DT - Kettle i inne :-)

Ćwiczę, ćwiczę

Nie ma czego rozkminiać, to nie pisze..

Dzisiejsza sesja:

2 kule 24kg.

1 zarzut, 1 press, 1 przysiady, 1 renegade row
1 zarzut, 2 pressy, 1 przysiad, 1 renegade row
Itd do 5 pressow, a potem w dół, do 1.

Wyszla piramida pressow: 1,2,3,4,5,4,3,2,1.
Set startowalem co 2 minuty.

Potem jeszcze zrobiłem wymachy jednoracz.

1h SWING (24kg) 10x10/min.

Trening trwał 30min, czyli bardzo ok!

Miska - slow carb, jak kogoś interesuje to łatwo wygooglac.

panteon

Miska - slow carb, jak kogoś interesuje to łatwo wygooglac.

wygooglalem, a jakże . Ile jesz kcal plus minus i jak idzie? (wiem że nie trzeba liczyć ale nie jest zabronione chyba )

Wychodzi mi około 1800-2000

Zeszło 4kg w 4tyg.
Mie miałem żadnego skoku na początku w stylu 3kg w tydzień.

Brzuch też zaczął spadać.
Ćwiczę w sumie niewiele..

W dniu luzu jakoś specjalnie się nie przejadam. Wpada pieczywo, paczek, batonik, że 2 piwa i tyle..

1. 2 jajka, soczewica 50g, odrobina oliwy/smalcu/masła 5-10g
2. J. W.
3. Mięso 150-200g, soczewica
4. Różnie..

Niech będzie 150g strączków (fasoli, ciecierzyca, soczewica do wyboru),
Mięso 150-250g
2-5 jaj
Ostatnio dodałem też serek wiejski, bo można, to porcja niech ma 200-250g.
Warzyw nie liczę. Czasem jest sałatka, surówka, a czasem po prostu papryka..

Kiełbaski i parówki czasem..

Za to nie ma pieczywa (czasem zjem bułkę), nie ma nabiału, nie ma owoców.

Roznie wychodzi oczywiście.
Potreningowo można zjeść coś zakazanego - wczoraj były to racuchy z dżemem i serkiem wiejskim..

Żaden to śmieć, ale "zakazane"



Zmieniony przez - panteon w dniu 2019-11-01 07:42:31

najważniejsze że działa i że jesteś w stanie utrzymać tę diętę
na tym może zakończę wpis

Nie ma problemu z utrzymaniem. Czasem wpadnie coś spoza listy dozwolonych rzeczy, ale staram się, żeby było to potreningowo.

Gorzej będzie z treningiem siłowym na redukcji, znaczy - żeby siła szła, bo to zakłada program treningowy.
Jak się utrzyma a waga/obwody spadną, to też będzie ok.
3 z 18 sesji za mną. Pierwszy z 6 tygodni.

Dzisiaj dzień przysiadów.

1 zarzut, 1 wciśnięcie, piramida siadów, 1 renegade row.

Piramida siadów 12345654321.
=36powt.

Ciężko, ale weszło. Zajęło to 22min.
Probowalem jeszcze potem robić rwania, ale przysiady zbytnio weszły mi w prostowniki grzbietu.

Tak to wygląda.
4 z 18 treningów tego planu za mną.

Chciałem popracować też nad rwaniem kettla i podciąganiem na drążku podczas TTC, ale brak mocy.

Total Tension Complex ma priorytet.



Zmieniony przez - panteon w dniu 2019-11-02 17:13:55

Rozpocząłem kolejny cykl TOTAL TENSION COMPLEX.

Udało mi się dodać powtórzeń.

Piramida wyciskania żołnierskiego leci 1,2,3,4,5,6,5,4,3,2,1 - co oznacza poprawę rekordu na 6x

Piramida przysiadow 1-7-1.

Zaczalem więcej jeść (niestety też spoza listy dozwolonych produktów) i waga przestała spadać.
Za to znalazł się power na dodanie powtórzeń.
W wyciskaniu była prawdziwa walka, a w siadach na spokojnie dodałem.

Na redukcję ten program słabo się sprawdzi, bo ciężko progresowac na deficycie.

Pewnie masz za duży deficyt na tej redukcji?
Gratuluję rekordu na 6x

Przez te długie weekendy raczej deficytu nie miałem w tym tygodniu.
Troche też specjalnie więcej jadłem.

Posiłek 1 i 2 zgodny ze slow carb.
3 - obiad normalny domowy, więc różnie.
4 - kolacja, to różnie bo często śmieci..

Od jutra wracam na dobre tory.
Potrzebowałem takiego tygodnia luzniejszego po 5 tyg zaciskania pasa


Zmieniony przez - panteon w dniu 2019-11-11 19:41:19