02.02.2015 Poniedziałek, zleciał jak z bicza strzelił, ale to bardzo dobrze, do piątku ma tak być every fking day %-) W związku z tym, że jestem sezonowcem :)) to musiałem dzisiaj dorównać kolegą po fachu i zrobić disco zestaw. Ludzie po nagłym ataku na siłownie po świątecznym obżarstwie i noworocznych ( chyba urwa miesięcznych %-) ) [...]
03.02.2015 Znów taka na szybko wypiska, bo czasowo średnio dzisiaj, a wolę sobie pozałatwiać wszystko, trening zrobić, pogotować żarełko i dopiero na chwilkę na kompa siąść żeby przeglądać na prędkości co tam w świecie słychać, bo tyle co radia w aucie posłucham. TV to zapomniałem jak wygląda, a obsługiwać pilota to się chyba oduczyłem %-) Nunie [...]
05.02.2015 Znów dziś wszystko na prędkości, bo kolejny rzecz do załatwienia; prezent dla mamuśki na urodziny do kupienia. Także dzisiaj praca->trening->poszukiwanie prezentu->gotowanie->nyny :-D Ale to już na dzisiaj koniec czwartku i jutro... piąteczek, piątunio!! %-) Byle do 13:00 w pracy i potem hajf lajf :-) Dzisiaj tak jak pisałem plecy [...]
06.02.2015 Piąteczek, fuc.k yeah!! :-D Dzisiaj jeszcze troszkę załatwiania, ale po wyjściu z siłowni już wszystko na spokojnie i teraz dwa dni laaaaaby <3 Potrzebne mi bo ten tydzień strasznie przeleciał na wysokich obrotach dzień w dzień. Przede mną myślę 10-12h snu jak z bicza strzelił %-) Trening proste, że zrobiony! :-D Disco dzisiaj czyt. [...]
07.02.2015 Pierwszy dzień laby za mną. Tak jak się spodziewałem, pospałem od 22:00 do 8:00 czyli wleciało z 10h snu %-) Poleciał na śniadanie tort i na trening. Nogi zaliczone i reszta dnia regeneration i jedzenie, potrzebowałem takiego dnia, baaaardzo :-) Jutro w sumie zapowiada się podobnie, a nawet jeszcze lżej, bo bez siłowego, jedynie cardio [...]
09.02.2015 First day of work DONE! :-) Przeleciał poniedziałek! Grane dzisiaj barki i tricepsik. Very good trening, ogólnie dzień od obudzenia się aż do teraz udany. Wyspałem się pomimo, że snu tylko ~6h, a nie 10h jak w weekend to inaczej być nie mogło. Cardio jak zwykle zrobione, szama bez zmian. Sypło wczoraj rano i tak wali i wali tym śniegiem [...]
10.02.2015 Wtorek zaliczony. 3 days remaining :-D Trochę biegowo dzisiaj, ale później z pracy wyjechałem. Przyjechałem, ogoliłem łebka, zjadłem, trening, szama, gotowanie, wpis w DT, szama, spanie. Tak dzień w skrócie wyglądał po pracy :-P Trening okej, w ostatniej serii MC niespodziewanie złapał mnie fail po 3 powtórzeniu, odcięło zapłon i nie [...]
11.02.2015 No to środa bye, bye! :-) Teraz już lajcik, czwartek minie mam nadzieję taak samo szybko, w piątek byle do 13 i weekendos. Grany dzisiaj disco zestaw. Czułem jakiś ból w barku dlatego nie szalałem za bardzo z klatką, przezorny zawsze ubezpieczony. Wolę dmuchać na zimne i reagować nawet na namniejsze poczucie, że coś jest nie tak niż [...]
12.02.2015 Czwarteczek, piękny czwarteczek. Pogoda na dworze mioodzio. Takiego słoneczka jak dzisiaj to dawno nie widziałem, do tego od dawien dawna pierwszy raz wyszedłem w bluzie, a nie w kurtce %-) Samopoczucie od razu na plus, jakoś więcej energii i chęci do wszystkiego. Dobrze się złożyło bo dzisiaj wypadły nogi czyli najcięższy trening więc [...]
