tak jak wczoraj pisałem ze jechałem na balety wiec i tak tez było, wybawiłem sie ze zakwasy mam dziś na łydkach tego mi brakowało, było bardzo fajnie a dziś zrobiłem trening pleców zaległy z wczoraj troche nie wyspany jestem bo wróciłem o 4 a po 8 juz sie obudziłem i nie mogłem juz potem za bardzo zasnac wiec tylko przeleazłem do 10 wiec pewno [...]
niby juz skonczyłem ten plan co miałem zaplanowany na 6 tyg ale teraz w tym tygodniu troche maxy posprawdzam i tak sobie pocwicze i dzis sprawdzałem WL i SQ WL poszło 115kg pod 118kg podchodziłem ale juz nie poszło;/ ostatnio po cyklu na krecie szarpłem 110kg wiec jakis tam progres jest czysto technicznie to pewno nie było ale do klaty [...]
[...] 5 x 6 cięzar ciała 3. pompki na poręczach na klatkę 5 x 6 ciężar ciała 4. wiosło podchwytem 4 x 8 40kg 52kg 60kg 65kg 5. rozpietki poziomo 3 x 12 4kg 6kg 6kg 6. wymach boczny w opadzie 3 x 12 4kg 6kg 6kg 20min rowerka dzis trening na lajcie, na poczatek tak zasekuracyjnie chociaz zastanawiam sie czy w skosie nie dałem za duzo na [...]
dziś dzien nie treningowy ale zrobiłem 35min rowerka micha: 1.4jajka+100g owsa+rodzynki,kakao,cynamon 2.90g owsa+4jajka+25g białka 35MIN ROWERKA 3.60g makaronu durum+tuńczyk 4.pierś z kurczaka ok.180g+papryka* 5.4jajka+oliwa 6.200g twarogu+oliwa * to było takie jakby danie piers pokrojona w kostke wymieszana z jajkiem i na teflonie upieczone po [...]
a wiec tak jak mówiłem wczoraj pojechałem znowu jako kierowca, na impreze około 22 wypiłem porcje białka 35g a potem w sumie nic nie jadłem bo nie chciałem zeby jakis czit wpadł bo wiedziałem ze dzis wpadnie a miałem nadzieje ze max o 2 bede w domu a niestety w domu byłem po...4, jak zwykle sie przeciągło, a w domu poszły 4 jajca i oliwa i do [...]
POdsumowanie No wiec czas na jakies małe podsumowanie, koncze cykl na cytonox+cytocell+mono Z cyklu chyba mogę być srednio zadowolony wymiary cos ruszyły, ale fatu tez przybyło ;/ Reszte wy ocenicie czy ruszyło czy nie NA poczatku chciałbym wszystkim podziękować tu zaglądajacym, pomagającym i dopingującym itp. Adzikowi i Hubertowi za rady co do [...]
radek no dokładnie niby plan z priorytetem a plecy a nie widac zeby ruszyły, moze troche na gestosci a szerokosc lipa;/ ale to moze byc spowodowane tym co hubert wczensije juz napisał demolub pleców nigdy nie umiałem spinac i cyba nigy do cholery tego nie ogarne;/ koles gdzie tam do koksa jakbym sie nie bał fatu i chciłbym byc "miskiem" [...]
a wiec tak wczoraj ogladłem TV ogólnie sie o******ylałem bo wkoncu regeneracja ale zadzwonił kumpel czy nie jade na piwo, na poczatku miałem nie jechac ale tak mysle ze jak przerwa od trenigów to nie bedzie lepszje okazji zeby sie napic wiec bo krótkim zastanowieniu sie zgodziłem, no i niby na poczatku było w pubie po 2 piwa ale jakos przyszła [...]
witam wróciłem, michy wiadomo nie było zarcie słabe, procenty były, podlany jestem ale mysle ze bedzie tak jak mówice ze po 2 dniach wróci wszystko do normy , ale h*j nie mysle o tym trzeba luzowac arnold co do tego planu to ja teraz w chodze na diete ckd wiec i plan bedzie pod to, bedzie duzo powtórzen wiec i cięzary beda małe, narazie nie mam [...]
kebula pomiary robiłam przed czitem asekuracyjnie ;-) bziu pozwolę sobie napisać na priv Dzień 167, niedziela DNT Picie: woda, herbata, kawa, wino czerwone Warzywa: por, pomidory, papryka Suple: gorzka czekolada Aktywność: jazda konna Miska: początkowo liczona, kolacja się rozjechała i wpadła gałka lodów. Muszę sobie jakiś suchy prowiant na [...]
