trenowałam z czystej przyjemnosci, jadłam tak jak lubię, jadłam więcej niż kiedykolwiek. Wreszcie się nie redukowałam!!! Pierwszy raz w życiu!!! I przestałam się aż tak przejmować wyglądem i ciągle siebie krytykować. Wiadomo, teraz się cieszę, że będzie redu i trochę się skurczę, ale przestałam się zadręczać, tak jak to kiedys bywało. Kolejna sprawa, którą sobie uswiadomiłam - nie mam już kompulsów, wcale, od conajmniej półtora roku. Jest to dla mnie mega sukces.

I oczywiscie składa się na to wszystko również nieoceniona pomoc Nighta, któremu cały czas jestem wdzięczna za opiekę, bo jest jest dla mnie mega motywacją i bardzo dużo przez te parę miesięcy wyniosłam

Nie ma sprawy - bardzo lubię taką współpracę jak nasza.

Także chciałam po prostu wyrazić swoje zadowolenie. Ze wszystkiego






I jeszcze a propos tego dodatkowego ćwiczenia na pośladki - to napisz mi co masz dostępne na siłowni z maszyn żeby tę partię angażować. A ja Ci zaproponuję tortury jakieś na bazie tego co jest.

Z maszyn to w sumie nic konkretnego - raptem maszyna do odwodzenia siedząc.
Tak to wyciągi, ławeczka do wznosów z opadu, suwnica pozioma i ukosna, maszyna do hack przysiadów.

A na czym Ci bardziej zależy? Pośladki czy dwójki?? Bo ja bym tu dał ćwiczenie na maszynie właśnie a nie coś innego??