SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1359537

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A jak pomiary u drogiej pani?


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2015-07-06 23:40:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214360
Marta, nic się przed Tobą nie ukryje

Przyznaję, nie zrobiłam z premedytacją, bo w weekend i kiepsko wyglądałam i kiepsko się czułam i wiedziałam, że jak będzie za dużo na plusie to zacznę panikować tak się ze sobą obchodzę jak z jajkiem... w następny weekend już będą obowiązkowo.


edit : Dziś rano po przeczytaniu Twojej wiadomości złapałam za centymetr to było +2cm w talii i pępku, w udzie bez zmian. Pomiary brzuszne zawsze mi się zmieniają jak w kalejdoskopie w ciągu tygodnia





Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-07 09:05:20

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214360
06/07/2015
DNT BTW 120/60/150



40min na orbim interwałem, radośnie w rytm muzyki

Miała być klata ale siłownia była okrutnie zatłoczona, czekałam 10min na ławeczkę aż straciłam cierpliwość, wnerw mnie złapał straszny (ogólnie dzień miałam kiepski) i poszłam zrobić kardio. Wyżyłam się i mi przeszło i w generalnie dobrze się czułam po tym kardio, chyba mi go brakowało


Miska:

Suple: tran, castagnus, wiesiołek, pyłek kwiatowy
Płyny: woda 3l, kawa czarna x3
Warzywa: ogórek zielony i kiszony, kapusta kiszona, pomidor, marchew




""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214360
07/07//2015
DT BTW 120/70/150



Plecy

1. Wiosło podchwytem 4x10-6 + drop set
R:20kg) 10x30kg / 10x35kg / 10x40kg / 8x42,5kg + 22x20kg
(R:17,5kg) 10x30kg / 10x35kg / 9x40kg / 7x42,5kg + 20kg x 20
(R:20kg) 10x30kg / 10x35kg / 7x40kg / 6x40kg + 18x20kg

2.Ściąganie wyciągu górnego V-ką do klaty 4x8-10
10x30kg / 10x30kg / 10x35kg / 10x35kg
10x30kg / 10x30kg / 10x30kg / 10x35kg
12x25kg / 12x30kg / 12x30kg / 10x30kg

3. Wiosłowanie sztangielkami leżąc na skosie 4x8-10
14kg x 10/10/10/9
10x12,5kg / 10x12,5kg / 10x12,5kg / 8x15kg
13x10kg / 12x10kg / 10x14kg / 8x14kg

4.. Wznosy tułowia na ławeczce (z pauzą 2-3s) 3x12-15
cc x 15/15/13
ccx 15/13/12
cc x 15/13/11
5. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha (2s przytrzymania) 4x8-10
12x20kg / 10x25kg / 8x30kg / 7x30kg


+30min areło


Zadowolona Wbrew pozorom, najwięcej trudności przysporzyło mi wiosło na skosie, już od pierwszych powtórzeń ciężko szło. Kardio nie planowałam robić ale musiałam znaleźć sobie zajęcie czekając aż mój chłopak skończy trening.



Miska:

Suple: wiesiołek, castagnus, tran, pyłek
Płyny: woda 3l, kawa czarna x3, czystek x1
Warzywa: sałata, ogórek kiszony, pomidor

Mięsa chwilowo jem mniej, bo mi się przejadło.






Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-08 13:17:36

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-08 13:18:36

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214360
08/07/2015
DT BTW 120/70/150



Dzień 1 Klata+bic+tric

1. Pompki 4xmax
21/12/9/x
25/15/11/9
22/13/9/6

2. Wyciskanie sztangielek na płaskiej 4x10-12
10kg x 10/10/10/9
10kg x 12/11/9 8kgx11
10kg x 12/12/10/8

3. Pompki odwrotne (nogi wysoko) 4x12-15
cc x 13/13/12/11
cc x 15/13/11/11
cc x 15/12/12/10

4. Rozpiętki na skosie 4x10-12
6kg x 12/11/10/8
6kg x 12/10/10/8
6kg x 12/12/11/9

5. Uginanie na bic naprzemiennie (constant tension) 4x12-15
6kg x 15/13/12/12
6kg x 15/15/12/10
5kg x 12/12 6kgx12/10

6. Prostowanie ramion na wyciągu z linkami (tempo 1030) 4x12-15
uginanie francuskie stojąc
10kg x 15/15/13/10
10kg x 12/12/12/10



Słabiutko, bo słabiutko tydzień rozplanowany, treningi mi się poprzesuwały Po niedzielnym ab rollerze nadal mam domsy - brzuch i tric, a wczoraj też się trochę dostało bicepsowi przy okazji treningu pleców. Także pompki tak szły, że z każdym jednym powtórzeniem jak by mi ktoś wbijał dodatkowy gwóźdź w brzuch dlatego już 4 serii wcale nie zrobiłam, bo nie mogłam spiąć w ogóle brzucha, tak bolał. Bic dobijałam normalną techniką, bo też nie szło Tric - uginanie francuskie, bo nie mogłam nigdzie znaleźć linek do wyciągu.


Miska:

Suple: wiesiołek, castagnus, tran, pyłek
Płyny: woda 3l, kawa czarna x3, czystek x1
Warzywa: pomidor, marchew, cukinia








Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-09 14:01:05

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-09 14:04:00

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214360
09/07/2015
DNT BTW 120/70/150



Szykowałam się na trening nóg, ale znów nie poszło zgodnie z planem i było dnt
Po pierwsze, że strajk sparaliżował miasto i podróż z pracy zajęła mi dużo dłużej niż zwykle.
Po drugie w tym tygodniu jakoś jestem nieustannie zmęczona i śpiąca. Wczoraj po kolacji padłam jak mucha
Po trzecie głodna jak nie powiem co co z tym moim apetytem ostatnio się dzieje? Do kolacji zjadłam 4 ogórki i 2 marchewki (zazwyczaj nie jem zbyt dużych porcji warzyw) a i tak nie powiem, żebym się specjalnie najadła



Miska:

Suple: wiesiołek, castagnus, tran, pyłek
Płyny: woda 3l, kawa czarna x3, czystek x1
Warzywa:marchew, ogórek, cebula, papryka, passata pomidorowa








Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-10 08:50:59

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214360
10/07/2015
DNT BTW 120/70/150



Kolejny dzień z rzędu zmęczona i śpiąca dlatego zrobiłam dnt, bo niewiele mogłabym dać z siebie na treningu. Przynajmniej wypoczęłam i się wyspałam





11/07/2015
DT BTW 120/70/150



Barki

1. Wyciskanie żołnierskie hantlami
10x8kg / 10x10kg / 8x10kg / 7x10kg
10x6kg / 10x8kg / 8x10kg / 6x10kg
2. Arnoldki 4x10-12
8kg x 12/12/11/10
12x6kg / 12x6kg / 10x8kg / 9x8kg
6kg x 12/12/10/9

3. Wznosy bokiem
5kg x 15/15/14/13
4kg x 15/15/15/15
4kg x 15/15/15/15

4.. Face pulls 4x12-15
7,5kg x 15/15/15/15 (to chyba 4 sztabki)
2sztabki x 15 / 3sztabki x 15 / 4sztabki x 12 / x12
2sztabki x 15/13/12/12

5. Wznosy bokiem w pochyleniu 4x12-15
3kg x 15/15/15/15
3kg x 15/15/15/15
3kg x 15/15/15/15

6. Wznosy bokiem z linką wyciągu 4x12-15
1sztabka x 15/15/15/15
1sztabka x 15/15/15/12
1sztabka x 15/15/14/12


Dobry trening i udało się podokładać ciężaru i kilka małych błędów udało mi się wyłapać i poprawić od razu. Ostatnie dwa ćwiczenia mnie wykończyły.





