Bieganie, szczególnie na dłuższe dystanse, jest jedną z najlepszych form rozgrzania nóg. Co do rozciągania dynamicznego, to na pewno zrobisz sobie kuku machając z całej siły w górę... To bardziej niż oczywiste Jednak jako wstęp do właściwego treningu rozciągającego w moim odczuciu jest niezastąpione. Oczywiście machasz tyle, na ile Ci Twoje nogi [...]
Skakanka, bieganie, pompki, trening brzucha, podciąganie na drążku. Ale przede wszystkim bieganie i trening wydolnościowy. rowniez nalezy dodac cwiczenia na barki i pomogą tez pompki odwrotne
[...] trzeba zadbać o działkę i pilnować aby ogórki rosły, aby w tym roku tak szybko nie zabrakło kiszonych |-) Dobra wrzucam trening i szamę i to wszystko na dziś. Dzisiejsze bieganie http://imageshack.com/a/img922/3809/M5ZodH.png Fotka po bieganiu http://imageshack.com/a/img923/9896/K5SdSZ.jpg Szama Na śniadanie wpadł wytrawny omlecik z jaj, [...]
[...] katastrofa... Od razu po obudzeniu czułem, że zdecydowanie za mało spałem. No i niestety miałem rację... Całe 12h w pracy to zamulenie poziom master. No i po pracy jeszcze bieganie... Opiszę to w treningu. Kończę robić szamę, zjem i spać bo padam na ryj. No chyba, że obejrzę Pumping iron na Netflixie, tak ostatnio się rozpisujecie o tym, więc [...]
[...] Waga: 76.3 -->77.8kg pas: 82--> 82.5cm. Z ciekawości ważyłem się w niedzielę wieczorem to na liczniku było 81.8kg. Dziś pierwszy raz dwa treningi w jednym dniu. Z rana bieganie i popołudniu przed pójściem na nockę zrobię łapy. Postanowiłem połączyć trening łap z krótszym bieganiem żeby mieć jeden dzień DNT w tygodniu. Okay, wrzucam [...]
Siemanko, Nareszcie udało się zważyć i zrobić zdjęcia. Ostatnio mega zapracowany, jednak udało mi się dziś znaleźć chwilę czasu i strzelić małą sesję %-) Na wadze z rana 76.5 kg, obwód w pasie 81 cm. Jak zaczynałem 19 czerwca na wadze było 76.4 kg, a w pasie 82.5 cm. Co do kcal od 2600 dobiłem do 3300 kcal. Jeszcze pewnie będę podbijał przez jakiś [...]
[...] problemu. Zastanawiałem się nawet czy Caryca mnie nie podpuszcza żebym ją podniósł nad głowę i wtedy by mnie zabiła :-) Film. Muzykę musiałem podłożyć z YT, bo z dźwiękiem coś się stało. http://www.youtube.com/watch?v=hUFz6RaHalw&feature=youtu.be Lecę gotować obiad. Za zimno na bieganie dzisiaj. Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-03-23 15:26:52
[...] uczucie, że mógłbym zawiązać sztangę na węzełek. Ale już na tyle znam swój organizm, że nie ulegam takim iluzjom. Wiem, że w starciu z ciężarami mogę nagle osłabnąć. Już tak miewałem. Cukier nie równa się siła. Przerzucam sporo sił na wysiłek aerobowy. Temperatura za oknem około 16 stopni - akurat na minimum godzinne bieganie/jeżdżenie rowerem.
jak cenisz sobie bardziej kondycję,wytrzymałość siłową to idź w kierunku giriewoj sportu który wyrabia mega wytrzymałość plus bieganie na dystansach nie dłuższych niż 1,5-3km. O tym nie pomyślałem do tej pory. "Prawdziwe" kettle raczej kojarzyły mi się z RKC i Caculinem. GS traktowałem jak - bo ja wiem - balet z kulami. Maksymalizowanie wyników za [...]
Nie mam siły na bieganie. Dawno tego nie pisałem, ale jestem otumaniony upałem, tempem życia itp. Rano wystartowałem z Warszawy, potem okazało się, że mam kurs do Lublina. Przy okazji zasugerowano mi żebym sobie kupił bilety na pociąg do Gdańska w weekend bo podobno jakiś Armagedon się dzieje. I prawdę rzekli mądrzy ludzie, bo kolejka była taka, [...]
