paula.cwBziu właśnie kwestia w czym się chodzi myślę, że robi różnicę. Jak siedziałam w domu z dziećmi i ubierałam się bardziej sportowo/casualowo to też nie prasowałam i było git. A teraz do pracy w biurze te ciuchy jednak są inne/bardziej eleganckie, więc gorzej wyglądają niewyprasowane. Ale co by czasu mniej tracić szykuję ciuchy na cały tydzień w pracy i prasuję za jednym zamachem :D
Miss to niezłe wyzwanie rzeczywiście. Myślę, że jeszcze na etapie planów to wizyta na miejscu to pikuś ale potem w trakcie realizacji, wiem że jednak lepiej jest na żywo czasem zobaczyć. No ale trzeba sobie radzić.
Myślę, że damy radę do stanu surowego zamkniętego zorganizować to zdalnie. Natomiast przy wykończeniówce jestem przekonana, że powinniśmy już być na miejscu, bo to za dużo zachodu.
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html