DT MissInvincible

missInvincible

Tu mam jeszcze wątpliwości czy na pewno dobrze robię to ćwiczenie ale to sobie z Nightem skonsultujemy na priv i później wrzucę.

Wysyłaj. Włącznie z tymi wznosami na linkach. Zobaczymy co w trawie piszczy.

missInvincible

Podziwiam i skakanie i takie żarło. Od razu jestem głodny


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2019-04-02 08:50:37

Dzięki naleśniczki wyszły bardzo dobre ale słabo mnie sycą.

02/0419
DT 1900kcal
Tydzień 3

Trening B – klatka + barki + ramiona

1. Wyciskanie sztangielek na skosie 12/10/8/6/6
8/10/14/16/16x8
8/10/14/16/16x7
8/10/14/16/16

fajnie , bo udało się dołożyć dodatkowe powtórzenie

2. Wyciskanie sztangielek na prostej 10/8/8/12
8/10/10/6
8/10/10/16
8/10/10/6

tu na razie walczę z tym samym obciążeniem

3. Wznosy sztangielek bokiem 12/8/16/24+
5/5x12/5/2x26
4/6/4/2x26
4/6/4/2

nie mogłam dorwać ani 4kg ani 6kg więc robiłam tylko i wyłącznie 5kg - w ostatecznym rozrachunku wyszedł spory progres. Ostatnią serię zrobiłam niemal dropem bo raptem z 10s przerwą po serii przedostatniej. Dobra pompa.

4. Rotatory 3x12
12/12/12

Z linką - znalazłam całkiem dobry do tego wyciąg. Paliło niemiłosiernie.

5. Uginanie ramion z prostym drążkiem na wyciągu 12/10/10+
8/10/8x12
6/8/8x12

Ładnie.

6. Prostowanie ramion z drazkiem prostym na wyciągu 12/10/10+
10/10/10x12
8/10/10x12

Tez ładnie

7. Brzuch
Dead Bug 3x16

Jedno z ulubionych na brzuch ostatnimi czasy.

Trening szybki i przyjemny. Planowo powinny być nogi ale nie miałam czasu więc nogi będą jutro

Aktywność :
Rower: 16km
Kroczki: niezliczone ale mało, z 5k max

Dieta :

1. Owsiane, whey, dynia, gruszka, truskawki, czeko, orzechy
2. Schab, kasza jaglana, oliwa, brokuły, pomidory, marchew
3. Pierś kurczaka, ryż, ciecierzyca, awokado, sałata, pomidor, konserwowe, buraki, jabłko, pierniczki uszatki

To jak znam życie to był jakiś ekspres - bo Ty zazwyczaj dość intensywnie trenujesz. Fajnie że wszystko ładnie wchodzi.

Nie cackalam się 40min mi zajął ten trening także jestem zadowolona, ze przy krótkich przerwach wyszedł progres

Niezły czas - wiedziałem ze tam nie było przelewek.

03/04/19
DT 1900kcal
Tydzień 3

Trening A

1. Przysiady 10/8/6/4-6/4-6/6 z podwojnym dnem/6+ z podwojnym dnem
40/50/60/65x6/70x5/50/50x7
40/50/60/65x6/65x6/50/50x7
40/50/60/65x5/65x5/50/50x6

dobrze, ze się nie wahałam i wzięłam 70kg bo poszło bardzo ładnie. W ostatniej serii za to nie udało się dołożyć ale nie próbowałam na siłę, bo ostatnie powtórzenie już pociągnęłam nieco plecami

2. Zakroki ze sztanga 8/8/8+
35/35/35x9
35/35/35x8
30/30/30x10

Męczące ale ładnie wchodzi i w przód uda i w pośladek.

3. Wypychanie nog na suwnicy szeroko 3x 9-12 krotkich + 6 pelnych
145x9+6/145x9+6/145x12+7
125x12+6/125x12+6/125x12+6
125/125/125

Zadowolona z progresu , dobrze weszło w wewnętrzną część uda.

