13.07.2020 Poniedziałek (3 tydzień masy) Niby pospałem prawie 8h, a jakiś taki nie do życia, ta aura coś mi nie służy. Z rana cardio na czczo, trening, dołożona szama, no a potem na 18.30 do roboty ;-D Cardio: 30 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania jednonóż leżąc na maszynie 12/12/12/12/12x4 sztabki 2. Hip [...]
15.07.2020 Środa (3 tydzień masy) Mało snu, ale wstałem jeszcze przed budzikiem i czułem taką moc i taki byłem nakręcony, że teoretycznie miałem dziś odpuścić cardio przed nogami, no ale szkoda tak dobrego samopoczucia nie wykorzystać, więc wykręciłem swoje, a za to w któryś tam z kolei dzień zrobię off ;-D Jechałem mega zmotywowany na te nogi i [...]
24.07.2020 Piątek (4 tydzień masy) Aż dziwne, wybudziłem się dziś sam, 20 min przed budzikiem, mega wyspany to też nie marnowałem już czasu i wskoczyłem na cardio i tak oto wszystkie jednostki na ten tydzień wyrobione, potem szamka i na trening ;-D Cardio: 30 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH II 1. Military press siedząc na [...]
29.07.2020 Środa (1 tydzień prepa) Znowu mało spania, bo tak duszno, że ciągle tylko się pocę, a jeszcze żaden clenik nie leci }:-( A wiedziałem, że dziś będą grane ciężkie nogi, więc trochę się obawiałem, ale cardio, potem posiłek, tussi i na trening |-) Cardio: 30min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS 1. Przywodziciele na [...]
[...] (1 tydzień prepa) Dziś totalnie mało snu, ale nie czuję się zmęczony ;-D Z rana cardio, a potem na trening, miałem znowu taką ochotę i agresję na niego, że wiedziałem, że dobrze pójdzie, do tego wszystkiego zarzuciłem jakis pre wprost ze Stanów i powiem tak - ładnie pobudził, mega taki focus, ale nie było też żadnego zjazdu więc jak najbardziej [...]
08.08.2020 Sobota (2 tydzień prepa) Fajnie się wyspałem, ponad 8h snu wpadło. Z rana standardowo pozowanie, wrzucę tutaj jakieś jedno zdjęcie dla aktualizacji. Później cardio i tak dobry materiał na yt dorwałem, że się zapatrzyłem i zamiast 30min wpadło 40min. Wczoraj w robocie za to dramat, tyle kroków ile narobiłem, tyle nie robie przez kilka [...]
11.08.2020 Wtorek (3 tydzień prepa) Cała noc nieprzespana, wróciłem wczoraj z roboty, a młyn był konkretny. Porobiłem szamę i poszedłem spać. O 1 w nocy przebudziłem się z napuchniętym okiem i mega bólem. Nie mogłem spać dalej, bo taki ból. Więc przeleżałem do 4, zacisnąłem zęby i wykręciłem cardio, ale ból coraz bardziej się nasilał. Pojechałem [...]
13.08.2020 Czwartek (3 tydzień prepa) No to z rana cardio i wio na dobry trening ;-D Cardio: 30 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH II 1. Military press siedząc na maszynie 8x65kg | 12x55kg | 12x50kg | 11x50kg | 20x40kg 2. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 16x45kg | 10x60kg | 10x60kg + obciążenie smitha 3. Wznosy w bok 20x21,5kg [...]
18.08.2020 Wtorek (4 tydzień prepa) Wstałem, wykręciłem cardio i na trening ;-D Później jeszcze wybieram się po auto, bo moje szlak trafił ;-D Kolejny nieplanowany wydatek. Od czwartku powrót do pracy na nocną zmianę, więc jeszcze jutro można solidnie przetyrać nogi ;-D Cardio: 30min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: PUSH 1 1. [...]
19.08.2020 Środa (4 tydzień prepa) Z rana zapowiadało się całkiem fajnie, mianowicie - sporo pospałem, praktycznie cała noc bez wybudzania się, do tego moja ulubiona deszczowa pogoda ;-D Cardio wykręcone, chociaż tak jakoś opornie szło ;-D No a potem zjadłem i zebrałem się na trening kopyt Cardio: 30min rano na czczo na rowerku stacjonarnym [...]
22.08.2020 Sobota (4 tydzień prepa) Wpiska dość tak na szybko, bo późna godzina, a roboty jeszcze w brud ;-D Ostatnia nocka w robocie dramat, tyle chodzenia, noszenia i zapieprzu z kablem, że wróciłem do domu ledwo żywy. Od razu zasnąłem, aczkolwiek długo też nie pospałem, bo raptem 4h, gdyż taka pogoda to jak tutaj spać.. ;-D Zabrałem się więc [...]
[...] ekscytacja i nastawienie nie trwało długo, po 15 min rowerek znowu się zepsuł, na szczęście już pospawany, ale wyszło na to, że cardio musiałem dokończyć po treningu. W robocie też mega zajazd, ledwo żywy, a tu jeszcze trening nóg przede mną. Ogólnie te ranne zmiany to dramat dla mnie, już czuję się jak wrak człowieka i czekam tylko na [...]
31.08.2020 Poniedziałek (6 tydzień prepa) Jaki poniedziałek taki cały tydzień? Oby, oby! ;-D Wstałem fajnie wyspany, cardio wleciało aż miło, w końcu szamka przedtreningowa na mega spokoju, raczenie się dosłownie tym posiłkiem, a później bach na trening ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania [...]
02.09.2020 Środa (6 tydzień prepa) Dziś mało spałem, ale byłem tak narwany na ten trening nóg, że ekscytacja nie pozwalała dłużej leżeć w łóżku ;-D Z rana cardio, weszło miód malina, potreningowy i trening ;-D Waga ładnie spada w dół, delikatnie, a sylwetka robi się mega kosa ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS [...]
[...] Trening: PUSH II 1. Military press siedząc na maszynie 11x65kg | 12x55kg | 12x50kg | 11x50kg | 20x40kg 2. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 16x50kg | 10x60kg | 10x60kg + obciążenie smitha 3. Wznosy w bok 20x24kg | 10x28kg | 10x28kg + 2x drop 4. Prostowanie z wyciągiem dolnym zza głowy 25x65kg | 13x75kg | 13x75kg + 2x drop 5. Francuz z ziemi z [...]
05.09.2020 Sobota (6 tydzień prepa) Wolna sobota, więc z rana standardowo pozowanie na czczo i znowu pospammuje zdjęciami na sam koniec ;-D Dalej - standardowo - cardio, później przedtreningowy posiłek i na trening. A dalsza część soboty to chill i zamułka. Raport poszedł, zobaczymy jakie będą kolejne zmiany. Ogólnie samopoczucie mega dobre i sił [...]
07.09.2020 Poniedziałek (7 tydzień prepa) Waga delikatnie, bo delikatnie, ale leci w dół. Dziś pierwszy raz po przebudzeniu się odczułem spadek energii ;-D Cardio wykręciłem, zjadłem i na trening, a potem do pracy ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania jednonóż leżąc na maszynie 12x4sztabki | [...]
08.09.2020 Wtorek (7 tydzień prepa) Kurcze, ostatnia prosta, a tutaj dopada jakieś przeziębienie - katar, zawalone zatoki, piekące oczy i kaszel. No, ale to ten moment, gdzie trzeba mimo wszystko robić swoje i nie ma miejsca na narzekanie, trzeba po prostu dawać z siebie tyle ile można danego dnia ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku [...]