rion10
Oceniłem wszystkie filmy i jakaś awaria była
Szrgsy nie jest najgorzej ale bym się przerzucił na wersję z przodu. Głowa musi być prosto i przede wszystkim większy zakres ruchu, chyba, że jest to ostatnia seria i wcześniej było kilka pełnozakresowych
Martwy wygląda w porządku przy czym mam wrażenie, że przy niektórych powtórzeniach luzujesz mięśnie brzucha ale może tylko tak wygląda.
Ściąganie drążka wyciągu jest ok przy czym pamiętaj, że zaangażowanie mięśni grzbietu zależy od tego jak mocno się odchylisz na końcu ruchu.
Wiosło jest niezłe, pomijam, że można tam się doczepić tempa czy brak dopięcia na końcu, zakresu ruchu ale ciężar sprawia, że nie wszystko da się idealnie dopiąć. W tej serii z mniejszym obciążeniem jak dociągasz do dołu brzucha to gra gitara .
Ta wersja drążka ładnie Ci wychodzi, jak dasz radę to jeszcze dociąg kilka centymetrów do klatki ale jest ładnie, schodzisz do prostych rąk i nie bujasz się jakoś bardzo
w szrugsach ostatnia seria(wcześniej 3: 65,75,85kg) po filmie sam już zauważyłem, że zakres ruchu mógłby być większy.
Głowa ma być w pozycji naturalnej czyli równo z sylwetką, żadnych odchyleń itp?
zapewne przerzucę się na
szrugsy ze sztangą trzymaną z przodu, bo ta wersja jednak nie za bardzo mi odpowiada.
A jeżeli chodzi o ciężar to Twoim zdaniem zmniejszyć i mocniej dopinać(zrobić takich 4-5 serii i co tydzień dokładać obciążenia)?
Czy zachować progresję obciążenia(z serii na serię) a w ostatniej już z oszukaną techniką na dużym ciężarze?
MC - tak też czułem, że puszcza mi brzuch i musiałem się poprawiać.
Ściąganie drążka - jeżeli zostawię taką wersję(lekkie pochylenie) to na jaką część pleców bardziej wchodzę? a jeżeli mocniej będę się odchylać?
Wiosło - 100kg ostatnia seria i ciężko o dopięcie we wcześniejszych muszę to jednak skorygować bo brakuje tego dopięcia, no i te tempo do poprawy.
Dzięki Rion za szybką ocenę filmików. :)
Przepraszam za te nie obrócone filmy ale były w trakcie przetwarzania, a przy niektórych musiałem robić drugi raz.