rion10Nie chodzi o to, że systemem trenujesz pół roku bo fbw można dłuugo trenować ważne żeby on był regularnie modyfikowany i zmieniany pod bieżące cele. Jednak osobiście uważam typowe fbw jako trening okresowy jeśli ktoś chce wejść na wyższy poziom treningu, mind muscle, ataku na mięsień, różnorodności to w końcu musi przejść na
trening dzielony.
W Twoim przypadku podejście jest słuszne. Podstawowe ćwiczenia niekoniecznie w niskim zakresie powtórzeń i regularna modyfikacja. Można by było uderzyć w inny plan np push pull tylko po co ? Gdzieś u Ciebie leży błąd, że nie ma progresu. Na podstawowym fbw powinieneś złapać kilka kg i spokojnie dorzucić kg do podstawowych ćwiczeń. Musisz znaleźć gdzie leży problem.
A co jak bede robił więcej serii żeby odpowiednio zaatakować miesień? ostatnio tak zrobiłem, 5 serii po 5 powtorzeń na płasko ze sztangą, potem hantlami, żeby sprawdzić jaki ciężar max dam radę wziąć, wyszło że 18kg po 1 stronie, siła więc skoczyła - kreatyna działa, i tak łącznie zrobiłem z 8 serii, do dzisiaj czuje klate ogólnie. Więc problem moze lezal w tym ze robiac wyciskania na laweczce nie czulem nigdy klaty i te 5 serii to chyba za mało. Dobrze wnioskuje ze powinienem przejsc na trening dzielony i raz w tyg ostro dowalic taka klate zeby ona sobie przez tydzien rosla? Albo przynajmniej 2x w tyg, wiesz chce w pełni wykorzystac potencjał kreatyny, to moje 2 miechy ostatniej masówki a potem raczej bede redukowal i afjnie by bylo wbic duza ilosc miecha, a czasu mam duzo wiec jestem w stanie sie poswiecic.
Problem w tym ze mowiono mi ze jak ktos jest poczatkujacym to niby podobno nie ma sensu atakowac 12 seriami małego bicepsika. Ale np na klate u mnie by to podziałało, (zszczegolnie ze mam ją do nadrobienia!!) to samo na inne duze partie. Moze wystarczy jakos zmodyfikowac i swtworzyc wlasny plan? Typu
Poniedziałek: klatka ostro intensywnie 16 serii łącznie, ćwiczenia typu: płaska sztanga, płaska hantle, płaska skos, płaska hantle, rozpiętki, brama, przenoszenie ciężaru, wszystko na naxa, żeby było łącznie 16 serii albo nawet więcej + do tego triceps średnio intensywnie z 7 serii.
Środa: plecy ostro, martwy ciąg, wiosłowania, wyciagi górne, dolne, podciagania, wszystko z 16 serii tak zeby poczuc miesień + do tego biceps z 4 serie średnio intensywnie
Piątek: Nogi: przysiady, suwnica, wyprosty nóg, uginania, wykroki, łydy, też z 16 serii + do tego barki (mysle ze jako poczatkujacy nie przeszkodzi mi takie połączenie) + przedramie.
Co myslisz? ułożyłem to na szybko, ale wiem ze duza ilosc serii pomoze mi poczuc miesien, robiac 5 serii na klatke slabo ogolnie czuje dana partie... a co dopiero zebym mial jakies zakwasy czy cos... Czuje klatke tak jak pisalem do dzisiaj bo zrobilem z 10 serii lacznie ostatnio... wiec odbieram to tak jakby wieksze ilosci serii bylyby dobrym bodzcem do ataku miesnia i jego rozrostu. Ale teznie chce sie przetrenowac bo jestem naturalem. Wiec nie wiem czy to jest takie dobre raz konkretnie do upadku miesniowego zrobic daną partie.
Zmieniony przez - gobbi w dniu 2015-03-02 17:44:04