Bziu, tak! I środowy trening poszedł ładnie :) Bosz co to był za tydzień. Codziennie w pracy do 21 i kupa niezałatwionych rzeczy. Miski były takie sobie, ale i tak wydaje mi się, że poszło mi najlepiej w życiu jeżeli chodzi o takie tygodnie. A teraz rege! Nie wypada mi z planu treningowego, ale za to wypada mi urlop 8-) Założenia rege: - czysta [...]
Hejho! Nie było mnie, niedoczas kompletny. Wypadki rodzinno-losowo-pracowe. Micha tragiczna - nie zdałam egzaminu {{:-( Jak się tylko coś wyłamie z planu to lipa. No ale wracam do normalnego trybu. Ze względu na nadchodzące sprawy do załatwienia, może być ciężko czasowo. Próbowałam nawet parę przepisów z kuchni lejdis, ale mój kuchenny antytalent [...]
Pierwsze próby z octem jabłkowym za mną. Paskudne to jest. No ale jak ma pomóc to dam radę. Na razie tylko do obiadu. Ostatni tydzień niezbyt czysty (delitkatnie mówiąc) i przez niedoczas zaniedbałam wypiski. Nie jestem w stanie ich nadrobić a i wstyd pisać co się działo }:-( Oby ten tydzień był lepszy. No to lecimy dalej. Dzień 238, poniedziałek [...]
Hexe dzięki, mam nadzieję, że nie będziesz się nudzić :-} Dzień 1, poniedziałek DT Picie: woda, herbata, kawa Warzywa: papryka, fasolka szparagowa, cukinia Suple: vit D3, vit C, spriulina Aktywność: siłownia Miska: czysta, policzona na oko i prekroczona Samopoczucie: okropne zakwasy w przywodzicielach po niedzielnej jeździe konnej Grzeszki: brak [...]
Przysiady z kijem mi ostatnio dobrze wychodzą - nawet udaje mi się nie pochylać za bardzo. Na pewno nie jest idealnie, ale jestem bardzo zadowolona! Niebo a ziemia w porównaniu z tym, co robiłam na początku. Zaczynałam przecież od siadów na skrzynię! 8-) Do tego odnoszę wrażenie, że ciało uczy się, co to znaczy "ściągnij łopatki". Może jest to [...]
ojtamojtam :-P ja tam maiłam sto milionów powodów dlaczego tam jest a i b i żadne nie wskazywały na to, że jakiś cyrk kręcę :)) Dzień 18, piątek DT Picie: woda, herbata, kawa, wrzątek z cytryną i imbirem Warzywa: chili, pomidory, cebula Suple: vit D3, vit K2, spirulina Aktywność: siłownia Miska: czysta, policzona. Nieco przekroczona, bo się [...]
Dzień 19, 20, sobota, niedziela DNT Picie: woda, herbata, kawa, wino lichi Warzywa: pomidory, cebula, szczypior, ale bez szału Suple: vit D3, vit K2, spirulina Aktywność: w niedzielę bieg 24min/3,5km Miska: Imprezowa. Gotowałam więc było czysto, ale nie uchroniłam się przed kawałkiem ciasta. Ale tylko 1. Samopoczucie: po fizjo przestała boleć lewa [...]
Trening dziś bardzo fajny, ładnie powchodziło. Brzuch zmasakrowany, w ogóle wszystko zmasakrowane. Co ciekawe po samym treningu rano czułam się dobrze, dopiero teraz zaczynam umierać. A nie mogę umierać, bo dziś nowy odcinek walking dead! Miska dziwna. Najpierw zamarynowałam sobie nogi z kurczaka i kury razem. Jak się okazało zamarynowane są nie [...]
Nom, ryż i kasza mi się już przejadły }:-(( Dzień 30, środa DT Picie: woda, herbata, wrzątek z cytryną i imbirem Warzywa: szpinak, ogórki kiszone, cukinia, papryka, cebula Suple: brak Aktywność: siłka Miska: czysta, liczona Samopoczucie: zmęczona Lifehack na dziś krem do twarzy można pomieszać w jednym pojemniku z podkładem w płynie. I już 1 [...]
MARIAN 17/ pods,str.179 i 196 new 240