4. Bulgary ze sztangielkami 8/8/12+ pulsy
12/15/12x14
12/15/12x12
10/12/12x12

Niezmiennie maskaracja.

5. Pistol trx 8/8/8+
Sissy squats 3x10
8/8/8

Trxy wszystkie zajęte więc zrobiłam szybko syzyfki bo nie chciało mi się czekać.

Nie ma to jak trening nóg nie żebym się stęskniła , bo dół trenuję trzy razy w tygodniu ale jednak po takim treningu czuć , ze się odwaliło kawał dobrej roboty po treningu musiałam wracać rowerem 8km i mimo ze straszny głód mnie złapał tk i tak wlokłam się ślimaczym tempem do domu.

Trening dzisiaj zajął mi 60min także tez całkiem przyzwoicie.


Dieta :

1. Owsiane, dynia, whey, czeko, orzechy, jabłko, truskawki
2. Pierś kurczaka, ryż, ciecierzyca, oliwa, oliwki, papryka, pomidor, mandarynka
3. Pierś kurczaka, kasza jaglana, ciecierzyca, feta, cukinia, papryka, truskawki, tahini, pierniczki uszatki

Ps czy te zdjęcia są rażąco wielkie na kompie ? Ja korzystam z forum jedynie w wersji mobilnej i zastanawiam się w jakim rozmiarze one się ładują?

Ładnie poszły przysiady. Jest potencjał.

05/04/19
DT 1900kcal
Tydzień 3

Trening C – tyl uda + posladki

1. MC sumo 8/6/3/3/3/3
50/60/70/80/90/100
50/70/80/80/80/90
50/60/70/80/80/80/80

Zmieniłam rozkład na trójki ale nie jestem zadowolona, bo przy 100kg zaczęłam czuć, ze mnie trochę ciągnie w łokciu więc poprzestałam na jednej serii z setką czyli wyszła mi stosunkowo mała objętość w porównaniu do ostatniego treningu.

2. HT 8x 2s iso hold / 8x 4s iso hold / 8x 6s iso hold
100/100/100
90/90/90
80/80/80

Ciężko, na razie mogę się zatrzymać na tym ciężarze

3. Odwodzenie nog na maszynie 12/10/8/16/24+
45/59/68/54/39x26
45/59/66/52/39x26
45/52/59/45/32

Ładnie weszło i ładny progres.

4. RDL z kettlami 12/12/12+
16/16/16x16
16/16/16x15
16/16/16

Jak na złość nie ma 18kg kettli.

5. Odwodzenie nogi z linka na wyciagu w tyl 12x iso hold 1-2s / skos x12 / w tyl 12x iso hold 1-2s / skos x12
10/8/10/8
10/10/14/10
8/8/8/8

znowu inny wyciąg więc trochę to zapisywanie jest bez sensu

6. Uginanie nog lezac na maszynie 8/12/8/15
32/27/32/27
32/27/32/27
27/23/27/23

Ok, super czucie.

Dzisiaj wyjątkowo pracowałam z domu, fajnie było wstać później, pracować leżąc na łóżku, zrobić sobie obiad na świeżo. Ale na co dzień chyba bym tak nie mogła, w biurze jednak łatwiej się skupić.

Dieta:

1. Owsiane, dynia, truskawki, borowki, whey, tahini, czekolada
2. Schab, bataty, feta, oliwki, papryka, pieczarki, sałata, brokuły, ciecierzyca
3. Twaróg, ryż, truskawki, gruszka, orzechy

Dzisiaj wypiłam tylko jedną kawę, bo skończyła mi się ulubiona douwe egberts a mam jakąś nescafe barista style, która jest okropna i popołudniu miałam konkretny zjazd, musiałam lecieć po red bulla, bo co chwilę ziewałam.









Zmieniony przez - missInvincible w dniu 06/04/2019 00:16:57

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 06/04/2019 11:41:58