12/07/2015
DT BTW 120/70/150



Nogi i pośladki

1. Przysiady 5x10-6
(R:20kg) 10x45kg / 10x50kg / 10x55kg / 10x60kg / 8x65kg / 5x70kg
(R:20kg) 10x40kg / 10x47,5kg / 10x52,5kg / 7x60kg / 6x62,5kg
(R:20kg) 10x40kg / 10x45kg / 10x50kg / 10x55kg / 7x60kg

2. Hip Thrust 4x15-20
50kg x 20/20/17/17
20x45kg / 20x45kg / 18x50kg / 17x50kg
20x40kg / 20x40kg / 17x45kg / 16x45kg

3. Przysiad plie 4x12-15
sztangielka - 15x18kg / 15x18kg / 15x20kg/ 13x26kg
sztangielka 15kg x15/15/15/15
sztangielka 12kg x 15/15/15/15

4. Wypychanie sztangi na Smithie 4x20
20x50kg / 20x70kg / 20x80kg / 90x20kg
20x55kg / 20x60kg / 20x65kg / 20x65kg
50kg x 20/20/20/20

5. Odwodzenie na ginekologu (z pupą w górze) 4x20
20x50kg / 20x50kg / 20x55kg / 20x55kg
20x45kg / 20x45kg / 20x50kg / 20x50kg
35kg x 20/20/ 40kgx 20/20

6. Uginanie siedząc 3x20-25
maszyna zepsuta, zrobiłam pull through
25x20kg / 25x20kg / 25x22,5kg / 25x22,5kg
20kg x 25/25/25/25



+2h rowerowania (tempo spacerowe)


No i to rozumiem Więcej mocy, ciężar w górę i od razu świat bardziej kolorowy
Ostatnio pisałam, że nie będę szaleć i progres będzie wolny ale po ostatnich seriach, w których dowałiłam konkretniejszy ciężar, wiadać że wcześniej za bardzo się oszczędzałam i to była dupa, nie trening.
Przysiady świetnie szły, był zapas sił więc machnęłam dodatkową serię robiłam je z chłopakami, którzy znają się na rzeczy i muszę przyznać, że dodatkowo mnie motywują. Również bardziej komfortowo się czuję wiedząc, że mogę cisnąć do oporu, bo w razie czego mam asekurację. Technikę też mi zawsze sprawdzają i wyłapują mełe kruczki ale rzekomo już nie ma się do czego przyczepić i duży progres w technice zrobiony także bardzo mnie to cieszy






Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-13 09:33:52

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214360
Marta, co o tym myślisz?

Trochę fałdka się zrobiła większa, w boczki jak zawsze poszło. Nie ma tragedii ale mam nadzieję, że ta tendencja wzrostowa już się nie utrzyma i pomiary wyhamują, bo tak +3cm w pępku w miesiąc to trochę dużo mi się zdaje.

Dołożę sobie kardio po treningu

edit: bo tak planowo chciałam dołożyć jeszcze 100kcal z węgli ale nie wiem czy to dobry pomysł w tej chwili






Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-13 09:39:42

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-13 10:55:39

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214360
13/07/2015
DT BTW 120/70/150



Klata+bic+tric

1. Pompki 4xmax
23/15/13/9
21/12/9/x
25/15/11/9
22/13/9/6

2. Wyciskanie sztangielek na płaskiej 4x10-12
10kg x 12/12/11/11
10kg x 10/10/10/9
10kg x 12/11/9 8kgx11
10kg x 12/12/10/8

