SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1369482

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51575 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
O kurcze, ładnie Ci w tym różu ja rzadko chodzę w sukienkach, głównie latem, chociaż wolę krótkie spodenki...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5997 Napisanych postów 10069 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214399
Dziękuję Tsubame ja lubię i sukienki i spodenki - byle pogoda pozwalała nosić.

W sobotę weselnie - muszę przyznać, że impreza się różniła od typowych polskich wesel. Alkoholu było do wyboru do koloru ale jedzenia mało Był 3 daniowy obiad, porcje malutkie i w ogóle chudziutko - trochę pieczonego mięsa z warzywami i mały ziemniaczek i na deser trochę owoców. Jak wróciliśmy w nocy to jeszcze musieliśmy zjeść kolację Ale generalnie świetnie się bawilismy.

W niedzielę DNT. Pogoda w ten weekend przecudowna to trzeba było korzystać. Akurat w centrum zorganizowali polski festiwal , więc postanowiliśmy się przejść. Dosyć mało wystawców było, ale serwowali całkiem niezłe jedzenie. Mój luby skusił się tradycyjnie na kiełbasę i bigos. Ja za to zjadłam bułę - drożdżówkę z serem. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam na coś tak ogromną ochotę, była pysznaaa, najlepszy treat jaki mogłam sobie wymarzyć

Wychodziliśmy 20 000 kroczków, aż mi się odciski porobiły.




07/05/18
DT Tydzień 9


Trening B

1. Podciąganie na drążku nachwytem 4 x max
5/5/4/4
5/5/5/4,5
5,5/5/5/4,5

5+1/5/5/5

Progres idzie opornie ale najważniejsze, że jakiś jest

2. MC klasyczny na dużych talerzach 3/3/3/5x5
40/50/60 70/75/80/85/90
40/50/60 70/75/80/85/90
40/50/60 70/75/80/85/90x6

40/50/60 70/80/85/90/95

Nie jest źle ale też pięknie nie jest. Nad plecami trzeba trochę nadal popracować. Raz mi się zdaje, że wypuszczając łopatki przy każdym powtórzeniu jest mi łatwiej spiąć plecy ale a raz mam zupełnie inne odczucia.






3. Hip thrust 3/3/3/5x5
40/60/80 100/110/120/130/145 x8
40/60/80 100/110/120/135/150 x8
40/60/80 100/115/130/145/160

40/60/80 100/115/130/145/160 x7

Spoko, choć tym razem ciężej mi się robiło. Upały nie sprzyjają moim treningom.

4. Brzuch – planki
plank 3s 50s/45s/42s + bird dog
plank 3s
plank 2s + bird dog 2s

plank 3s

ok.

Poza treningiem również aktywnie, znowu ponad 20 000 kroczków zrobione. Dzisiaj to odczuwam dosyć mocno


Taka ciekawostka - jako, że raczej nie mam hipertroficznych zakresów powtórzeń w tym treningu to zleciały mi 1-2cm z pośladków; również ramię zleciało
1cm. Brak pompki jeszcze muszę środek uda zmierzyć , bo zapomniałam.







Zmieniony przez - missInvincible w dniu 08/05/2018 14:41:24
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6530 Napisanych postów 36041 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679907
Dziękuję Tsubame ja lubię i sukienki i spodenki - byle pogoda pozwalała nosić.

W sobotę weselnie - muszę przyznać, że impreza się różniła od typowych polskich wesel. Alkoholu było do wyboru do koloru ale jedzenia mało Był 3 daniowy obiad, porcje malutkie i w ogóle chudziutko - trochę pieczonego mięsa z warzywami i mały ziemniaczek i na deser trochę owoców. Jak wróciliśmy w nocy to jeszcze musieliśmy zjeść kolację Ale generalnie świetnie się bawilismy.

Trzeba suchary brać w torebkę i w razie czego jest czym zagryzać .

W niedzielę DNT. Pogoda w ten weekend przecudowna to trzeba było korzystać. Akurat w centrum zorganizowali polski festiwal , więc postanowiliśmy się przejść. Dosyć mało wystawców było, ale serwowali całkiem niezłe jedzenie. Mój luby skusił się tradycyjnie na kiełbasę i bigos. Ja za to zjadłam bułę - drożdżówkę z serem. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam na coś tak ogromną ochotę, była pysznaaa, najlepszy treat jaki mogłam sobie wymarzyć

Wychodziliśmy 20 000 kroczków, aż mi się odciski porobiły.




07/05/18
DT Tydzień 9


Trening B

1. Podciąganie na drążku nachwytem 4 x max
5/5/4/4
5/5/5/4,5
5,5/5/5/4,5

5+1/5/5/5

Progres idzie opornie ale najważniejsze, że jakiś jest

Walczysz - jest dobrze.

2. MC klasyczny na dużych talerzach 3/3/3/5x5
40/50/60 70/75/80/85/90
40/50/60 70/75/80/85/90
40/50/60 70/75/80/85/90x6

40/50/60 70/80/85/90/95

Nie jest źle ale też pięknie nie jest. Nad plecami trzeba trochę nadal popracować. Raz mi się zdaje, że wypuszczając łopatki przy każdym powtórzeniu jest mi łatwiej spiąć plecy ale a raz mam zupełnie inne odczucia.





ja nie lubię nic mocno puszczać między kolejnymi powtórzeniami mc - raczej poprawiam tylko to co uciekło i jadę dalej.

3. Hip thrust 3/3/3/5x5
40/60/80 100/110/120/130/145 x8
40/60/80 100/110/120/135/150 x8
40/60/80 100/115/130/145/160

40/60/80 100/115/130/145/160 x7

Spoko, choć tym razem ciężej mi się robiło. Upały nie sprzyjają moim treningom.

