DT - Kettle i inne :-)

KBM - wersja podstawowa - 6tyg. Potem można pociągnąć kolejne 6, tylko zamiast kompleksów robić łańcuchy.

Dzisiaj rozpocząłem czwarty tydzień.

Dojadę do końca, ale nie liczę na wiele..
Byle odfajkować.

3x10min to jakoś mało.. O ile w MOVING TARGET było siłowo, to tutaj - umęczę się, ale poza wzrostem kondycji nie widzę efektów.
Miska taka średnia, a ostatnio nawet ciut lepsza, bo tyram w pracy, gorąco, to i śmieci nie wciągam (sporadycznie 1-2piwa wiem - skaza).
Raczej niedojadam ogólnie..

Przy powyższym programie "THE FOUNDATION PROGRAM" (chyba tak się zwie), to była praca. Prawdziwa praca!

Sporo zależy od tego ile będę miał pary na treningi z 2x20kg.
Zacznę albo jakieś inne kompleksy, ewentualnie ROP z 24, albo Kettlebell Strong (tylko tutaj początkowo jest niska objętość, ale pewnie byłoby to dobrym wprowadzeniem w dwudziestki) - przy czystej misce, trening siłowy powinien zrobić rekomp.
Tylko ta miska..
Zawsze jak zostanie trochę pary po części siłowej, to można wrzucić metcon.

W jednym Neupert mnie utwierdził, bo nie on pierwszy to mówił:
WEŹ PROGRAM NAPISANY PRZEZ FACHOWCA I WYKONAJ GO OD A DO Z.

Sam różne rzeczy wymyślałem, kombinowałem, robiłem góra/dół, itd...
Na necie jest tyle materiałów renomowanych instruktorów, że chyba przestanę myśleć - co i jak robić, tylko będę brał program i nim jechał

Dojrzałem ??

Mnie to dopadło po pierwszym 10K Swingu. "Sukces zostawia ślad, a Twoje cele ktoś już kiedyś jakoś osiągnął i prawdopodobnie gdzieś opisał." Sama prawda. A korzyści mnożysz razy 10 ćwicząc z dobrym trenerem. I dlatego trochę nieufnie podchodzę do Flynna. Wszystko co on wymyślił może wymyślić każdy, kto ma rok, dwa praktyki. I zauważyłem, że "monotonia" Caculinowskich PM/ROP/PTP albo 10KSwings pozwala cieszyć się nimi dłużej niż taką rozrywkową sesją. Z tych co robiłeś TM mi się podoba.


Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-07-15 22:45:27

Flynn - pokazuje głównie kompleksy, to mi się podoba.

Nie wiem czy te moje sesje są rozrywkowe. Ciężkie są, ale jakiegoś większego znamienia na mnie nie pozostawiają..
Pierwsze treningi - wprowadzenie do intensywności i ogólnie - żywych ćwiczeń
Teraz już nawet zakwasów nie mam.

Kondycja poszła do góry - każdy trening jest tak samo ciężki dla mnie (moje odczucie; może poza poprzednim treningiem - przeleciałem go!), a jego trudność ogólnie wzrasta - także tutaj progres jest.

Wystarczy spojrzeć na KB BURN Neuperta - jest część siłowa (15 min drabin 1,2,3 - jakieś 1-2 ćwiczenia i potem metcon: swingi w interwałach czasowych).

Dan John - określił (a może i nie on, ale zapoznałem się z tym u niego) główne patterny:
hinge
squat
press
pull
core
potem doszły kolejne:
groundwork
lokomotion
Później jeszcze podzielono na
vertical pull
horizontal pull
itd..

Flynn fajnie pokazuje to w kompleksach:
3-5ćwiczeń uderzających w konkretne patterny
1-5 powtórzeń
robić 10-20min

Coraz częściej pisze o tym, że metcon 1-2x w tygodniu tylko, a przemyślany trening siłowy 4-5x (np. kilka ćwiczeń po 2x 1,2,3), żywy marsz, dieta (dieta na początku!).

