SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 700676

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Ale podroby też masz od tych kur, co znoszą tysiąc jaj rocznie i są faszerowane antybiotykami itd..
Coraz częściej można tanio wyrwać jajka kur wolnowybiegowych..
Tanio - znaczy niewiele drożej niż klatkowych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
No to jestem ciut mądrzejszy. Sęk w tym, że te podroby to też ze zwierząt faszerowanych antybiotykami etc. więc zgodnie z przewidywaniami Panteona temat sprowadza się, by zaopatrywać się u znajomego gospodarza - o ile się takiego ma.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12138 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131059
panteon
Ojan zrobił formę na twarogu - i to chyba był twaróg ze sklepu ALDI (zaznaczam, ale może sam napisze).
Zaraz mogą dojść wypowiedzi, że twaróg TAK, jajka TAK, ale nie z marketu, tylko od zaprzyjaźnionego rolnika.. Podobnie z warzywami, mięsem - ze wszystkim właściwie..

Gdy byłem na Bawarii to był to twaróg z ALDI - konsystencja masła i miał 12% białka.
U siebie jadłem twaróg chudy i półtłusty - z bliskim terminem ważności (cena atrakcyjna). Jadłem ok. 1 kg dziennie. Czułem się dobrze.
Teraz twaróg zdrożał (zlikwidowano tę firmę) i jem głównie mięso wieprzowe, kurze i jaja z Biedronki. A także białko w proszku.

Nie trafia do mnie ta propaganda, że teraz jest inaczej niż dawniej (tzn. mniej zdrowo). Nie widzę korzyści zdrowotnych w przepłacaniu za jajka eko itp.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Zrobiła się nagonka na przemysł spożywczy..
Ale też ludzie za dużo kombinują - prosty przykład:
- jajka nie szkodzą
- ktoś wsuwa 10 jaj dziennie
- po czasie wyjdzie, że te jajka z marketu XYZ mają inny stosunek omega 3 do omega 6 niż jajka od przyjaciela i tym sobie zaszkodził, albo nie osiągnął swojego celu (redukcji/masy/jakiegokolwiek)

U mnie rozkłada się to tak:
- mięso głównie z lidla (boczek z wędzarni inter marche, albo z lokalnego sklepu) - zazwyczaj wieprzowina (szynka, schab, rzadziej karczek), czasem kura (głównie filety z piersi, a czasem cała; sporadycznie wątróbka), a ryba od święta (ja tam lubię śledzie, czy makrelę, a takich mrożonych to nie ma komu robić - mi się nie chce, a żona nie lubi)
- sery białe, żółte i wiejski - głównie lidl, czasem biedronka
- jaja - poluję na wolnowybiegowe po marketach, a jak nie, to kupuję gdzie popadnie - zazwyczaj gdzieś jest promocja choćby i na klatkowe. Kupuję po 20-30sztuk. Jak widzę że się kończą, to zaczynam się rozglądać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
I tak i nie. Kura wyprodukuje najlepszą wersję jaja na jaką ją stać. Po prostu. Jej organizm zadba o to żeby jajo było świetne. To samo z podrobami. Większość syfu organizm jednak stara się trzymać z dala od ważnych tkanek. A o ile mięśnie (mięso) są nieważne, o tyle organy wewnętrzne już tak. Chemia zostaje zmetabolizowana, ale ciało zupełnie nie ma pomysłu na jej zagospodarowanie. Prawdopodobnie (poza metalami ciężkimi) nie będzie ich akumulował w sercu, tkankach żołądka czy wątrobie. Nawet nie wiem gdzie je upchnie. Może zaplącze w jakieś wadliwe białka, z których zbuduje sobie np. guza nowotworowego?
Żółtka jaj z Tesco mają niemal identyczne właściwości jak te od baby. Mięso drobiowe z marketów to zazwyczaj produkt drugiej kategorii. Wieprzowe? Nie wiem sam. Stołuję się w Biedronce/Stokrotce.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 566 Wiek 54 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7290
@MaGor-Obecnie mleko produkuje się na skalę przemysłową. Krowy żyją w wielkich skupiskach. Żeby ochronić je przed infekcjami i chorobami profilaktycznie ładuje się w nie antybiotyki. Żeby wydłużyć laktację dostają hormony. Krowa wycofana z eksploatacji trafia do ubojni. System jest brutalny, w miarę tani i skuteczny. Z tego mleka produkuje się sery itp. I to chyba największy zarzut: antybiotyki i ich resztki oraz pozostałości hormonów (gł. żeńskich), które mogą działać na nasz organizm. Mogą, ale nie muszą. Nie wiadomo jak to będzie wyglądało po kilkunastu latach regularnego ciachania takich nowoczesnych serów.