Wielkie ciężary - taki "spadek" mocy to nie spadek.

4. Brzuch – planki
plank 3s 50s/45s/42s + bird dog
plank 3s
plank 2s + bird dog 2s

plank 3s

ok.

OK

Poza treningiem również aktywnie, znowu ponad 20 000 kroczków zrobione. Dzisiaj to odczuwam dosyć mocno


Taka ciekawostka - jako, że raczej nie mam hipertroficznych zakresów powtórzeń w tym treningu to zleciały mi 1-2cm z pośladków; również ramię zleciało
1cm. Brak pompki jeszcze muszę środek uda zmierzyć , bo zapomniałam.

To nic - jest to dobra odskocznia od tego pompowania typowego. Wyciągniesz z niej też korzyści.



BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5997 Napisanych postów 10069 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214399
Co do Mc to ja robię raz tak raz tak, trochę się nie mogę zdecydować jak mi najlepiej

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5997 Napisanych postów 10069 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214399
A co do treningu to mi to nie przeszkadza - cały czas uważam, że taki trening był dobrą decyzją - konkretny, kompaktowy, z nowymi elementami i nietypowymi seriami. Cały czas mam fun, dzięki temu, że treningi są krótkie mam czas i chęci na dodatkową, niesiłową aktywność a tego właśnie też mi teraz trzeba.

Stopa przechodzi , zaraz wznawiam skakanie




Zmieniony przez - missInvincible w dniu 08/05/2018 16:03:54
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5997 Napisanych postów 10069 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214399
08/05/18
DT Tydzień 9



Trening C

1. Pompki na poręczach 3 x max
10/8/6
9/7/7
10/7/7

11/9/7

cieszę się, że udało się tyle powtórzeń wyciągnąć, przerwy nieco przedłużyłam nie liczyłam dokładnie, na pewno było 2min - 3min
edit: spojrzałam na filmik z dipów sprzed 9 tygodni i głębokość też bardzo poprawiłam - no to teraz w ogóle jestem zadowolona





2. Pompki na podłodze 4 x max w ciągu 10-15 sekund
15s: 10/9/8/8
15s: 11/10/10/9
15s: 11/10/10/9

15s: 11/11/10/9

Tu druga seria, bo w pierwszej mnie ucięło. Nie było tak dynamicznie jak na ostatnim treningu np. ale porównując do poprzedniego filmiku z pompek to i tak jest lepiej. Chciałam dociągnąć 11 powtórzenie ale wyszło mi 16 sekund za to





3. Wyciskanie sztangielek siedząc 3x30 sekund
12kg x 14/12/11
12kg x 14/12/9
12kg x 14/12/9

12kg x 14/12/10

Wymęczone, nieco dłuższe przerwy ale ciężko było coś więcej zrobić.

4a. Deadsquat 3/3/3/3/3/3/3
60/60/70/75/80/85 x8
60/70/80/85/90/95/95x4
60/70/80/85/90/90/90

60/70/80/85/90/95/95x4

Ok, powtórka sprzed dwóch tygodni bo na tym samym racku.

4b. Izometryczny przysiad
30s
30s
30s

30s

OK.

Nie miałam zbytnio sił , bo nadal jestem niedospana po weekendzie i spodziewałam się, że trening będzie bardzo słaby ale jak zaczęło mi tak ładnie iść w dipach to od razu dostałam przypływu sił witalnych ostatecznie wyszedł dobry trening.
Ale na kardio już zbyt zmęczona byłam, po powrocie do domu leżałam plackiem przed YT i szybko poszłam spać.





Zmieniony przez - missInvincible w dniu 09/05/2018 10:05:07

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 09/05/2018 10:09:10
2

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51575 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pięknie walczysz w tych diipsach a za ciężar w siadach podziwiam...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5997 Napisanych postów 10069 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214399
Tsubame33
Pięknie walczysz w tych diipsach a za ciężar w siadach podziwiam...


dzięki dzięki , staram się jak na mnie 11 to i tak dużo ale teraz to mam chrapkę na więcej
ale wiesz, że to nie są normalne siady

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5997 Napisanych postów 10069 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214399
09/05/18
DT Tydzień 8=9


Trening D

1. Podciąganie na drążku podchwytem 3 x max
8/6/6
8/7 (6+1) / 6
8/7/6

8+1/7+1/5+1+1

Powalczyłam! Nie chce iść na raz to biorę to podciąganie szturmem

2. MC rumuński ze sztangielkami 4x12
20/20/20/20
20/20/22/22
20/20/22/22

20/22/22/22

Dołożyłam w jednej serii tylko, kurczę jakoś szybko się dzisiaj męczyłam, gorąco mi było. Ale miałam dosyć emocjonujący dzień, może to dlatego.

3. Żuraw 3 x 8-12
10/9/9
10/9/9
10/9/9

10/10/9

Ok, jak zwykle ból

4. Odwrotne wiosło na trx z ciężarem ciała 3x 8-12
12/10/10
12/10/10
12/10/10
12/10/10

12/12/12

Robię dobijane powótrzenia pod koniec, jak już mam problem to zmieniam ustawienie ciała na nieco bardziej pionowe i dociągam powtórzenia czyli jest 10+2 np.

+25 min kardio na rowerku

Dzień zdecydowanie powinien być dłuższy.

Truskawki zaczynają się robić co raz lepsze i tańsze! Nie mogę się doczekać sezonu
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51575 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
missInvincible


ale wiesz, że to nie są normalne siady

Normalne, nienormalne... ja bym tego nie ruszyła ale w kolejnym planie biorę się ostro za przysiady, więc może się trochę podciągnę...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

forma lato