Ma dobry marketing - chociaż ostatnio zbytnio przegina z tymi swoimi ofertami.

Po odsianiu tego co nieistotne (Tsatsouline'owi tez zarzuca się dużo bzdur) - można czerpać

---

10K SWINGów - najbardziej monotonny program jaki wykonałem. Po nim wszystko inne będzie zabawne (choćby 2 ćwiczenia na zmianę 4xtyg).
Kwestia tylko taka, żeby mieć czas i energię

Póki co - jadę swoje dalej.

Będę miał przepis kulinarny Niedługo. Wiem, że lubisz produkty mojego pichcenia

Panteon

Po odsianiu tego co nieistotne (Tsatsouline'owi tez zarzuca się dużo bzdur) - można czerpać .

Jak na razie Pawłowi nic nie mogę zarzucić. Najpierw go skrytykowałem bo nie uczynił mnie w szybkim czasie supermenem.Ale teraz wiem że jego program z rytuału przejścia to dla ludzi którzy nie traktują sportu jako religii. Zwyczajnie robisz swoje by zachować dobrą formę do późnej starości. Przy okazji jest dobra wydolność i siła funkcjonalna którą widzę na treningach krav magi i podczas pieszych wędrówek bo Beskidzie.
Ostatnio kupiłem 4 tony węgla groszek.Nie mam piwnicy tylko takie pomieszczenie gospodarcze gdzie najpierw ten węgiel trzeba zapakować do worków 50-60 kg a później z miejsca załadunku gdzieś 60 metrów przenieść do tego pomieszczenia i ułożyć jeden na drugim.Powiem ci zrobiłem to śpiewająco w porównaniu z innymi latami szybko i przyjemnie. Może niewiele ale mnie cieszy .

HA!
To jest właśnie wiele!

M.in. po to ćwiczę, żeby przy codziennych (u mnie sporadycznych!) ciężkich pracach sobie poradzić. Kiedyś wymuszało to życie, a teraz - fizycznie jest lżej.
Niejedna osoba płaci grubą kasę żeby takie worki poprzenosić!!

O Pawle - miałem na myśli całą tę otoczkę z Partią, redukcja bez diety i hańbienia się aerobikiem, itd...
Pod względem treningowym - na ile na sobie przetestowałem jego metody, to jest OK.

Ja 10k KBSC wspominam bardzo dobrze Panteon, może i jest monotonny, ale tą monotonią też wypracowujesz swoją wolę do treningów. Fakt, nie jest lekko, szczególnie jak się robi Swingi samemu, ale spójrz na MaGora, trzasnął zdaje się że dwa A co do trzymania miski, to możę zrewiduj swoje cele? Być może to one powoduję że pozwalasz sobie na odstępstwa?

Też dobrze wspominam 10K Dana!!
Ale było to monotonne, a skoro dałem radę machać 4xtyg to samo, to wszystko inne jest świetną rozrywką - np. 2-3 ćwiczenia przez 20min

Staram się jeść dobrze.
Może i jem dobrze, tylko zbyt wiele.
Do tego wpada czasem jakiś smakołyk...

Dobra, nie ma co narzekać.. Wiem (chyba) jak należy jeść, ale nie potrafię się dostosować (albo mi się nie chce, nie zależy mi itd...).

Dziś w planie light day, ale to później.

Wydaje mi się że następny cykl mam już wybrany!!

Panteon

O Pawle - miałem na myśli całą tę otoczkę z Partią, redukcja bez diety i hańbienia się aerobikiem, itd..


Robienie agresywnych rwań i wymachów w 10 min w sposób usystematyzowany aż dojdziesz do wyniku 200 rwań z 24kg a w dalszej perspektywie z 32kg do tego drabiny w wyciskaniu .Może być taki efekt jak pisze Paweł? .Trzeba to sprawdzić.

Ja chyba też mam program od jesieni "Justa's Singles" tylko trzeba go będzie zmodyfikować.