Dzisiaj rozpocząłem czwarty tydzień.
Dojadę do końca, ale nie liczę na wiele..
Byle odfajkować.
3x10min to jakoś mało.. O ile w MOVING TARGET było siłowo, to tutaj - umęczę się, ale poza wzrostem kondycji nie widzę efektów.
Miska taka średnia, a ostatnio nawet ciut lepsza, bo tyram w pracy, gorąco, to i śmieci nie wciągam (sporadycznie 1-2piwa wiem - skaza).
Raczej niedojadam ogólnie..
Przy powyższym programie "THE FOUNDATION PROGRAM" (chyba tak się zwie), to była praca. Prawdziwa praca!
Sporo zależy od tego ile będę miał pary na treningi z 2x20kg.
Zacznę albo jakieś inne kompleksy, ewentualnie ROP z 24, albo Kettlebell Strong (tylko tutaj początkowo jest niska objętość, ale pewnie byłoby to dobrym wprowadzeniem w dwudziestki) - przy czystej misce, trening siłowy powinien zrobić rekomp.
Tylko ta miska..
Zawsze jak zostanie trochę pary po części siłowej, to można wrzucić metcon.
W jednym Neupert mnie utwierdził, bo nie on pierwszy to mówił:
WEŹ PROGRAM NAPISANY PRZEZ FACHOWCA I WYKONAJ GO OD A DO Z.
Sam różne rzeczy wymyślałem, kombinowałem, robiłem góra/dół, itd...
Na necie jest tyle materiałów renomowanych instruktorów, że chyba przestanę myśleć - co i jak robić, tylko będę brał program i nim jechał
Dojrzałem ??