SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1375350

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
Odpiszę na wcześniejsze posty za chwilkę tylko chciałam zasięgnąć opinii co do planu najpierw, bo będę lecieć na siłownię zaraz.

Dodo - niektóre nazwy po angielsku zdają mi się mieć więcej sensu
Rion - celem jest robić tę trójkę przed każdym treningiem ale zacznę od dwóch dni w tygodniu co by nie zdezerterować za szybko.

Night - na triceps. Na barki wrzuciłam składankę , którą mi proponowałeś wcześniej.
2

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6547 Napisanych postów 62365 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 778469
Bardzo dobrze stabilizacja centralna ważna rzecz

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
Przy poprawianiu off the ground myślicie , że zakresy 6-8 powtórzeń w MC z deficytu i z pauzą będą dobre ? Bo zastanawiałam się czy nie powinny być niższe. W KB vertical jumps tez zaleca się 3-5 powtórzeń ale mój najcięższy KB to 24kg

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6539 Napisanych postów 36054 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 680011
Myślę że w tym mc z deficytu mogą być i takie zakresy. Warto na początek mocno zaniżyć ciężary. Jak zaczniesz dokładać i się porobi mocno ciężko to można zejść do 5-6. Niżej bym nie szedł z powtórzeniami. MC z deficytu nie jest do bicia rekordów.
2

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6547 Napisanych postów 62365 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 778469
Dokładnie zostaw sobie zakres żeby było z czego zejść jak zacznie się robić ciężko

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
Okej, tak zrobię, dzięki.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
rion10
U mnie w ostatnich latach mocno wracają plecy, niby na tomografie wszystko git, a jak mnie łapnie w dolnym odcinku to butów nie mogę zasznurować przez dwa tygodnie. I wszystko leży trening odpada na długo i takich przerw miałem chyba 5 w zeszłym roku


A od czego takie problemy z plecami się zaczęły?
To faktycznie można się zdemotywować, ledwo co wrócisz na pełne obroty a pojawia się kolejna kontuzja.

nightingal

No nie do końca. Pierwsze około dwa lata miałem dość spokojne. Wiadomo, że jako świeżak to dokładałem ciężaru cały czas, ale były to ciężary niezbyt imponujące. Taki duży przeskok zanotowałem jak z uczelnianej siłowni poszedłem na taką 100% mordownię, której właściciel startował w wyciskaniu leżąc sztangi i full chłopaków trenowało właśnie pod wyciskanie. Tam mnie namówili, żeby z FBW przejść na splita i się posypało wtedy. Później kolejna zmiana siłowni i tam bardziej się nastawiłem na nogi i grzbiet i w dwa lata doszedłem do 197,5 kg w przysiadzie a wiosło sztangielką 63 kg. Później ślub, przeprowadzka i siłą rzeczy kolejna zmiana siłowni i tu już zrobiłem swoje maksy i trenuję do dziś.

Ogólnie to po prostu trzeba lubić ciężary, lubić ryzyko jakie się wiąże z treningiem, gdzie się robi coś na krawędzi swoich możliwości. Ja się starałem ćwiczyć z większymi od siebie czasem o nawet 20+ kg gościami, z osobami na grubej bombie - przy okazji starając się dotrzymywać im kroku siłowo. No i jest kwestia ile jest się w stanie poświęcić dla siłowni - z ilu spotkać zrezygnować, z ilu imprez zrezygnować, z ilu wyjazdów gdzieś zrezygnować, itp. itd.


I nigdy nie korciło Cię, żeby ten potencjał jakoś spożytkować? Chociaż brałeś udział w zawodach strongman przez jakiś czas o ile dobrze pamiętam?



Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2020-01-13 20:41:22

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
missInvincible
Nowy Plan 12 tygodni

Cel 1: Hipertrofia lower body focused
Cel 2: Poprawienie pierwszej części fazy koncentrycznej w MC / ”off the ground”

Trening Tydzień 1-6

Trening A

1. McGill Big 3 x1

1a. Bird dog x8

1b. Side plank 45s

1c. Modified curl up x10
2. Przysiad tylny 10/8/8/8/6/6/12
3. Low pause MC 8/8/6/6
4. Band side walks 2x50
5. Wyciskanie sztangielek na skosie neutralnie 10/8/8/8/6
6. Wyciskanie sztangielki zza karku 3x10
7. Uginanie ramion ze sztangielkami supinacja 3x10

Trening B

1. Podciąganie nachwytem 3x
2. HT 10/8/8/8/6/6
3. Pendlay row 3x8
4. Odwodzenie nóg na maszynie 10/16/24
5. Squat bouncer 2x30
6. Wyciskanie sztangielek na ławce pionowo 10/8/12/16
7. Y raise 3x10
8. Częściowe wznosy sztangielki w pochyleniu tułowia 8/10/12

Trening C

1. McGill Big 3 x1

1a. Bird dog

1b. Side plank

1c. Modified curl up
2. MC klasyczny 8/8/6/6/6/12
3. HT 3x12
4. Bułgary 8/6/12
5. Uginanie nóg leżąc na maszynie 8/10/12/16
6. Band side lying clam 2x15

Trening D

1. Podciąganie podchwytem 3x
2. Front squats 8/8/8/8/12
3. Wznosy z opadu 3x20
4. Band seated abduction 2x45
5. Wiosłowanie sztangielką w opadzie 3x10
6. Przyciąganie drążka wąsko do brzucha 10/12/16

+brzuch tam gdzie będzie więcej czasu na trening


Trening Tydzień 7-12


Trening A

1. McGill Big 3 x1

1a. Bird dog x8

1b. Side plank 45s

1c. Modified curl up x10
2. Przysiad tylny 10/8/6/6/3/3/3
3. MC z deficytu 8/8/6/6
4. Band side walks 2x50
5. Wyciskanie sztangielek na skosie klasycznie 10/8/8/8/6
6. Mouth crushers 10/8/8/12
7. Uginanie ramion ze sztangielkami młotkowo 3x10

Trening B

1. Podciąganie nachwytem 3x
2. HT 10/8/8/8/6/6/3
3. KB heavy vertical jumps 3x5
4. Odwodzenie nóg na maszynie 10/16/max
5. GB feet elevated 2x30
6. Wyciskanie sztangielek na ławce pionowo 10/8/12/16
7. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia 3x10
8. Częściowe wznosy sztangielki w pochyleniu tułowia 8/10/12

Trening C

1. McGill Big 3 x1

1a. Bird dog

1b. Side plank

1c. Modified curl up
2. MC klasyczny 8/6/6/3/3/3
3. HT z gumą 3x12
4. Bułgary 8/6/8/12
5. Uginanie nóg leżąc na maszynie 8/10/12/16
6. Band side lying clam 2x15

Trening D

1. Podciąganie podchwytem 3x
2. Front squats 8/8/6/6/3
3. Odwrotne wypychanie nóg na smithie 10/12/16
4. Band seated abduction 2x45
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko 3x10
6. Ściąganie sznura do brzucha (narciarz) 3x12

+brzuch

Tydzień 13

Deload.





Parę słów odnośnie nowego planu.
Poczytałam nieco o conjugate method ale nie czułam chęci aby akurat teraz ją wykorzystać. Ostatnie pół roku to były eksperymenty treningowe, najpierw z priorytetem siłowym, później z eksplozywnością i wytrzymałością. Stwierdziłam, że teraz jest czas na hipertrofię i poprawienie sylwetki , w razie jak by mi się zachciało redukować na lato Metodę westside zostawiam sobie na jesień, bp wtedy zazwyczaj nabieram ochoty na kombinacje alpejskie

Przy okazji stwierdziłam, że dobrze by było w końcu zająć się poprawą martwego ciagu, bo już marudzę o tym od dłuższego czasu, stąd MC z pauzą, MC z deficytu, i pomocniczo fronty, pendlay rows i KB jumps. Tak samo w końcu chcę wykształcić w sobie nawyk robienia ćwiczeń stabilizacyjnych, a ścisłej mówiąc właśnie trójki McGill'a przed treningiem, bo do tej pory robiłam jak mi się przypomniało.