Normalnie czysta propaganda z jakiegoś portalu dla wegan. Skąd ty czerpiesz te dane. W Polsce nie ma wielkiej własności ziemskiej to nie Teksas . 80% procent żywności na Polskim rynku pochodzi z małych 2-8h i średnich 8-40h gospodarstw rolnych pochodzących ze skupu. Bydło czyli w Polskich warunkach to głównie bydło mleczne jest bardzo delikatnym zwierzęciem trzeba się z nim dobrze obchodzić bo inaczej zdechnie szybko i nie pomogą nawet jakieś mityczne antybiotyki które są bardzo drogie i podaje się je zwierzęciu tylko jak choruje.Stara krowa nie nadaje się do spożycia dla człowieka wołowina na Polskim rynku pochodzi od byków i cieląt czyli młodych krówek głównie płci męskiej. Najzdrowszy byk idzie na reproduktora gorsze sztuki do rzeźni.Mleko jest bardzo dokładnie badane w skupie właśnie pod kątem różnych zanieczyszczeń w tym na te osławione antybiotyki które żaden rolnik w Polsce nie wsypuje bydłu wiadrem bo by poszedł z torbami dlatego zwyczajnie dba o zwierze by jak najdłużej żyło.Jeśli sery i przetwory mleczne tracą na wartości to głównie w przetwórni gdzie sery i inne przetwory są uszlachetniane różnymi dodatkami.

Ps W tym roku byłem na wakacjach u znajomego rolnika którego produkcja jest nastawiona głównie na bydło mleczne i wiesz mi te zwierzęta żyją i jedzą lepiej niż nie jeden menel z wielkiego miasta.A jeszcze dodam że krowa to taki czyścioch że jak widzi że woda jest mętna lub jej nie smakuje to jej nie wypije.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ja natomiast Ci powiem, ze uczę dzieci ze wsi, spotykam się z ich rodzicami, rozmawiam z wędkarzami. W moich stronach nie ma już krów na pastwiskach. Nie opłaca się. 12-20 krów to było za mało dla mojego wujka żeby utrzymywać stado. A miał gruby sprzęt do dojenia, przechowywania i chłodzenia mleka. Dostał to w ramach kontraktu z mleczarnią Krasnystaw - codziennie przyjeżdżało auto z pompą i zasysało zawartość zbiornika. Pracownik mleczarni dezynfekował całość jakimś płynem. Wujek olał temat, bo mu się zwyczajnie nie opłacało. Twierdzi, że większość krów spędza życie w oborze, bo samo zgonienie do dojenia to byłoby pół dnia pracy. Nie ma u nas kowbojów. A w oborze pasza i dodatki do niej. Jak ktoś lubi estrogeny i mu służą to spoko.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
To są 2 różne tematy:
1. czy zdrowo TO jeść (np. nabiał)
2. czy TO (nabiał) jest zdrowy/naturalny produkt pod kątem procesu produkcji i zawartych w nim dodatków
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ja raczej unikam, bo uważam, że zarówno 1 jak i 2

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Maciek mięso w marketach to ogólnie druga kategoria i obojętnie czy to drób, wołowina czy wieprzowina. Nie widzę powodu dla którego drobiowe mięso miało by być zasyfione a wieprzowe to już nie. Żeby nie było mięso jem i często te marketowe. Mam u siebie w mieście tkzw biobazar i tam można kupić mięso eko. Chyba by mnie musiało poj**ać zdrowo żeby tam kupować mięso. Ceny mocno kontrowersyjne np kilo karczku coś około 50pln o wołowinie nie wspomnę bo to już kosmos. Chyba bym już wolał zrezygnować z mięsa hehe.
Co do antybiotyków to http://www.gazetawroclawska.pl/strefa-biznesu/a/wedliny-morliny-i-krakus-wycofane-ze-sklepow-lista-wycofanych-partii,10553466/

Pozdrawiam

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium