Muszę przyznać, że u mnie wczoraj nie było aż tak przerażających tłumów
było ciasno, ale tak jak zawsze przy wtorku.Widać, że przybyło dziewczyn ale na strefie kardio i na fitnessach.
03/01/17
DT BTW 130/70/250
tydzień 3
Trening B barki + mc + tył uda/dół grzbietu
1. Wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym siedząc na ławeczce pionowej 15/12/10/8/16/max
5kg / 7kg / 8kg / 10kg x11 / 8kg x16 / 5kg x19
5kg / 6kg / 8kg / 10kg x9 / 8kg x15 / 6kg x16
5kg / 6kg / 8kg / 10kg / 8kg x15 / 6kg x17
Ładnie, z progresem
Nie chciałam zwiększać obciążenia w 2s ale nie było 6kg, podobnie w ostatniej serii - wzięłam 5kg z braku laku. Z małymi sztangielkami często u mnie jest problem - rozpływają się w niewyjasnionych okolicznosciach.
Bardzo ładnie poszło. jak maksymalnym ciężarem pójdzie 12-13 razy to trzeba będzie dołożyć.
2a. Odwrotne rozpiętki 15/12/10/8-10/max
3kg / 4kg / 4kg / 4kg x13 / 3kg x22
3kg / 3kg / 4kg / 4kg x10 / 3kg x20
2kg / 3kg / 4kg / 4kg / 3kg x21
Też zadowolona
Super
2b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę
Zrobione 3s.
OK
3. MC klasyczny lub sumo 8/5/5/5/5
sumo 40kg / 60kg / 70kg / 80kg / 90kg
sumo 40kg / 60kg / 70kg / 80kg / 90kg
klasyczny 40kg / 60kg/ 70kg/ 80kg / 90kg
Ok, akurat to nie poszło zbyt fajnie, w ostatnich powtórzeniach pociągnęłam za mocno plecami, więc nawet nie starałam się żeby dobijać więcej powtórzeń.
I tak jest konkretny ciężar - nie ma co się spinać za mocno żeby dokładać. jak będzie moc to dołożysz - ale bez pośpiechu.
4. MC rumuński ze sztangielkami i podstawkami pod palcami 10/max/10/max
24kg / 18kg x20 / 24kg / 18kg x16
22kg / 16kg x20 / 22kg / 16kg x16
16kg / 16kg x24 / 20kg / 16kg x24
Dobrze czułam dwójki i posladki. Miałam paski więc od razu lepiej się robiło.
Super poszło. Paski jak najbardziej ok w tym ćwiczeniu.
5. Uginanie nóg leżąc obunóż na maszynie lub jednonóż stojąc 10-16 + izometria/10-16 + izometria
leżąc: 27kg x16 + iso 15s / 30kg x12 + iso 17s
leżąc: 27kg x12 + iso 40s / 30kg x12 + iso 20s
leżąc : 25kg x10 + iso 60s / 30kg x12 + iso 32s
Night, maszynę dało się dostosować wedle Twoich wytycznych, kolana wystawały ciut za poduszkę. W spięciu starałam się trzymać nogi pod kątem prostym. Widać od razu, że czas się znacząco zmniejszył
Ale dziwne rzeczy się działy, bo przy końcu serii prawie odpłynęłam, w głowie mi się kręciło.
Może za długo w bezdechu. na spięciu trzeba też oddychać.
Na samym początku treningu zrzuciłam sobie sztangielkę na stopę
na szczęscie tylko 10kg ale ze sporej wysokosci. Przez pierwsze minuty nie wiedziałam co ze sobą zrobić, potem bolało ale znosnie. Nie mogłam się skupić na treningu. W nocy stopa mnie bolała, budziłam się z 10 razy (ale akurat nie przez ból, tylko przez to, że poprzedniego dnia zaspałam do pracy i bałam się, że znowu mi budzik nie zadzwoni). Dzisiaj mnie najabrdziej boli, miałam problem, żeby się doczłapać do pracy. Mam nadzieję, że szybko przejdzie.
Oby to było tylko zbicie. Mocno spuchnięta ta stopa?? Jest krwiak??