Jeśli chodzi o hipertrofię, trening jest ułożony z priorytetem na dolne partie a głównie pośladki. Tutaj testuję też plan wedle paru zasad:
- rozłożenie ćwiczeń na 4 dni w celu zoptymalizowania objętości treningowej wedle SRA curve (Stimulus/Recovery/Adaptation)
- każdego dnia jest zawarte ćwiczenie w pionie, poziomie i boczne/rotacyjne (?) (vertical/horizontal/lateral or rotatory)
- i też jest podział na stretchers/activators i pumpers i odpowiednie ich rozłożenie w skali tygodnia z wzięciem pod uwagę odpowiedniego czasu regeneracji dla danego typu ćwiczenia

Ogólnie mało kogo takie rzeczy interesują i można uważać takie rozdrabnianie się za zupełnie niepotrzebne ale nie byłabym sobą gdybym ułożyła trening bez rozkmininania nad nim cały tydzień

Bardzo jestem ciekawa rezultatów ale czy będę potrafiła obiektywnie ocenić progres lub jego brak po zakończeniu tego programu to nie mam pojęcia, szczególnie że po 12 tygodniach zmiany u mnie mogą być jedynie kosmetyczne, wręcz mało zauważalne. Trzeba się przekonać



Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2020-01-13 21:19:06
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
13/01/2020 DT 2200kcal
Tydzień 1 treningu



Trening A

1. McGill Big 3 x1

1a. Bird dog x8

1b. Side plank 45s

1c. Modified curl up x8

Curl upy zmieniłam z 10 na 8, bo tyle starczy, robię około 10 sekundowe spięcie izometryczne przy każdym powtórzeniu.

2. Przysiad tylny 10/8/8/8/6/6/12
20/40/50/60/65/65/40

65kg tak stosunkowo ciężko, jak zawsze do przysiadów najgorzej mi się wraca. 40kg w ostatniej wzięłam zachowawczo i zdecydowanie było zbyt lekkie.

3. Low pause MC 8/8/6/6
50/50/60/60

Tętno wywindowane, że hej. Ale mi to dało popalić, nie pamiętam kiedy tak mnie jakieś ćwiczenie zmęczyło. Ale myślę, że wykonane ładnie. Filmik poniżej.





4. Band side walks 2x50

5. Wyciskanie sztangielek na skosie neutralnie 10/8/8/8/6
10/12/16/16/18x5

Aj się przeliczyłam z 18tkami na pierwszy raz ale 16tki szły lekko i przyjemnie.

6. Wyciskanie sztangielki zza karku 3x10
12/12/12

Ładnie.

7. Uginanie ramion ze sztangielkami supinacja 3x10
6/6/6

Ostatnią dobijałam naprzemiennie, bo szczególnie lewy biceps odmawiam posłuszeństwa.


Trening bardzo pozytywny. Podoba mi się. MC z pauzą genialne ćwiczenie.
Trening około 1h.

Pozostała aktywność:
Rower 16km
Skakanka 20min (rano, po rowerze)
Kroki 5k

Dieta: 2200kcal 130/60/280

1. Owsianka (owsiane, whey, dynia, gruszka, kiwi, orzechy brazylisjkie w ciemnej czekoladzie)
2. Wołowina z ryżem (mielona wołowina, Basmati, ciecierzyca, oliwa, migdały, Passata, papryka, pieczarki, cebula, brokuły) + jabłko
3. Wołowina z warzywami (Passata, papryka, pieczarki, cebula), pita, oliwa, parmezan, marynowane grzyby, sałata + suszona ciecierzyca








Zmieniony przez - missInvincible w dniu 13/01/2020 21:36:08
4

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6539 Napisanych postów 36054 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 680011
missInvincible


I nigdy nie korciło Cię, żeby ten potencjał jakoś spożytkować? Chociaż brałeś udział w zawodach strongman przez jakiś czas o ile dobrze pamiętam?



Najbardziej w moim guście był taki amatorski strongman właśnie. Ale niestety bieganie z dużymi ciężarami to killer - tak sobie uszkodziłem plecy.

Poza tym jak do paru lat organizuję lokalną ligę siły i sprawności - więc się realizuję od tej drugiej strony, jako organizator, sędzia itd.
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

forma lato