Szacuny
5995
Napisanych postów
10061
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
214367
Ja mam pół godziny rowerem z domu do pracy także niemal idealnie. Tyle damo zajmuje mi droga metrem, bo mimo krótkiej trasy brak bezpośredniego połączenia sprawia, że muszę się trzy razy przesiadać.
Ja po rowerze/przed pracą biorę prysznic także tu tez mam dobrze. Chociaz i tak się nie pocę podczas tej przejażdżki.
Szacuny
115
Napisanych postów
357
Wiek
32 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
10378
To i ja się pochwalę, że w te wakacje pierwszy raz od dobrych paru lat wsiadłam na rower i wsiąkłam. Gdzie się da to jeżdżę, w tym w różne skrajne końce miasta, gdzie nie chciałoby mi się tłuc komunikacją, a są tam fajne rzeczy jak jeziorka :D
No i póki co to śmigam miejskim, w obecnym mieszkaniu nie mam gdzie trzymać roweru. Za rok przeprowadzka to może wtedy. Ale ja nie miejski nie narzekam, nawet doceniam, że daje sporą elastyczność.
Szacuny
5995
Napisanych postów
10061
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
214367
Taka krótka trasa do pracy jest super! Moje 8.5km to bardzo przyjemny i łatwy dystans ale zdarzają się dni, że naprawdę mi się nie chce, szczególnie kiedy mocno wieje wiatr. Wtedy marzę, żeby ta trasa była krótsza.
Szacuny
5995
Napisanych postów
10061
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
214367
Smarkata1
To i ja się pochwalę, że w te wakacje pierwszy raz od dobrych paru lat wsiadłam na rower i wsiąkłam. Gdzie się da to jeżdżę, w tym w różne skrajne końce miasta, gdzie nie chciałoby mi się tłuc komunikacją, a są tam fajne rzeczy jak jeziorka :D
No i póki co to śmigam miejskim, w obecnym mieszkaniu nie mam gdzie trzymać roweru. Za rok przeprowadzka to może wtedy. Ale ja nie miejski nie narzekam, nawet doceniam, że daje sporą elastyczność.
Super też początkowo korzystałam z miejskiego. Rower to naprawdę wygodny środek transportu. Teraz nie wyobrażam sobie nie mieć roweru. A pamietam jak kilka lat temu nie wyobrażałam sobie, żeby jeździć do pracy rowerem, bo to jak to tak się potargam, za daleko, za duży ruch, nie ma gdzie roweru trzymać itp.