13.02.2015 Nie ważne, że 13-stego, ważne, że piątek!! %-) Nie będę mówił czy mi się coś pechowego przytrafiło czy nie, bo jeszcze 4h tej doby zostały, nie kracze i nie wywołuje wilka z lasu :)) Jak wyżej pisałem, pogoda dzisiaj znów piękna jak wczoraj, w sumie cały weekend taki zapowiadają więc mam nadzieję, że dobry humor i samopoczucie nie [...]
14.02.2015 1. dzień weekendu zleciał. Pogoda się utrzymała tak jak zapowiadali także elegancja francja. Wyspałem się jak to w weekendy bywa, obudziłem się po 9h spania. Jak dobrze otworzyć oczy i nie słyszeć w tle dźwięku budzika, który za każdym razem wprowadza do mojej głowy myśl "rzucić o ścianę tym telefonem czy się powstrzymać?" %-) Zjadłem [...]
[...] Jakoś tak dziwnie nie mogłem skupić. No ale zjadłem śniadanie i pojechałem potrenować nogi. Na siłce mam teraz nowe talerzyki, 1kg. Zawsze to fajna opcja na dokładanie sobie systematycznie małych ilości kg na sztangę ;-) Przydadzą się nie wątpliwie. Trening pomimo tego dziwnego samopoczucia rano poszedł całkiem okej, sporo ludzi bo jakieś [...]
23.02.2015 Tak jak pisałem wcześniej poniedziałek dzisiaj mega lajtowy, przede wszystkim w pracy total luz, mało do roboty ;-) Głównie szperając po necie pracowałem %-) Pogoda elegancka, +13st., ale teraz wieczorem już się zaczyna chrzanić i pewnie jutro będzie padać. Dzisiaj naramienne + triceps. Do tego cardio i micha bez zmian. Dzisiaj jeszcze [...]
02.03.2015 Lecę na szybko z wpisem, bo spóźniony jestem dziś ze wszystkim. Trochę później z pracy wyszedłem, a miałem i tak dziś trochę do załatwienia, zakupy do zrobienia, trening w między czasie, pogotować na jutro... taa... dobry brakuje, a trzeba się jeszcze wyspać. Cycki i bicki dzisiaj. Dwa dni teraz muszę przeżyć oblężenie na siłce bo 7 [...]
[...] z niej też wyszedłem. Dzisiaj wpadł Legs Day. Drugi dzień dni otwartych mojej siłowni, ale jakimś cudem mało ludzi, do tego wiadomo jak to jest z trenowaniem nóg, trzeba mieć mega pecha żeby trafić na zajętą klatkę pod siady czy suwnice więc nie zależnie jaki dzień wypada, nogi na luzie można zawsze zrobić :)) Szamka bez zmian. Ostatni [...]
05.03.2015 Czas dziś goni więc wpisik na szybko. Plecak dzisiaj grany, fajnie mi się dzisiaj ciągi robiło. Siłowo bardzo spoko, do tego nie musiałem sporo odpoczywać między seriami także poszło w porządku. Reszta treningu też dość intensywna, wrzuciłem jakiś regres, drop set i jakoś poszło. Bieżnia także zaliczona. Pomidory w Tesco dziś po [...]
06.05.2015 No to koniec pracy w tym tygodniu, wreszcie piątek :-) Rozpogadza się na koniec tygodnia, dobry prorok na weekend. Dzisiaj poleciały cyce i bicepsy. W piątek jakoś zawsze więcej motywacji, energii, ale to chyba dlatego, że w świadomości jest to, że jutro rano nie trzeba wstawać o 3:10 tylko można pospaaaaać ( 8-10h %-) ). Trening w [...]
07.03.2015 Sobota - Legs Day wypadł :-) Wypoczęty, w końcu wyspany, po zjedzeniu ulubionego śniadania nie mogło być inaczej jak udany trening ;-) Znów coś dołożyłem w siadach, powoli do przodu. Micha także taka jak lubię najbardziej czyli czysta i smaczna. Trening: Siady 15x20kg / 10x60kg / 10x80kg / 8x100kg / 6x115kg / 6x120kg / 5x125kg Hack [...]
08.03.2015 Wiosenna niedziela! :-D +17st. na termometrze <3 Niech się już to kurde utrzyma! Wstałem, zobaczyłem czyściutkie, błękietne niebo, wschodzące słoneczko i pełny energii pojechałem śmignąć cardio na siłownie. Jak zwykle przeplatałem sobie marsz z interwałami. Wróciłem, zjadłem omleta, pogotowałem i trochę skorzystałem z pogody. Dzień [...]