[...] wymyśliłem. Może w końcu będę miał czas na pompki i drążek. Lecę. Nowe tieleniaszki przyszły :-) Trzeba się polansować :-) Prze tę cholerną nową lampkę mam ochotę na nocne bieganie :-D Ale nic z tego dzisiaj Młody komaruje u mnie, a jutro z rana Warszawa :-) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/9c21f685b6364e99a1e728422d494468.jpg Zmieniony przez - MaGor w [...]
[...] ładnie weszło w sumie. Wróciłem do domu, porozciągałem się, wypiłem białko, odpocząłem godzinkę i idę teraz pobiegać z córką. Na wiele nie będzie mnie raczej stać, a samo bieganie to raczej obowiązek ojcowsko-towarzyski :-) z którego wywiązałem się z całą sumiennością. Młoda ma charakterystyczną dla swojego pokolenia chęć "zrobić szybko i żeby [...]
[...] cofnąć do etapu PM? Czy jestem gotowy na ROP? Tak w pół drogi wiszę. Postaram się coś zmienić, zresztą za sprawą Waszych sugestii. Do maja staram się robić pod swoje cele: bieganie (wytrzymałość), drążek (siła), pompki (wytrzymałość). Znacznie ograniczyłem na razie długie biegi na rzecz 1 - 3 km i interwałów. Zobaczę jak to się przełoży na [...]
[...] do momentu w którym musisz się na coś zdecydować!! :) Niestety.. Sredniociężko i dłużej. Ciężko, mniej powt. Niestety.. :) Na chroniclesofstrength.com jest polecana opcja: - tren siłowy 20-40min -metabolic-conditioning 20min - szybki marsz (akurat Ty masz gdzieś tam bieganie), nie pamiętam czy to chodziło o jeden dzień, czy o czas treningów..
[...] --- Plan biegowy wykonany. Ależ było wspaniale. W ramach szykowania się do "zdecydowanie chłodnych" kąpieli w jeziorze poza sezonem nawigacyjnym zrzucam ciuchy na poranne bieganie. Na takie krótkie 15-20 minutowe biegi postaram się brykać w jednej warstwie ubrań. Dzisiaj z rana biegałem tylko w krótkim rękawie, spodenkach i kompresyjnych [...]
[...] chyba tylko studniówki, zaręczyn i ślubu :-D Nie wiem. Zupełnie nie potrafię Ci doradzić. Z kettlami ćwiczę na bosaka najczęściej albo w butach do chodzenia. Biegam na lekkiej amortyzacji. CF, bieganie i siatkówka albo potrzebują innych butów, albo można znaleźć modele uniwersalne. Jak mi się rozlecą buty do kettli to kupię zwykłe halówki.
Plan co do miski mam ambitny. Pn 2500+200 T35 Wt 2700 T50 Śr 2900 T70 Cz 2900 T90 Pt 2800 T90 So 3100 T95 Nd 3100 T95 11.11.2013 Pn 3300 +- 500 Wt-Pt - Tłuszczówka w okolicach 5000-6000 kcal. Samo mięso i tłuszcz zwierzęcy. Żeby mi tylko starczyło odwagi na przebicie przez pułap 3000 kcal. Czuję irracjonalny lęk. Ale mam na to radę: złachać się [...]
[...] Jutro coś wleci. Trening jutro jakiś testowy. Korzystam z ostatniej okazji, bo w grudzień wchodzę na pełnym rygorze. Znalazłem plan dobiegnięcia na metę maratonu. http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=129 Na 24 tygodnie. Ja mam 23. Uznaję, że jeden tydzień przebiegałem, albo odrobię jakoś. Plan do mnie przemawia i o ile dam radę [...]
[...] się przykładał to i tak tempo powinno wzrastać do normalnego poziomu. Inaczej mówiąc powinienem biegać coraz szybciej w granicach założonego tętna. Tylko trzeba przecierpieć i zaakceptować stan obecny. Potem można walczyć o czas, wyniki itp. Cel jest jeden: przebiec dystans maratoński i nie zrobić sobie krzywdy. Znikam w garach. Potem bieganie.