3. Pompki odwrotne (nogi wysoko) 4x12-15
cc x 15/13/12/10
cc x 13/13/12/11
cc x 15/13/11/11
cc x 15/12/12/10

4. Rozpiętki na skosie 4x10-12
6kg x 12/12/11/10
6kg x 12/11/10/8
6kg x 12/10/10/8
6kg x 12/12/11/9

5. Uginanie na bic naprzemiennie (constant tension) 4x12-15
6kg x 15/15/12/8 + dobijane wersją standardową
6kg x 15/13/12/12
6kg x 15/15/12/10
5kg x 12/12 6kgx12/10

6. Prostowanie ramion na wyciągu z linkami (tempo 1030) 4x12-15
10kg x 15/12/12/10
uginanie francuskie stojąc
10kg x 15/15/13/10
10kg x 12/12/12/10


+30min aero


O mamo powtórzenia wymęczone ostatkiem sił, ręce już mi pod koniec odpadały, ja już w sumie po pompkach jestem zmęczona... Lewa strona nadal jest słabsza, w dodatku przy wyciskaniu odzywa się drętwiejąca dłoń i bardzo niepewnie się czuję trzymając sztangielkę nad głową.
Nie wiem za bardzo jak to ugryźć, żeby jakiś progres konkretniejszy zrobić może się uda jeszcze pocisnąć ilość powtórzeń, bo zwiększenie ciężaru to ciężko widzę.

Jakaś przedtreningówka by mi się przydała, cały dzień ziewam, zasypiam w drodze na trening potem ciężko się przestawić na treningowy beast mode

Domsy w nogach, a właściwie najbardziej w pośladkach po wczorajszym treningu są okropne


Ps. to jeszcze nie @ ale jakieś plamienia się pojawiły, coś się dzieje

Miska:

Suple: wiesiołek, castagnus, tran, pyłek
Płyny: woda 3l, kawa czarna x2 + jedna z mlekiem, czystek x1
Warzywa: ogórek, cebula, pomidor, rzodkiewka








Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-14 09:27:57

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214360
14/07//2015
DT BTW 120/70/150



Plecy

1. Wiosło podchwytem 4x10-6 + drop set
(R:20kg) 10x35kg / 10x40kg / 10x42,5kg / 8x45kg + 21x20kg
R:20kg) 10x30kg / 10x35kg / 10x40kg / 8x42,5kg + 22x20kg
(R:17,5kg) 10x30kg / 10x35kg / 9x40kg / 7x42,5kg + 20kg x 20
(R:20kg) 10x30kg / 10x35kg / 7x40kg / 6x40kg + 18x20kg

2.Ściąganie wyciągu górnego V-ką do klaty 4x8-10
12x35kg / 10x35kg / 10x35kg / 9x35kg
10x30kg / 10x30kg / 10x35kg / 10x35kg
10x30kg / 10x30kg / 10x30kg / 10x35kg
12x25kg / 12x30kg / 12x30kg / 10x30kg

3. Wiosłowanie sztangielkami leżąc na skosie 4x8-10
14kg x 10/10/9/9
14kg x 10/10/10/9
10x12,5kg / 10x12,5kg / 10x12,5kg / 8x15kg
13x10kg / 12x10kg / 10x14kg / 8x14kg

4.. Wznosy tułowia na ławeczce (z pauzą 2-3s) 3x12-15
do odrobienia
cc x 15/15/13
ccx 15/13/12
cc x 15/13/11

5. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha (2s przytrzymania) 4x8-10
8x30kg / 9x25kg / 9x25kg / 8x25kg
12x20kg / 10x25kg / 8x30kg / 7x30kg


+30min aero


Wiosło wchodzi ładnie, jest zapas
Ćw. 5 traktuje jako dobijające, nie będzie progresów, bo robie na tyle na ile pozwala mi ręka, bo tu już ciężko mi utrzymać drążek.



Miska:

Suple: wiesiołek, castagnus, tran, pyłek
Płyny: woda 3l, kawa czarna x3 (jedna z mlekiem), czystek x1
Warzywa: pomidor, cebula








Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-07-15 09:06:00

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium