Typowy push / pull nie do końca mi się podoba. Wolałabym typowy split lub góra / dół ale nogi w takim systemie jak tu - czwórki + pośladki i dwójki + pośladki. Akcent na pośladki chcę większy, bo zazwyczaj mam problem z ich aktywacją.
1, WL
2. Wyciskanie hantili na barki siedząc 4x8-10
3. Rozpiętki 4x8-10
4. Unoszenie hantli bokiem 4x12-15
5. Prostowanie ramion na wyciągu 3x10-12
1. Przysiad
2. Hip Thrust 4x15
3. Goblet 4x 8-10
4. Wykroki chodzone 4x10-12
5. Odwodzenie nogi w tył na wyciągu 3x12-15
1. Wiosło podchwytem
2. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki Vką 4x8-10
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha 4x10-12
4. Wiosło hantlą 4x8-10
5. Face pulls 3x10-12
1. MC
2. Hip Bridge 4x6-10
3. RDL (na jednej nodze lub typowo na czucie, w tempie)
4. Odwodzenie nóg na ginekologu 4x20
5. Uginanie siedząc 3x12-15
Tylko nie wiem do końca jak ugryźć ćwiczenia główne. Idealnie chciałabym, żeby były to dość niskie zakresy, więcej serii. Myślałam o typ systemie, który proponowałeś w innych dziennikach z seriami wporwadzającymi, zasadniczymi i wyprowadzającymi. Albo rampa mnie kusiła, w podobnych zakresach jak w PHUL.
Co o tym myślisz? czy też nie bardzo? wszystko przyjmę na klatę chciałabym na dłużej przytulić ten trening więc zależy mi żeby był dobrze dopasowany
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html